Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Chiny mają powód, by bać się potężnego kryzysu. Dowód na załamanie konsumpcji

36
Podziel się:

PDD Holdings Inc., właściciel platformy Temu, wysłał niepokojący sygnał dotyczący kondycji drugiej największej gospodarki świata. Firma, znana z oferowania niedrogich produktów, przedstawiła zaskakująco pesymistyczną prognozę, jednocześnie raportując przychody poniżej oczekiwań analityków.

Chiny mają powód, by bać się potężnego kryzysu. Dowód na załamanie konsumpcji
Chiny mają problem z gospodarką (GETTY, Contributor)

Dyrektor generalny PDD, Chen Lei, podczas konferencji wynikowej co najmniej ośmiokrotnie wspomniał o "nieuniknionym" spadku przychodów i zysków w obliczu spowolnienia wzrostu gospodarczego. Zaznaczył również nowe wyzwania, w tym zmieniający się popyt konsumentów, rosnącą konkurencję i niepewność w globalnym otoczeniu - relacjonuje Bloomberg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak buduje giganta w USA - cel to 100 mld dolarów. Stefan Batory w Biznes Klasie

Właściciel Temu traci na giełdzie

Inwestorzy nie przyjęli konferencji pozytywnie. Akcje PDD zanurkowały o 29 proc., co stanowi największy jednodniowy spadek w historii spółki. W wyniku tej wyprzedaży wartość rynkowa firmy zmniejszyła się o 55 miliardów dolarów. Efekt domina dotknął również głównych konkurentów PDD - Alibaba Group Holding Ltd. i JD.com Inc., których akcje spadły o około 5 proc. na giełdzie w Hongkongu.

Stanowisko PDD zaskoczyło inwestorów, ponieważ firma była długo postrzegana jako główny beneficjent chińskiego "konsumenckiego downgrade'u". Jej strategia niskich cen, realizowana poprzez Pinduoduo na rynku krajowym i Temu za granicą, miała przyciągać oszczędnych klientów w czasie bezprecedensowej zmienności ekonomicznej.

Chiny mają podstawy, by bać się kryzysu

Rozczarowujące wyniki PDD to kolejny z serii sygnałów ostrzegawczych dotyczących chińskiej gospodarki. W tym samym tygodniu popularna sieć restauracji fast food Din Tai Fung ogłosiła zamknięcie ponad tuzina swoich lokali. Miesiąc wcześniej Starbucks Corp. ujawnił 14-procentowy spadek przychodów w Chinach w drugim kwartale.

Eksperci podkreślają, że głównym problemem jest słabość chińskiego konsumenta. Joshua Crabb, szef działu akcji Azji i Pacyfiku w Robeco Hong Kong Ltd., stwierdził, że negatywne skutki tej sytuacji będą odczuwalne w całej branży.

Zmiany w zachowaniach konsumentów

Co tak przestraszyło inwestorów? Szef Temu zasygnalizował fundamentalną zmianę w zachowaniach konsumentów, odchodzących od produktów z najniższej półki cenowej, które dotychczas napędzały przychody firmy. "Konsumenci podejmują bardziej przemyślane decyzje, równoważąc jakość i wartość", stwierdził podczas rozmowy o wynikach. W odpowiedzi firma nawiązała współpracę z markami wysokiej jakości i producentami, aby tworzyć dostosowane produkty odpowiadające tym zróżnicowanym wymaganiom.

Konsumpcja, główny motor gospodarki, osłabła w tym roku po ożywieniu związanym z ponownym otwarciem po pandemii COVID-19. W obliczu powszechnych cięć miejsc pracy i wynagrodzeń oraz spadających cen nieruchomości, chińscy konsumenci stali się bardziej ostrożni w wydatkach, co doprowadziło do intensywnych wojen cenowych w takich sektorach jak motoryzacja.

Sprzedaż detaliczna wzrosła jedynie o nieco ponad 3 proc. w pierwszych siedmiu miesiącach 2024 roku, co jest znacznie gorszym wynikiem niż ponad 8-procentowy wzrost odnotowywany przed pandemią. Zaufanie mieszkańców do przyszłych dochodów spadło do najniższego poziomu od końca 2022 roku, czyli jednego z najbardziej intensywnych okresów lockdownów związanych z COVID-19, według badania przeprowadzonego przez bank centralny w drugim kwartale.

