Sprzeciw wobec rządowego planu wyraziło niecałe 26 proc. ankietowanych, ponad 3 proc. nie ma w tej sprawie zdania.
Chorwaci za wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę
Pod koniec lutego chorwacki rząd skierował do parlamentu projekt ustawy przewidującej zakaz handlu w niedzielę. W przypadku przegłosowania zakaz wszedłby w życie z dniem 1 lipca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niemal 20 proc. zwolenników zakazu uważa, że "w sklepach w większości pracują kobiety, które nie mogą się przez to poświęcić rodzinie". Na trzecim miejscu podkreślono, że "pracownicy sklepów zarabiają za mało, by wymagać od nich pracy w niedzielę".
Przeciwnicy zakazu handlu w niedzielę podkreślają, że "w czasach kryzysu trzeba pracować, a nie od pracy uciekać". Wskazuje się również na sprzeczność zakazu z wymogami gospodarki rynkowej oraz ryzyko masowych zwolnień.
Zakaz handlu w niedzielę. Jest przełomowy wyrok sądu
Sieci po wprowadzeniu zakazu handlu w niedziele w Polsce bardzo szybko wykazały się inwencją i wykorzystały luki w przepisach, co sprawiło, że zakaz handlu był po prostu fikcją. Na początku sklepy zamieniły się w punkty pocztowe, uszczelniono więc przepisy, co miało zagwarantować, że duże markety i dyskonty nie będą otwarte w niedziele.
Zmiana ustawy nie zniechęciła sklepów do poszukiwania kolejnych sposobów na obejście przepisów. I tak placówki Intermarche stały się klubem czytelniczym. W jednym ze sklepów Bricomarche na Dolnym Śląsku otwarta została wypożyczalnia rowerów. Właściciel tłumaczył w mediach społecznościowych, że "daje możliwość dodatkowego zarobku tym, którzy chcą".
Omijanie przepisów budziło w wielu środowiskach kontrowersje, ale to może się zmienić za sprawą wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze. Sąd rozpatrując konkretny przypadek, uznał, że sklep może działać jako wypożyczalnia sprzętu sportowego i umorzył postępowanie.