Polimex Mostostal poinformował, że konsorcjum, w skład którego wchodzą: Polimex Mostostal, Polimex Energetyka oraz SBB Energy złożyło Grupie Azoty Zakłady Azotowe Puławy oświadczenie o odstąpieniu od umowy na budowę kompletnego bloku energetycznego ciepłowniczo-kondensacyjnego w oparciu o paliwo węglowe w Puławach. Powodem rezygnacji z inwestycji jest wina zamawiającego.
Jednocześnie konsorcjum wezwało Grupę Azoty Puławy do zapłaty pozostałego wynagrodzenia wynikającego z umowy, czyli 189 mln 159 tys. 547 zł 50 gr w terminie 14 dni od daty doręczenia wezwania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarząd Polimeksu Mostostal wyjaśnił, że 24 października zwrócił się do Grupy Azoty Puławy z żądaniem udzielenia gwarancji zapłaty wynagrodzenia wynikającego z umowy w terminie 45 dni od daty doręczenia wezwania. Termin ten upłynął 9 grudnia.
Natomiast 6 grudnia Grupa Azoty Puławy wyjaśniła, że przekazała liderowi konsorcjum – Polimeksowi-Mostostal gwarancję bankową na sumę gwarancyjną 2,3 mln zł na zabezpieczenie terminowej zapłaty wynagrodzenia za pozostałe do wykonania roboty budowlane objęte kontraktem. Spółka zaznaczyła, że chce wypracować plan zakończenia inwestycji budowy bloku energetycznego.
Ta gwarancja bankowa w ocenie Polimeksu Mostostal nie stanowi gwarancji zapłaty. O czym - jak zaznaczył Polimex - poinformował Azoty 9 grudnia 2024 r.
Duże problemy z inwestycją
Polimex Mostostal podkreślił, że z uwagi na stanowisko Grupy Azoty Puławy, przekazane mu 10 i 11 grudnia 2024 r., wskazujące - w ocenie wykonawcy bloku węglowego - na brak woli udzielenia mu gwarancji zapłaty zgodnej z żądaniem, a także w związku z tym, że brak gwarancji jest przeszkodą w wykonaniu robót budowlanych, postanowił o odstąpieniu od umowy z przyczyn dotyczących inwestora.
Azoty zaznaczały wcześniej, że ukończenie inwestycji było przez Polimex Mostostal wielokrotnie przekładane. Pierwotny termin z kontraktu zawartego w 2019 r. przewidywał oddanie bloku w III kwartale 2022 r. Kolejne harmonogramy mówiły o czerwcu 2023 r., końcu września 2023 r., następnie o połowie grudnia 2023 r. W styczniu tego roku przesłany przez wykonawcę harmonogram wskazywał na przekazanie bloku do eksploatacji w październiku 2024 r. Natomiast we wrześniu termin został ponownie przesunięty – tym razem na kwiecień 2025 r.
Puławskie Azoty informowały też, że pierwotny kontrakt na budowę bloku energetycznego opiewał na 1,16 mld zł netto, a całkowity budżet projektu wynosił 1,2 mld zł netto. Wykonawca inwestycji wystąpił dwukrotnie z roszczeniami w zakresie zwiększenia wynagrodzenia.
Grupa Azoty Puławy 18 października 2024 r. doręczyła Polimeksowi Mostostal notę obciążeniową w wysokości ponad 358,9 mln zł. Dodała, że kwota ta stanowi maksymalny limit kar za opóźnienia w realizacji inwestycji, tj. niedotrzymanie terminów kluczowych kamieni milowych: "Synchronizacji Bloku z KSE" oraz "Podpisania Protokołu Przyjęcia do eksploatacji". Spółka wezwała wtedy do zapłaty kar umownych w ciągu siedmiu dni od doręczenia noty. 28 października, w związku z nieuregulowaniem przez wykonawcę wymagalnych roszczeń, Grupa Azoty Puławy zażądała wypłaty z gwarancji bankowych - wystawionych przez Bank Gospodarstwa Krajowego oraz Bank Ochrony Środowiska jako zabezpieczenie należytego wykonania Kontraktu – łącznej kwoty 106 mln zł. "Z gwarancji bankowych wypłacone zostały maksymalne sumy gwarancyjne" - dodały Azoty.
5 listopada na konto Grupy Azoty Puławy wpłynęło blisko 106 mln zł gwarancji od Polimeksu Mostostal związanych z budową w Puławach bloku węglowego oraz "z tytułu należytego wykonania tego kontraktu".
"Ostrołęka bis". Gigantyczne fiasko w Puławach
Azoty odpowiadają
Według Azoty Puławy odstąpienie przez Polimex od umowy na budowę bloku węglowego jest nieuzasadnione. Spółka zapowiedziała w komunikacie giełdowym, że podejmie kroki w celu egzekwowania swoich interesów.
"(..) Spółka uznaje podjęte przez Wykonawcę działania za nieuzasadnione i podejmie odpowiednie kroki w celu egzekwowania swoich interesów" - czytamy.
Puławy jak Ostrołęka
Jak pisaliśmy w lutym na money.pl inwestycja w Ostrołęce nazywana jest dziś "węglową porażką PiS". Budowa, która pochłonęła już blisko 1,35 mld zł, jak wynika z raportu NIK, do dziś nie została dokończona. Obecnie śledztwo w tej sprawie prowadzi CBA.
Za czasów rządu PiS rozpoczęto podobną inwestycję w Puławach, o której dziś niewiele osób pamięta. Mimo że ma ona mniejszą skalę, to jednak ze względu na poniesione ogromne koszty można ją nazwać już "drugą Ostrołęką". Chodzi o nowy blok węglowy o mocy 100 MW na terenie należącej do Grupy Azoty Puławy zakładowej elektrowni.
Grupa Azoty Puławy to jeden z największych producentów nawozów azotowych w Polsce, produkuje również melaminę. Spółka należy do Grupy Azoty - drugiego w UE producenta nawozów azotowych i wieloskładnikowych. Wytwarza również poliamid, alkohole OXO, plastyfikatory czy biel tytanową. Grupa Azoty to spółka akcyjna, w której Skarb Państwa posiada 33 proc. akcji.
Polimex-Mostostal realizuje inwestycje w Polsce i za granicą dla branży energetycznej, petrochemicznej, gazowej oraz ochrony środowiska. Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie firmy, 64 proc. akcji przedsiębiorstwa należy do Enei, Energi, PGE, PGNiG Technologie - inwestorów, którzy działają łącznie i w porozumieniu.