Orlen po raz kolejny podniósł ceny paliw w hurcie. We wtorek 31 października benzyna bezołowiowa podrożała do poziomu 5189 zł za metr sześcienny, co oznacza wzrost o 51 zł. Ostatni raz cenę w hurcie na takim poziomie odnotowano 6 września (5230 zł). Od tego dnia, na kilka tygodni przed wyborami parlamentarnymi, zaczęły spadać ceny paliw. Te zaczęły jednak rosnąć po 15 października.
Orlen tłumaczy się z podwyżki cen
Podczas wtorkowej konferencji prasowej, na której przedstawiono wyniki spółki, zapytano o wzrost cen paliw.
- Uważamy, że dzięki pewnej konsekwencji, uporowi wręcz, polegającej na fuzji z PGNiG, wcześniej Energą, Lotosem, to dało nam pewien bufor, przewagę. Umożliwiło optymalizację procesów zakupowych. Dało korzystniejsze formuły zakupowe. Dlatego mogliśmy sobie pozwolić na to, by te ceny były prawie najniższymi w Europie i by były to ceny bardzo stabilne - skomentował Jan Szewczak, członek zarządu Orlenu ds. finansowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Zawsze będą ci niezadowoleni. Gdy ceny były wysokie, widzieliśmy nawet 7,80 zł, twierdzili, że to zdzieranie skóry z klientów. Gdy te ceny spadły - do wczoraj - do poziomu 6 zł, twierdzili, że to jakiś cud na Orlenie się wydarzył. Sytuacja na świecie jest bardzo niepewna. Grozi nam konflikt na Bliskim Wschodzie - to są szlaki handlowe. Również wpływ zjawisk recesyjnych - to wszystko trzeba na bieżąco śledzić. Nie wierzcie państwo w te opowieści mchu i paproci, że paliwo będzie kosztować 15 zł, a inni 5 zł. Jesteśmy wielkim koncernem uzależnionym od koniunktury na świecie. Każda decyzja, również polityczna, jak zniesienie sankcji na Wenezuelę. To wszystko ma wpływ na cenę - dodał Jan Szewczak.
- Będziemy kontynuować politykę niskich cen dla naszych cen, będziemy zabiegać o to, by te ceny były nadal jednymi z najniższych w Europie. Nie wolno się przejmować różnymi opiniami domorosłych ekspertów - dodał członek zarządu Orlenu.
Orlen pokazuje wyniki za III kw. 2023 r.
Zysk netto PKN w III kwartale 2023 r. wyniósł prawie 3,46 mld zł. Narastająco zysk netto spółki po trzech kwartałach przekroczył 17,1 mld zł – podał Orlen we wtorkowym raporcie finansowym. Zysk Orlenu był niższy o ponad 11 miliardów złotych porównując rok do roku.
"Aby ukryć skalę strat związanych z wyborczą promocją zwaną "awariami", ukryto znaczną część tych kosztów w segmencie Rafineria. Detal i Rafineria wygenerowały łącznie 5,7 mld zł mniej gotówki niż w III kw. 2022 r." - tak wyniki spółki skomentował Jacek Krawiec, były prezes Orlenu.