Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Chiny dostarczyły Rosji drony o wartości 12 mln dolarów

Podziel się:

Chiny dostarczyły Rosji drony i osprzęt do nich o wartości ponad 12 mln dolarów, co wskazuje na cichą współpracę między tymi państwami - napisał we wtorek dziennik "New York Times". Dodając, że amerykańskie sankcje wobec Rosji wprowadzone po jej inwazji na Ukrainę nie zdołały powstrzymać importu dronów przez ten kraj.

Chiny dostarczyły Rosji drony o wartości 12 mln dolarów
Przywódca Chin Xi Jinping z wizytą w Moskwie u prezydenta Rosji Władimira Putina (PAP, PAP/EPA/SERGEY KARPUHIN /SPUTNIK / KREMLIN POOL)

Administracja prezydenta Joe Bidena obiecała rozprawienie się z firmami, które sprzedają krytyczne technologie Rosji, jednak stały napływ chińskich dronów do Rosji wskazuje, że będzie to trudne.

Rosja bez problemu kupuje zagraniaczne drony

Nie wiadomo, czy chińskie drony zawierają amerykańskie technologie, które naruszałyby amerykańskie przepisy - napisała gazeta. Skomplikowane kanały sprzedaży i niejasne opisy produktów w danych eksportowych utrudniają ustalenie, czy w chińskich produktach znajdują się amerykańskie komponenty, co mogłoby stanowić naruszenie amerykańskiej kontroli eksportu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Pekin już wie, że szansa się skończyła". Chiny mają problem?

A oficjalna sprzedaż jest prawdopodobnie tylko częścią większego przepływu technologii przez nieoficjalne kanały i inne kraje przyjazne Rosji, takie jak Kazachstan, Pakistan i Białoruś.

Efektem tego jest stały napływ nowych dronów do Rosji, które kraj ten wykorzystuje w wojnie. Uzupełnianie zapasów nawet najbardziej podstawowych modeli dronów stało się tak samo ważne jak uzupełnianie amunicji - pisze "New York Times".

Chiny coraz bliżej Rosji

Chiny stały się największym sojusznikiem Rosji pod względem militarnym, dyplomatycznym i ekonomicznym. Są jednym z największych nabywców rosyjskiej ropy, co pomaga w finansowaniu inwazji na Ukrainę.

Przywódca Chin, Xi Jinping, spotkał się w tym tygodniu z prezydentem Putinem, co według amerykańskich analityków może oznaczać, że Chiny nadal rozważają sprzedawanie Rosjanom broni. Sekretarz stanu Antony Blinken powiedział w poniedziałek, że wizyta chińskiego lidera jest dla Rosji "dyplomatyczną przykrywką", a Rosja popełnia i będzie nadal popełniać zbrodnie wojenne.

Choć Stany Zjednoczone starają się to ograniczać, świat pozostaje w dużym stopniu uzależniony od chińskich producentów elektroniki i montowni sprzętu - podał "New York Times". "Stanowi to wyzwanie dla kontroli eksportu: to samo urządzenie może być używane przez ludzi z branży nieruchomości do ich oceny i może być używany na Ukrainie do celów wywiadowczych" - powiedział William A. Reinsch z Center for Strategic and International Studies w Waszyngtonie, cytowany przez gazetę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP