Zadłużona chińska grupa deweloperska Evergrande złożyła w czwartek wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 15 w amerykańskim sądzie upadłościowym.
Evergrande w tarapatach
CNBC informuje, że we wniosku do sądu upadłościowego na Manhattanie firma wystąpiła o uznanie rozmów restrukturyzacyjnych prowadzonych w Hongkongu, na Kajmanach i Brytyjskich Wyspach Dziewiczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Portal informuje, że ochrona przed upadłością na podstawie rozdziału 15 umożliwia amerykańskiemu sądowi upadłościowemu interweniowanie w przypadku transgranicznej niewypłacalności zagranicznych spółek, które przechodzą restrukturyzację. Ma na celu ochronę majątku dłużników i ułatwienie ratowania przedsiębiorstw, które znalazły się w tarapatach finansowych.
Upadek Evergrande pod koniec 2021 r. to najbardziej spektakularne wydarzenie związane z pękającą bańką na chińskim rynku nieruchomości. Problemy tego sektora traktowane są jako jeden z głównych stanów zapalnych całej chińskiej gospodarki, która w ostatnim czasie pogrąża się w coraz większych tarapatach.
Evergrande w 2021 r. i 2022 r. stracił łącznie ponad 81 mld dol. - wynika opublikowanych ze znaczną zwłoką danych finansowych. Całkowite zadłużenie koncernu przekroczyło kwotę 300 mld dol.
Wykazane przez koncern straty pokazują, jak bardzo kryzys na rynku nieruchomości wstrząsnął chińskim deweloperom. Dla Evergrande problemem nie do rozwiązania okazały się jednej strony spadki cen nieruchomości, z drugiej – rosnące koszty długu.