Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Chińczycy i Turcy przestaną budować polskie drogi? Rewolucja w przetargach

208
Podziel się:

TSUE wydał rewolucyjny wyrok ws. zamówień publicznych. Trybunał uznał, że organizatorzy przetargów mogą nie dopuszczać do nich firm z tzw. państw trzecich, czyli spoza Unii Europejskiej albo stawiać im dowolne wymagania. To stawia w trudnej sytuacji firmy z Chin i Turcji.

Chińczycy i Turcy przestaną budować polskie drogi? Rewolucja w przetargach
Budowa drogi ekspresowej S14 przez firmę Stecol (inwestycję zakończono w 2023 r.) (GDDKiA, GDDKiA)

Jak pisaliśmy w money.pl, firmy spoza Unii Europejskiej, zwłaszcza z Turcji i Chin, prężnie działają na polskim rynku budowlanym. Szczególnie widoczne są w przetargach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Przykładowo chiński Stecol Corporation zbudował większość zachodniej obwodnicy Łodzi, czyli trasy ekspresowej S14.

Artur Popko, prezes polskiego giganta budowlanego Budimex, w rozmowie z money.pl mówił niedawno o rosnącej konkurencji o kontrakty GDDKiA z firm spoza UE. Zwracał przy tym uwagę na łatwość, z jaką o inwestycje mogą ubiegać się budowlańcy z tzw. państw trzecich. Wspomniał przy tym, jak wielkie wymagania muszą spełnić polskie firmy, by zaistnieć na rynku w Czechach czy Niemczech.

To się jednak zmieni wskutek - rewolucyjnego jak twierdzą komentatorzy - orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. TSUE stwierdził, że prawo unijne gwarantuje równe traktowanie jedynie firmom unijnym oraz z państw sygnatariuszy Porozumienia WTO ws. zamówień rządowych (GPA).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Audyt obnażył wydatki byłego zarządu Orlenu. Jest odpowiedź Obajtka

- TSUE uznał, że możliwość przyznania prawa do udziału w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego dla wykonawców z państw trzecich jest wyłączną kompetencją UE, a państwa członkowskie nie są uprawnione do regulowania tej kwestii w swoich przepisach krajowych. Natomiast nie pozbawia to możliwości udziału tych wykonawców w zamówieniach, o ile dany zamawiający wyrazi na to zgodę w konkretnym postępowaniu. Co istotne, zamawiający może przy tym przewidzieć odmienne reguły traktowania wykonawców unijnych i tych spoza UE przy zachowaniu zasad przejrzystości i proporcjonalności - tłumaczy w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" dr Wojciech Hartung z kancelarii Domański Zakrzewski Palinka.

Miliardy złotych na polskim rynku

Co orzeczenie oznacza w praktyce? "Przykładowo polski zamawiający będzie mógł zażądać od chińskiej czy tureckiej firmy wniesienie dużo wyższego wadium, czy zabezpieczenia należytego wykonania umowy. Wolno mu też będzie ustanowić dodatkowe wymagania dotyczące posiadanego doświadczenia, potencjału technicznego czy też zasobów ludzkich. Nic nie będzie stało nawet na przeszkodzie, by w odmienny sposób oceniać oferty przedsiębiorców z państw trzecich. Specyfikacja może np. stanowić, że nie będzie otrzymywać dodatkowych punktów w ramach pewnego kryterium" - wyjaśnia "DGP".

Sprawa nie dotyczy państw Porozumienia GPA, czyli firm z takich krajów jak USA, Korea Południowa, Kanada, Szwajcaria czy Japonia. One będą traktowane wciąż na równi z unijnymi.

"Dziennik Gazeta Prawna" na podstawie danych Urzędu Zamówień Publicznych podaje, że tureckie firmy od stycznia do września 2024 r. zapewniły sobie kontrakty o wartości 17,3 mld zł. Dla porównania w 2021 r. opiewały one na 3,369 mld zł, w 2022 r. na 2,447 mld zł, a w 2023 r. sięgały 0,443 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
infrastruktura
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(208)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
kawinus
2 miesiące temu
Nie potrafimy produkować amunicji, sprzętu ciężkiego ,przemysł został zniszczony to może nam się uda sprawnie budować chociaż drogi,bo do takich inwestycji potrzeba tylko ludzi chętnych do pracy
Adrian P.
2 miesiące temu
Myślę że to łatwo wytłumaczyć że należy stawiać takim firmom inne wymagania, choćby z faktu że są one po cichu dotowane przez rządy tych państw, więc mogą konkurować cenowo z firmami z UE a to nie jest uczciwa konkurencja.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
zed
2 miesiące temu
Nareszcie. Nie wspierajmy chińczyków oni wspierają Putina... wybierzmy droższe ale nasze. Drogi mamy już w miarę ok wystarczy porównać nas i Czechy...
gorszy sort
2 miesiące temu
I słusznie.....
Bong
2 miesiące temu
dobrze, kasa zostanie w ue
NAJNOWSZE KOMENTARZE (208)
dziwny89
2 miesiące temu
jak mówiłem że przyjdzie suche wiosna lato przemierzyć rzeki gdy poziom opadnie każdy czekał . Na co Teraz ciężkie maszyny utoną lub w śniegi będą brodzić. Jest rok Przestępny co 4 lata anomalia
dziwny89
2 miesiące temu
Ja mówiłem ubijać nie czekać wszystkich najemnych całą piechotę
dziwny89
2 miesiące temu
jak byś zjadła/zjadł kaszankę wiesz jak szeleszczą zęby po krwi wiesz jak zgryz reaguje twardo
dziwny89
2 miesiące temu
nie widzę tu czemu ta waśń ma służyć w Każdym Kraju zjadłem jak u "Mamy", absolutnie nie mogę się skarżyć. w tej ich Polityce chodzi o to która kuchnia jest lepsza. Uważam obie są idealne, wręcz domowe! Po żadnej jak po tych kebabach i innych nie dostałem coś gastrologicznego. Już nie mówię o restauracjach na szczycie ale o zwykłych knajpach absolutny perfekt. Prawdziwe jedzenie regionalne
dziwny89
2 miesiące temu
Wszystkie dania są tak wspaniałe i regionalne Pyszne, absolutnie do zwiedzenia!
...
Następna strona