Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Ceny prądu. Wiadomo już, o ile wzrosną rachunki

263
Podziel się:

Po przyjęciu ustawy o bonie energetycznym rachunki za energię elektryczną wzrosną o 11-13 proc., a wzrost w kategorii energia wyniesie 4 proc. - oceniają eksperci.

Ceny prądu. Wiadomo już, o ile wzrosną rachunki
Po przyjęciu ustawy o bonie energetycznym rachunki za energię elektryczną wzrosną o 11-13 proc. - prognozują eksperci (East News, ARKADIUSZ ZIOLEK)

We wtorek przedstawiono założenia ustawy o bonie energetycznym. Mają się w niej znaleźć przepisy, na mocy których w drugiej połowie 2024 r. będzie obowiązywać maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw w wysokości 500 zł za MWh.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Relacja z wydarzenia Future of Payments 2024

"Obecnie obowiązująca cena maksymalna netto to 412 zł, oznacza to zatem wzrost cen o ok. 21 proc. za samą energię. Zakładając, że udział tego składnika w całkowitym rachunku wynosi 50-60 proc., wówczas można liczyć (przy założeniu braku zmian innych kosztów), iż całkowity rachunek wzrośnie o 11-13 proc." - napisali w raporcie eksperci mBanku.

"Takiej skali wzrost przełoży się na wzrost na całej kategorii energii o nieco ponad 4 proc. Skala wzrostu jest zgodna z przyjętymi przez nas założeniami i z tego powodu nie wpływa na bieżącą ścieżkę prognozowanej inflacji w 2024" - dodali.

Podobne prognozy prezentują analitycy z ING. Rachunki za prąd wzrosną o 13 proc., dokładając do inflacji 0,6 pkt proc. - oceniają.

"Na obecnym etapie projekt jest wciąż ogólnikowy, ale potwierdza nasze wcześniejsze oczekiwania, że w drugiej połowie roku nie nastąpi skokowy wzrost cen energii dla gospodarstw domowych. Szacujemy, że wzrost ceny energii podbije rachunki za prąd o ok. 13 proc. (przy założeniu braku zmian opłat dystrybucyjnych), dokładając ok. 0,6 pkt. proc. do inflacji" - czytamy w komunikacie.

"Nasz dotychczasowy scenariusz zakładał wzrost rachunku za prąd o 15 proc. Ostateczna skala wpływu zmian cen energii dla gospodarstw domowych na inflację będzie również uzależniona od wysokości i konstrukcji tzw. "bonu energetycznego" oraz decyzji w sprawie wysokości opłat dystrybucyjnych" - dodali.

Bon energetyczny z kryterium dochodowym

"W proponowanym brzmieniu przepisów ustawy bon energetyczny będzie świadczeniem pieniężnym dla gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym albo 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym - czytamy w informacji na stronie kancelarii premiera.

Beneficjentami bonu energetycznego będą nie tylko gospodarstwa domowe o niskich dochodach, ale również "odbiorcy wrażliwi energii elektrycznej oraz te domostwa, które dziś z uwagi na nadmetraż przypadający na osobę w zamieszkiwanym lokalu, zostały wykluczone z przyznania dodatku mieszkaniowego" - czytamy w założeniach ustawy.

