Zakład produkcyjny Levi Strauss w Płocku uruchomiono w 1992 r. Przez 31 lat działał na terenie obejmującym 40 tys. mkw. należącym do miasta, dzierżawionym na preferencyjnych warunkach. Nagle wiosną amerykańskie przedsiębiorstwo poinformowało, że zamyka fabrykę.
W efekcie z końcem czerwca pracę straciło 650 osób. W pomoc pracownikom zaangażowała się lokalna "Solidarność", która współpracuje razem z miastem oraz starostą. Miasto w tym momencie nie wie, ilu pracowników znalazło już nowe zatrudnienie, a ilu dalej przebywa na bezrobociu. Natomiast od 1 do 24 lipca w Miejskim Urzędzie Pracy (MUP) w Płocku zarejestrowało się 180 pracowników Levi'sa, w tym 178 osób z prawem do zasiłku dla bezrobotnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z branży odzieżowej do mięsnej
Ofertę pracy dla części byłej już załogi Levi Straussa ma Animex Foods, producent szynek "Krakus", parówek "Berlinki" czy wędlin "Morliny".
- Wyraziliśmy gotowość zatrudnienia ok. 150 osób z Płocka w naszym zakładzie produkcyjnym położonym w Kutnie. Mimo uruchomienia działań w tym zakresie nie odnotowaliśmy dotychczas większego zainteresowania podjęciem pracy w powyższej lokalizacji, głównie ze względu na odległość dzielącą oba miasta. Niemniej jednak pozostajemy otwarci na zatrudnienie nowych pracowników z Płocka, a także innych miejscowości. Jesteśmy gotowi zorganizować transport zbiorowy z myślą o nich, pod warunkiem zgłoszenia się do pracy odpowiedniej liczby osób - wyjaśnił Łukasz Dominiak z Animex.
Płock od Kutna dzieli ok. 50 km, co oznacza blisko godzinę jazdy w jedną stronę. Producent wędlin zapewnia, że pracownikom, którzy postanowią zmienić branżę z odzieżowej na mięsną, zapewnią odpowiednie szkolenia.
Oferujemy kompleksowe programy szkoleniowe, które pozwalają nowym pracownikom zdobyć niezbędne umiejętności, dlatego też na stanowiska produkcyjne nie jest wymagane wcześniejsze doświadczenie w branży mięsnej. Nasze podejście do zatrudnienia jest elastyczne, a jego podstawą jest umowa o pracę - przedstawia ofertę firmy Łukasz Dominiak.
Dodał, że początkowo zatrudnieni otrzymają umowy na okres próbny, a w zależności od oceny pracy, kolejne umowy mogą być już bezterminowe. - Wysokość wynagrodzenia omawiamy indywidualnie z każdym kandydatem, zapewniając konkurencyjne warunki zatrudnienia - dodał Dominiak. Nie podał jednak kwot zaoferowanych przez Animex.
Liczą na inwestora
Nadal nie wiadomo, co z terenem po fabryce Levi Straussa. Jest jednak szansa, że niektórzy zatrudnieni znajdą pracę w tej samej branży, ale u innego producenta.
- W czerwcu zgłosił się do samorządu Płocka przedsiębiorca ze Zgierza prowadzący szeroko rozwiniętą działalność produkcyjną w branży odzieżowej, działający zarówno na rynku krajowym, jak i za granicą. Firma wyraziła zainteresowanie wydzierżawieniem części terenu po dawnej fabryce Levi i rozpoczęła już rekrutację szwaczek - powiedział money.pl prezydent Płocka Andrzej Nowakowski.
Dodał, że magistrat przygotowuje umowę dzierżawy i aneks do umowy z Levi, która ma pozwolić na skrócenie czasu dzierżawy tej części działki.
- Pozostałą część terenu Levi planuje opuścić dopiero 30 listopada. Prowadzimy także rozmowy z innymi firmami, które są zainteresowane wydzierżawieniem pozostałej części fabryki - wyjaśnił Nowakowski.