- Państwa członkowskie UE powinny nabywać udziały w firmach działających na ich terytorium, by chronić je przed przejęciem ich przez Chiny - powiedziała Vestager w wywiadzie dla "Financial Times". Jej słowa cytuje Polska Agencja Prasowa.
Margrethe Vestager wie o czym mówi, bo w poprzedniej kadencji Komisji zajmowała się obszarem konkurencji w Unii oraz tematyką przejęć i fuzji.
Jak twierdzi, chińscy giganci będą próbowali przejmować europejskie koncerny, których sytuacja finansowa pogorszyła się ze względu na koronawirusa.
- To bardzo ważne, by być świadomym, że zagrożenie jest realne, bo kondycja spółek pogorszyła się bardzo w związku z epidemią koronawirusa i wymuszonymi sytuacją przestojami oraz zerwaniem łańcuchów dostaw - tłumaczy wiceszefowa KE.
Jej zdaniem państwa powinny zaangażować się w ratowanie kluczowych firm, byle tylko uniknąć przejęcia ich przed obcy kapitał.
Vestager dodała również, że Unia powinna znacznie elastyczniej podchodzić do tematyki fuzji i przejęć w najbliższych miesiącach. Właśnie po to, by uniknąć masowych przejęć przez gigantów z Chin.
Fuzja Orlenu i Lotosu. KE zgłosi zastrzeżenia
Co ciekawe, podobny punkt widzenia przedstawiał pod koniec marca prezes Orlenu Daniel Obajtek. Chodziło o fuzję z Lotosem. Podkreślał on, że w obecnej rzeczywistości Unia powinna zliberalizować swoje podejście.
- Dzisiaj trzeba się łączyć, trzeba optymalizować koszty, trzeba łączyć procesy logistyczne, by były dodatkowe oszczędności, trzeba dzisiaj zdecydowanie większe ilości kupować, choćby ropy naftowej, by być odpowiednim graczem na rynku - powiedział.
Była to reakcja na zastrzeżenia, które co do przejęcia Lotosu zgłosiła właśnie Komisja Europejska.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem