Szef rządu odwołał się w sobotę do słów ministra finansów Andrzeja Domańskiego, który informował, że są podmioty cieszące się "autonomią budżetową" (wobec których MF nie ma uprawnień do zmian w ich budżetach), których budżety mogłyby zostać zmniejszone tak, by pomóc walczyć ze skutkami powodzi.
Wśród nich mają być m.in. Instytut Pamięci Narodowej, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji czy Kancelaria Prezydenta.
Ludzie często pytają, dlaczego rząd nie proponuje w budżecie mniejszych kwot na IPN czy KRRiT, czy Kancelarii Prezydenta - mówił Tusk.
- Akurat te instytucje podlegają decyzjom budżetowym na poziomie parlamentu - tłumaczył premier. Jak powiedział, rząd wykorzysta możliwość rekomendacji. - Będziemy przekonywać posłanki i posłów, aby cięcia w tych miejscach były pozytywnie odczuwalne przez ofiary powodzi - powiedział.
Dodał, że szczegółowa dyskusja o projekcie budżetu na 2025 r. odbędzie się w części niejawnej posiedzenia.
200 mln zł do wyciągnięcia
- Wiele resortów i wielu dysponentów aktywnie włączyło się w poszukiwanie środków dla poszkodowanych przez powódź, ale są podmioty, które cieszą się autonomią budżetową. To są podmioty, w stosunku do których MF nie ma kompetencji do zmian w budżetach, ale w MF mamy kompetencje dla analizy i oceny przedłożonych budżetów – mówił Domański.
Dodał, że na polecenie premiera resort dokonał takiej analizy.
Budżety tych instytucji mogłyby zostać zmniejszone w trakcie prac sejmowych o kwotę nie mniejsza niż 200 mln zł i kwota ta mogłaby zostać przeznaczona na rzecz poszkodowanych. Według naszych analiz, możliwe byłoby zmniejszenie budżetu Sądu Najwyższego o ponad 25 mln zł, KRRiT – o ponad 55 mln zł, IPN o ponad 56 mln zł, widzimy też możliwość oszczędności w kancelarii prezydenta o 26 mln zł – powiedział minister Domański.
Nowelizacja? Decyzja nie zapadła
Decyzja ws. potencjalnej nowelizacji budżetu na 2024 r. nie została jeszcze podjęta, ale jej prawdopodobieństwo istotnie wzrosło – podkreślił minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że rezerwa na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych w 2025 r. wzrośnie do prawie 3,2 mld zł.
Na usuwanie skutków powodzi zostało zabezpieczone 2 mld zł, ale widzimy potencjał do zwiększenia tej kwoty – zaznaczył. - Decyzja odnośnie potencjalnej nowelizacji budżetu na 2024 r. nie została jeszcze podjęta, ale trzeba uczciwie powiedzieć, że jej prawdopodobieństwo istotnie wzrosło – dodał.
Jak mówił, resort analizuje straty oraz część dochodową i wydatkową budżetu.
W uzasadnieniu do projektu budżetu na 2025 r. resort finansów oszacował, że niedobór w dochodach budżetu w 2024 r. może sięgnąć 40 mld zł. W ubiegłym tygodniu w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman również mówił o takiej kwocie.
- W budżecie na 2025 r. rezerwę na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych zwiększamy do 3,191 mld zł. Ta rezerwa również może ulec zwiększeniu – wskazał w sobotę Domański.