Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|

Ceny prądu wywindują inflację. Tyle Polacy zapłacą za decyzję rządu

38
Podziel się:

W drugiej połowie bieżącego roku rachunki za prąd dla większości odbiorców w gospodarstwach domowych wzrosną. Wzrost może sięgać ok. 30 proc. Eksperci ING policzyli, w jaki sposób może przełożyć się to na wzrost inflacji. - Nadal oczekujemy, że do końca 2024 stopy NBP pozostaną bez zmian - piszą.

Ceny prądu wywindują inflację. Tyle Polacy zapłacą za decyzję rządu
Ceny prądu wpłyną na inflację (Licencjodawca, freeimageslive.co.uk see site for terms of use - attribution required)

Z projektu ustawy o bonie energetycznym wynika, że rachunki za prąd większości odbiorców w gospodarstwach domowych wzrosną w drugiej połowie 2024 o ok. 29 proc. względem pierwszej połowy roku.

Również rachunki za paliwo gazowe wzrosną, ale w mniejszym stopniu, bo o 15 proc. –wynika z oceny skutków regulacji najnowszego projektu ustawy o bonie energetycznym, przygotowanej przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Decyzja rządu będzie mieć wpływ na jeden z najważniejszych wskaźników makroekonomicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Firmy zwalniają pracowników. Eksperci: to są lokalne dramaty, tragedii na rynku nie ma

Inflacja w górę przez ceny prądu. Są wyliczenia

Eksperci banku ING wyliczyli, jak decyzja rządu może przełożyć się na wzrost kluczowego wskaźnika. Wiele wskazuje na to, że inflacja wzrośnie. "Szacujemy, że w scenariuszu przedstawionym przez MKiŚ wzrost cen prądu i gazu podbije CPI o ok. 1,7 pkt. proc. względem scenariusza wydłużenia mrożenia cen energii na obecnym poziomie" - wyliczają analitycy banku.

Przyjmujemy szacunki ministerstwa jako nowy scenariusz bazowy, co przesuwa ścieżkę inflacji na drugą połowę 2024 roku w górę o ok. 1pkt. proc., względem naszych wcześniejszych oczekiwań. Oznacza to, że w grudniu 2024 inflacja CPI może być zbliżona do 5,5 proc. rok do roku Nadal oczekujemy, że do końca 2024 stopy NBP pozostaną bez zmian - piszą eksperci ING.

Jak wyjaśniają w swoim komentarzu, projekt przepisów obliguje przedsiębiorstwa energetyczne do złożenia wniosków o zmianę taryfy obrotu energią eklektyczną z okresem obowiązywania wydłużonym do 31 grudnia 2025. "Resort szacuje, że nowa taryfa mogłaby ulec obniżeniu z obecnego poziomu PLN739/MWh do PLN600/MWh. W okresie lipiec-grudzień cena maksymalna została ustalona na PLN500/MWh" - piszą.

Ceny prądu w górę. "Wracają mechanizmy rynkowe"

Dlaczego ceny prądu będą musiały wzrosnąć? Wyjaśnia to w rozmowie z money.pl Bartłomiej Derski, analityk portalu wysokienapiecie.pl. - Główną przyczyną wzrostu rachunków będzie odmrożenie cen dystrybucji energii. To przyniesie wzrost o ok. 17 groszy. Ceny samej energii wciąż są jeszcze częściowo mrożone, dlatego wzrost wyniesie tu ok. 10 groszy. Reszta wynika z wyższego podatku VAT - wylicza.

Jego zdaniem podwyżki są nieuniknione. -  Można powiedzieć, że Polacy przez ostatnie lata żyli w swego rodzaju "matriksie", myśląc, że ceny energii elektrycznej nie rosną. One rosły, tyle tylko, że Polacy tego nie odczuwali. Państwo wprowadziło mechanizm dopłat - rekompensowało producentom energii wyższe ceny. W głównej mierze poprzez opodatkowanie wytwórców energii odnawialnej - farmy słoneczne i wiatrowe - wyjaśnił.