Dodano, że dotyczyć to będzie w szczególności odbiorców "wrażliwych energii elektrycznej samotnie zamieszkujących domy jednorodzinne w małych miejscowościach i na wsiach, w trudnej sytuacji materialnej".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(263)
WYRÓŻNIONE
Taka prawda
7 miesięcy temu
Gdzie 60 000 kwoty wolnej od podatku ?! Gdzie paliwo po 5 zł.?! a już energia do góry.0 VAT na żywność zniesiony.Oj...to nie koniec.Jeszcze za P@O bieda zawita do domów.
cały tusk
7 miesięcy temu
...obniżymy cenę gazu i prądu o połowę, bo wiemy jak to zrobić...no i daliśmy mu władzę, a on nagle zapomniał jak to zrobić.
Jacek
7 miesięcy temu
Wykombinowaliście przy urnach wyborczych to macie
NAJNOWSZE KOMENTARZE (263)
bzdura
4 miesiące temu
Właśnie dostałem fakturkę na kolejny rok z Taurona , rachunek wzrósł o prawie 100%!!!!!!!!płaciłem 360 pln za dwa miesiące teraz mam 612 pln!!!!!!
Mój nowy
4 miesiące temu
rachunek za prąd jest o 50% wyższy
Józek
5 miesięcy temu
Marchewki zaś kroimy na małą kostkę. Obrane ząbku czosnku kroimy na cienkie plasterki. Cebulę zaś szybko kroimy w drobną kosteczkę. Kiełbasę kroimy na półplasterki o grubości kilku milimetrów. Polecam Ci kiełbasę drobiową z małą ilością tłuszczu, a dużą zawartością białka. Chudy boczek zaś kroimy na cienkie kawałki. Paprykę kroimy na małe kawałki. Ja lubię czerwoną, ale możesz użyć papryki w dowolnym kolorze. W dużym rondlu rozgrzewamy olej. Możesz też użyć masła klarowanego. Dodajemy pokrojoną cebulę. Wrzucamy marchewkę. Delikatnie solimy. Mieszamy. Smażymy na dużym ogniu, cały czas mieszając przez 2 minuty. Dodajemy boczek i kiełbasę. Wsypujemy plasterki czosnku. Mieszamy i smażymy 2 minuty, aż kiełbasa zacznie się rumienić na brzegach. Dodajemy cukinię. Mieszamy. Wlewamy bulion. Dodajemy koncentrat pomidorowy. Wsypujemy czerwoną, wędzoną, słodką paprykę. Smak pokręci ostra papryka. Ja dodaję jej pół łyżeczki, ale można więcej :) Łyżeczka soli selerowej nada potrawce wyjątkowego aromatu. Jeszcze świeżo zmielony czarny pieprz. Dużo pieprzu :) Wszystko mieszamy i gotujemy na średnim ogniu przez około 10 minut. Kiedy sos zgęstnieje, wsypujemy drobno posiekaną natkę. Mieszamy, trzymamy na ogniu kilka chwil.
Dziaders_
5 miesięcy temu
smaczniejsze :) Więc takie właśnie wybieramy podczas zakupów. Marchewki zaś kroimy na małą kostkę. Obrane ząbku czosnku kroimy na cienkie plasterki. Cebulę zaś szybko kroimy w drobną kosteczkę. Kiełbasę kroimy na półplasterki o grubości kilku milimetrów. Polecam Ci kiełbasę drobiową z małą ilością tłuszczu, a dużą zawartością białka. Chudy boczek zaś kroimy na cienkie kawałki. Paprykę kroimy na małe kawałki. Ja lubię czerwoną, ale możesz użyć papryki w dowolnym kolorze. W dużym rondlu rozgrzewamy olej. Możesz też użyć masła klarowanego. Dodajemy pokrojoną cebulę. Wrzucamy marchewkę. Delikatnie solimy. Mieszamy. Smażymy na dużym ogniu, cały czas mieszając przez 2 minuty. Dodajemy boczek i kiełbasę. Wsypujemy plasterki czosnku. Mieszamy i smażymy 2 minuty, aż kiełbasa zacznie się rumienić na brzegach. Dodajemy cukinię. Mieszamy. Wlewamy bulion. Dodajemy koncentrat pomidorowy. Wsypujemy czerwoną, wędzoną, słodką paprykę. Smak pokręci ostra papryka. Ja dodaję jej pół łyżeczki, ale można więcej :) Łyżeczka soli selerowej nada potrawce wyjątkowego aromatu. Jeszcze świeżo zmielony czarny pieprz. Dużo pieprzu :) Wszystko mieszamy i gotujemy na średnim ogniu przez około 10 minut. Kiedy sos zgęstnieje, wsypujemy drobno posiekaną natkę.
Bart
5 miesięcy temu
Zwichnięcie jest rodzajem urazu obejmującym stawy, czyli miejsca, w których spotykają się dwie lub więcej struktury kostne. W warunkach fizjologicznych ich końce, wraz z torebką stawową oraz innymi elementami, tworzą naturalne połączenie pozwalające na wykonanie określonego ruchu. W sytuacji patologicznej, najczęściej będącej rezultatem kontuzji, może dojść do zwichnięcia. Powoduje to długotrwałe przemieszczenie końców stawowych kości poza obręb stawu. To z kolei doprowadza do deformacji i uniemożliwia wykonywanie ruchów.
...
Następna strona