Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Chorwacja idzie w ślady Polski. Obywatele popierają pomysł rządu

72
Podziel się:

Ponad 70 proc. obywateli Chorwacji popiera plan wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę. Większość respondentów podkreśliło, że "niedziela jest dniem dla rodziny, nie zakupów" - podała telewizja HRT.

Chorwacja idzie w ślady Polski. Obywatele popierają pomysł rządu
Ponad 70 proc. obywateli Chorwacji popiera wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę (Getty, © 2022 Bloomberg Finance LP)

Sprzeciw wobec rządowego planu wyraziło niecałe 26 proc. ankietowanych, ponad 3 proc. nie ma w tej sprawie zdania.

Chorwaci za wprowadzeniem zakazu handlu w niedzielę

Pod koniec lutego chorwacki rząd skierował do parlamentu projekt ustawy przewidującej zakaz handlu w niedzielę. W przypadku przegłosowania zakaz wszedłby w życie z dniem 1 lipca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rekordowa inflacja na Węgrzech. "Zakupy są bolesne"

Niemal 20 proc. zwolenników zakazu uważa, że "w sklepach w większości pracują kobiety, które nie mogą się przez to poświęcić rodzinie". Na trzecim miejscu podkreślono, że "pracownicy sklepów zarabiają za mało, by wymagać od nich pracy w niedzielę".

Przeciwnicy zakazu handlu w niedzielę podkreślają, że "w czasach kryzysu trzeba pracować, a nie od pracy uciekać". Wskazuje się również na sprzeczność zakazu z wymogami gospodarki rynkowej oraz ryzyko masowych zwolnień.

Zakaz handlu w niedzielę. Jest przełomowy wyrok sądu

Sieci po wprowadzeniu zakazu handlu w niedziele w Polsce bardzo szybko wykazały się inwencją i wykorzystały luki w przepisach, co sprawiło, że zakaz handlu był po prostu fikcją. Na początku sklepy zamieniły się w punkty pocztowe, uszczelniono więc przepisy, co miało zagwarantować, że duże markety i dyskonty nie będą otwarte w niedziele.

Zmiana ustawy nie zniechęciła sklepów do poszukiwania kolejnych sposobów na obejście przepisów. I tak placówki Intermarche stały się klubem czytelniczym. W jednym ze sklepów Bricomarche na Dolnym Śląsku otwarta została wypożyczalnia rowerów. Właściciel tłumaczył w mediach społecznościowych, że "daje możliwość dodatkowego zarobku tym, którzy chcą".

Omijanie przepisów budziło w wielu środowiskach kontrowersje, ale to może się zmienić za sprawą wyroku Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze. Sąd rozpatrując konkretny przypadek, uznał, że sklep może działać jako wypożyczalnia sprzętu sportowego i umorzył postępowanie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(72)
WYRÓŻNIONE
Ewa68
2 lata temu
A u nas w Polsce odwrotnie , 70 % już nie popiera zakazu handlu , a 30 % popiera zakaz handlu który miał uderzyć w wielkie sieci handlowe i ratować rodzime sklepy osiedlowe a wyszło zupełnie odwrotnie
Loko
2 lata temu
Jak w kraju, gdzie PKB jest oparte na konsumpcji i inflacji zamykać drzwi handlowi. To tylko socjaliści mogli wymyślić. Nawet propozycja 250% stawki dziennej im nie pasowała. Za to na Orlenach za minimalną płacę mogą pracować
Irma
2 lata temu
Pomysł jest niemiecki, a właściwie protestancki.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (72)
Ninjahouse
rok temu
Nie chodzi o to, żeby blokować zakaz działania firm jakimi są sklepy w jakiś dzień tygodnia bo to nie ma sensu i zawsze będzie do obejścia. Jedyne sensowne prawo, to kryminalny zakaz dawania nadgodzin poza ustawowe 6 lub 8 godzin przez 5 dni w tygodniu. Obecne prawo jest tak samo nonsensowne jak dotowanie sprzedaży w aptekach leków refundowanych. W obu wypadkach podmiotem ustaw powinien być człowiek, a nie firma czy jakaś instytucja. A człowiek łatwo udowodni, że jego prawa są łamane i wtedy powinna wkraczać policja, a nie tylko inspekcja pracy.
DOpseudowolno...
rok temu
Nie rozumiem w czym problem, demokratyczny rząd wprowadza coś co chcą obywatele a zaraz ktoś jojczy te pseudo wolnorynkowe dyr-dymały o wolności. Granicą wolności jest wolność innej osoby, jeśli chce w dzień wolny od pracy czyli w niedzielę odpoczywać z rodziną to sam cwaniaku co chcesz o 22giej robić zakupy stań se na tej kasie. Lubię te przygłupawe porónania do policjantów czy innyc zawodó gdzie wiadomo że świątek/piątek trzeba pracować. Zawsze Poza tym w wypoczynkowych miejscowościach małe sklepiki, usługi czy piekarnie i tak przecież będa otwarte.
misjonarz
2 lata temu
bzdura. w takim kraju turystycznym jak chorwacja sklepy powinny być wszystkie czynne codziennie przynajmniej do 22.00. turysta na urlopie będzie chciał coś kupić w sklepie i się odbije od drzwi.
Zacofanie
2 lata temu
W Niemczech czy we Francji jest zakaz handlu w każdą niedzielę i jakoś to nikomu nie przeszkadza.
Max
2 lata temu
Jak to dobrze że lekarze, pielęgniarki, policjanci, pracownicy stacji benzynowych, straży pożarnej, ciepłowni, elektrowni, hutnicy, stróże, żołnierze, straż graniczna i wiele innych nie mają rodzin i mogą śmiało w niedziele chodzić do pracy.
...
Następna strona