Dodał też, że część środków pochodziła też z naszych podatków. - Dlatego Polacy wzrostów nie widzieli, chociaż one cały czas postępowały. Powodem była oczywiście wojna w Ukrainie, w wyniku której podrożały wszystkie surowce energetyczne i to na całym świecie - stwierdził. - Zaczynamy wracać do mechanizmów rynkowych. Szczególnie w kwestii kosztów dystrybucji energii - podsumował.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(38)
WYRÓŻNIONE
Polak
8 miesięcy temu
Prąd pociągnie ceny wszystkiego.
Pani
8 miesięcy temu
Jakie 30% ??? Podwyżka energii od lipca wynosi 70% ! Czemu nie piszecie prawdy. ?
Nick
8 miesięcy temu
Uśmiechnięte ceny od uśmiechniętej koalicji. By żyło się lepiej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (38)
Waldemar
6 miesięcy temu
Jest to bardziej bolesna kontuzja niż skręcenie, która polega na zmianie położenia kości w stawie. Zwichnięcie rozpoznamy po wystąpieniu obrzęku oraz sporego krwiaka. Jeśli chodzi o kończynę górną, to zwichnięcie może mieć miejsce w nadgarstku, stawie łokciowym czy też barkowym. Zwichnięcie powinno zostać niezwłocznie nastawione przez lekarza, w przeciwnym razie może na stałe zaburzyć równowagę między więzadłami. W przypadku wszelkich kontuzji i urazów ważne jest podjęcie niezwłocznych działań. Nieleczony uraz ręki, nawet ten pozornie niegroźny, może po latach stać się przyczyną poważnych dolegliwości. Ograniczona ruchomość górnej kończyny znacząco pogarsza naszą jakość życia, utrudniając wykonywanie codziennych czynności. Nie należy bagatelizować żadnego zdarzenia, a każde uszkodzenie ciała warto skonsultować z lekarzem, by jak najszybciej podjąć niezbędną terapię.
Tylko Peo
6 miesięcy temu
Jest to pierwsza grupa często bagatelizowanych urazów, które często postrzegane są jako niegroźne i tym samym niewarte uwagi. Rozróżniamy dwa rodzaje cichych złamań. Pierwszym z nich są to rzeczywiście mało istotne urazy, które samodzielnie się goją i o których dowiadujemy się przypadkiem po czasie. Nie towarzyszą im żadne powikłania i komplikacje. W tym wypadku wizyta u lekarza polegałaby na usztywnieniu i zaleceniu odpowiedniej rekonwalescencji oraz rehabilitacji. Drugą grupę stanowią natomiast „ciche złamania”, które w rzeczywistości stanowią poważne urazy, a ich skutki pojawią się dopiero po wielu miesiącach, a nawet latach. Bagatelizowanie tego rodzaju urazów może przynieść poważne konsekwencje pod postacią trwałych zniszczeń, co może znacząco utrudnić lub nawet uniemożliwić powrót do pełnej sprawności ręki.
Jacek
6 miesięcy temu
Ciekawe czy Pan Tusk zrobi drugą rewaloryzacje dla emerytów gdy inflacja wzrośnie do 5.5% po uwolnieniu cen energi.
Filip
6 miesięcy temu
Larimar to kamień półszlachetny, który występuje wyłącznie na Dominikanie. Charakteryzuje się pięknymi, niebieskimi i błękitnymi odcieniami, które nadają mu przydomek "Kamienia z Nieba" lub "Kamienia Atlantydyjskiego". Kamienie larimaru występują zwykle w formie kulistych, wygładzonych kaboszonów, które są szlifowane w różnych kształtach i rozmiarach, w tym jako koraliki, wisiorki, bransoletki i pierścionki. Larimar jest stosunkowo rzadkim kamieniem, który jest poszukiwany ze względu na swoje piękno i unikalne pochodzenie. Kamień ten jest często stosowany w biżuterii, gdzie nadaje się na różne okazje, od codziennych stylizacji do bardziej formalnych okazji. Larimar uważany jest za kamień o silnym działaniu uzdrawiającym, który przynosi ulgę w stresie, redukuje napięcia i ułatwia odprężenie. W wierzeniach ezoterycznych uważa się, że larimar może pomóc w osiągnięciu wewnętrznego spokoju, ułatwiać komunikację i pomagać w wyrażaniu uczuć.
Rafał
7 miesięcy temu
Mnie to zbytnio nie dotknie, bo rozwijam swoją karierę w Phinance i bardzo dobrze zarabiam. Mam to szczęście, że przy tym bardzo lubię swoją pracę. Każdemu życzę zawodowego spełnienia.
...
Następna strona