Wskaźnik Sahm ostrzega przed możliwą recesją w Stanach Zjednoczonych

Sygnały nadciągającego kryzysu w Chinach są szczególnie niepokojące w kontekście danych z USA. W lipcu stopa bezrobocia w USA wzrosła do 4,3 proc., co stanowi najwyższy poziom od października 2021 roku. To kolejny miesiąc wzrostu tego wskaźnika, który od początku roku systematycznie pnie się w górę.

Szczególnie niepokojący jest fakt, że średnia stopa bezrobocia z ostatnich trzech miesięcy przekroczyła o ponad 0,5 punktu procentowego minimum z poprzedniego roku. Ta sytuacja uruchomiła tzw. kryzysowy wskaźnik Sahm, nazwany tak od ekonomistki Claudii Sahm, która opracowała go w 2019 roku. Historycznie, wskaźnik ten bezbłędnie przewidywał nadejście recesji w Stanach Zjednoczonych od lat 70. XX wieku.

Ochłodzenie na rynku pracy potwierdza również lipcowy przyrost zatrudnienia poza rolnictwem, który wyniósł jedynie 114 tys. osób, znacznie poniżej oczekiwań ekonomistów. Co więcej, Biuro Statystyki Pracy zrewidowało w dół dane o zatrudnieniu z poprzednich miesięcy, co dodatkowo wzmacnia obawy o kondycję amerykańskiej gospodarka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(36)
WYRÓŻNIONE
Polak
4 miesiące temu
Problemem jest nie konsumpcja za wlasne, problemem jest konsumpcja na kredyt, czyli inflacja bo pieniadz, ktory powinien byc wypracowany w przyszlosci zostal wykreowany juz teraz. Im wiecej takiego pustego pieniadza tym wyzsza inflacja.
Absurd
4 miesiące temu
Ile można "konsumować"? Dla korporacji liczą się tylko zyski i pieniądze, i to żeby ludzie kupowali. Nieważne czy jest im coś potrzebne czy nie, i tak mają kupić. To jest chore, pora się opamiętać i skończyć z nabijaniem kieszeni korporacjom.
Polak
4 miesiące temu
Bogaci zatracili umiar tak jak politycy żądza władzy przyćmiewa myślenie i umiar
NAJNOWSZE KOMENTARZE (36)
Bo im się nal...
4 miesiące temu
W Polsce za ostatnich lat rządów terroru pisowskiego zlikwidowanych zostało około pół miliona głównie polskich firm . Pisinflacja,najwyższe podatki w historii Polski,korupcja,rzesze darmozjadów pisowskich ,brak zleceń ,największy w historii wzrost szarej strefy i drastyczny wzrost przestępstw gospodarczych gdzie w obecnym systemie prawnym kryminaliści,oszuści,złodzieje są chronieni prawem powoduje dalszą zapaść gospodarki,spadek przychodów z podatków .Ogromne zadłużenie wygenerowane przez piskomunę, pisafery w tysiącach jak nie milionach i to najgrubszego kalibru Czym się to może skończyć chyba tłumaczyć nie trzeba .
Mru mru
4 miesiące temu
Bez przesady w tym roku kupiłem hydrofor i bojler 30 litrów na działkę to chyba konsumuję? Ekonomiści nie przewidzieli że jak mam w miesiącu do wydania 2000 zł to więcej nie wydam choćby nie wiem jaki wzrost przychodów sobie firmy założyły! Jak kupię trochę opału w danym miesiącu to wiadomo że z jedzenia będzie tylko ziemniaki, cebula i buraki a na okrase słonina. Tu wydam a tam nie dla wszystkich nie wystarczy aby napaść wszystkie grzechy przedsiębiorców!
.....
4 miesiące temu
Ludzie czytajcie, ale przemyślcie. Jakaś ekonomistka wymyśliła wskaźnik w 2019 ( 5 lat temu), ale dalej napisano, że ten wskaźnik przewidywał to, co działo się przez 50 ostatnich lat. Te wszystkie artykuły to z duuuużym dystansem traktujcie, bo manipulacji i braku znajomości opisanych tematów tu dużo, a ja tylko jeden jaskrawy przykład podałem.
he he
4 miesiące temu
u nas raj
Rozumny
4 miesiące temu
Kiedyś zachód potrzebował czarnego m-rzyna, dzisiaj mają żółtych m-rzynów! I tak to się kręci. Ale ostatnio nawet już polskiego m-rzyna nie chcą!
...
Następna strona