W związku rosyjską inwazją na Ukrainę rząd USA wprowadził nowe sankcje, obejmując nimi dwa rosyjskie przedsiębiorstwa państwowe, United Shipbuilding Corporation (USC) i firmę wydobywającą diamenty, Alrosa - poinformował Departament Skarbu.
Zgodnie z decyzją amerykańskich władz zamrożone zostały majątki obu firm w USA, a także zamknięto im dostęp do amerykańskiego systemu finansowego.
USC jest głównym dostawcą okrętów wojennych dla rosyjskiej marynarki wojennej i odbiorców zagranicznych.
Diamenty na celowniku
W przypadku firmy Alrosa rząd USA nałożył na nią sankcję już na początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, teraz restrykcje te zostały zaostrzone.
Grupa łączy przedsiębiorstwa zajmujące się poszukiwaniem złóż, wydobyciem, obróbką i sprzedażą diamentów.
Jest jednym z największych producentów na świecie, odpowiadając za 27 proc. globalnej podaży. Wydobywa co roku ze swoich syberyjskich kopalni około 30 milionów karatów.
Jak informuje belgijski dziennik "Het Laatste Nieuws" ponad połowa tych surowych diamentów jest wysyłana do Antwerpii. Po oszlifowaniu w antwerpskich warsztatach rosyjskie diamenty stają się belgijskimi i są sprzedawane m.in. amerykańskim odbiorcom.
Alrosa jest dla Władimira Putina równie ważna jak Gazprom, jest jednak prawie nieznana opinii publicznej. Dyrektor generalny Alrosy z dumą oświadczył niedawno Putinowi, że jego firma od 2008 roku przyniosła rosyjskiemu budżetowi ponad 10 mld euro.
Prezesem Alrosy jest Siergiej Iwanow Junior. Jego ojciec przez długi czas był ministrem obrony i najlepszym przyjacielem Putina. Służył razem z nim w KGB, a później został stałym członkiem Rosyjskiej Służby Bezpieczeństwa.