Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Co dalej z cenami masła? Prognozy nie są optymistyczne

18
Podziel się:

W 2024 r. sieci handlowe urządziły średnio o 12,5 proc. mniej promocji na masło niż rok wcześniej - wynika z najnowszego raportu UCE Research. W opinii ekspertów trend ograniczania promocji ma się utrzymać w kolejnych miesiącach, co skutkować może dalszym wzrostem cen.

Co dalej z cenami masła? Prognozy nie są optymistyczne
Raport: mniej promocji na masło i prognozowany dalszy wzrost cen (Getty, SOPA Images)

W 2024 roku w sieciach handlowych było o 12,5 proc. mniej promocji na masło niż rok wcześniej. W tym samym czasie masło podrożało w sklepach średnio o 7,2 proc. r/r. Największe podwyżki odnotowano w supermarketach (+11,3 proc.), sieciach cash & carry (+9,9 proc.) i sklepach convenience (+9,7 proc.), a najmniejsze – w dyskontach (+1,2 proc) i hipermarketach (+2,6 proc.).

Ceny masła poszły w górę

W całym 2024 roku cena 200 gramowej kostki masła wyniosła średnio ok. 6,4 zł, przy czym produkt ten podlegał znacznym wahaniom cenowym. Na początku 2024 r. ceny spadały od -14,3 do -4,4 proc. r/r. Z kolei od sierpnia do grudnia masło już tylko drożało, od 25,1 do 37,5 proc. r/r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Trafili na żyłę złota! 70 mln zł rocznie na publikacji ogłoszeń! - Piotr Nowosielski w Biznes Klasie

Z analizy UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy Blix wynika, że mniejszej częstotliwości promocji na masło w 2024 r. towarzyszył jednoczesny 12 proc. wzrost liczby akcji rabatowych dotyczących innych produktów. Jednak to masło było i wciąż jest najczęściej poszukiwanym przez konsumentów produktem promocyjnym. W ocenie Piotra Bieli z Grupy Blix w sytuacji, kiedy ten produkt sukcesywnie drożeje na rynku, utrzymanie dotychczasowych cen promocyjnych uznawanych przez klientów jako atrakcyjne oznacza poniesienie wysokiego kosztu przez sieci handlowe.

- Sieci handlowe mogły obrać jeden z trzech możliwych kierunków: utrzymać cenę promocyjną i częstotliwość promocji przy jednoczesnym niezrealizowaniu budżetu, podwyższyć cenę promocyjną, utrzymując częstotliwość promocji lub zachować cenę promocyjną przy jednoczesnym zmniejszeniu częstotliwości promocji. Ze względów biznesowych i wizerunkowych większość sieci wybrała tę ostatnią opcję – wskazał ekspert.

Sklepy ograniczyły promocje

W raporcie wskazano, że promocje i akcje rabatowe najbardziej ograniczyły sieci typu cash & carry (-25 proc. r/r), supermarkety (-24,6 proc.) oraz hipermarkety (-15,3 proc. r/r). Więcej niż rok wcześniej zrobiły ich natomiast dyskonty (16,6 proc. r/r) i sieci convenience (1,8 r/r).

Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland zauważyła, że sieci stosujące wyższe marże, mogły bardziej odczuć presję inflacyjną i rosnące koszty operacyjne, co zmusiło je do ograniczenia liczby promocji produktów szybko rotujących, takich jak masło. Z kolei dyskonty, które zarabiają na wysokim wolumenie sprzedaży, mogły pozwolić sobie na intensyfikację promocji, by przyciągnąć wrażliwych na ceny klientów.

Biela zwrócił z kolei uwagę, że z powodu wojny dyskontów, w której wykorzystywane były promocje na masło, sieci zrezygnowały ze ścigania się na ceny tego produktu, uznając, że przy niestabilnym rynku i tak by się pod tym względem nie wyróżniały. Z kolei obecnie sieci podnoszą ceny, by zarobić na kolejne promocje.

- Spodziewam się cen masła w okolicach 9-11 zł (za kostkę) w cenie regularnej oraz promocyjnych obniżek sięgających ok. 4,99 zł. Masło to jednak produkt coraz bardziej niewygodny dla sieci, więc przewiduję na razie spadek liczby jego promocji – dodał.

Z kolei Pryzmont przewiduje, że w 2025 roku ceny masła mogą być bardziej stabilne niż w 2024 roku, choć wzrosty w pierwszych miesiącach są nadal prawdopodobne. - Średnia cena kostki masła o wadze 200g w 2025 roku prawdopodobnie wyniesie około 6,8-7 zł, przy założeniu umiarkowanego wzrostu kosztów i utrzymania wysokiej konkurencji między sieciami. Konsumenci powinni jednak przygotować się na znaczne zróżnicowanie cen w zależności od formatu sklepu oraz okresu roku. Stabilizacja cen może nastąpić dopiero w jego drugiej połowie roku, i to pod warunkiem że inflacja zacznie wyhamowywać, co wpłynęłoby na ograniczenie presji kosztowej w handlu detalicznym – podsumowała ekspertka.

Analitycy z UCE Research, Hiper-Com Poland i Grupy BLIX przeanalizowali ponad 5,2 tys. cen detalicznych masła (regularnych oraz w promocjach). Pod uwagę wzięto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience i cash&carry. Ceny przeliczono do wielkości standardowej na rynku kostki o masie 200g.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(18)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Joe
miesiąc temu
armaty zamiast masła
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Jestescie Wie...
miesiąc temu
Ale sa butelki ktore maja kapsle nie odpadajace .Jakie to osiagniecie Europy?
hhh
miesiąc temu
To nie masło podrożało najbardziej, ale czynsze i samowola w spółdzielniach mieszkaniowych
Dupiagè
miesiąc temu
Gdybym ja był Prezydentem to masło byłoby po 5,19.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
Czesław K.
miesiąc temu
Przed świętami seniorzy chodzili po mieszkaniach zebrzac za chlebem Teraz po świętach przybyło głodnych emerytów i pukają dorzwi z płaczem wołając o pomoc żywnościowa Ale i dzieci żebrzą Bardzo prosimy nie odmawiajmy im jedzenia Kto może niech się podzielić. Ci ludzie przechodzą koszmar głodowy Dzieci mdleją w szkołach z głodu Co trzeci czwarty nie dojadą Taki los zgotował im Tusk z domanskim Płakać się chce Uzurpator Tusk nic z tego dramatu nie robi Zajmuje się domiemanymi rozliczeniami i na to.idą. Ogromne pieniądze grube miliony na komisje śledcze Ile ludzi by się choć trochę najadlomAle Tusk bez serca dalej gnębi naród swoim nieudacznicywem Wie doskonałe że nie umie rządzić Że w polityce to jest neptyk.Brnie brnie do katastrofy polskiej i jeszcze pluje na ludzi Nadzwyczaj gnębi emerytów i dobrał się też za dzieci Musimy skończyć tym Tuskiem politycznym. On musi już odejść Dlatego nie głosujemy na Trzaskowskiego prawej ręki Tuska To drugi. Uzurpator który będzie kontynuował politykę Tuska i Domańskiego. Chcecie tego Polacy? Tusk jeszcze rok i po Polsce Przyjdzie nam narodowi polskiemu całemu glodowacm. Bo Tusk do tego doprowadzi. Łamie prawo i konstytucję codziennie i to samo będzie robił Trzaskowski. To pewne Seniorzy nie zagłosują za trzaskoowskim a to będzie gwóźdź do trumny politycznej Tuska. Tak czy siak jest już to początek końca platformy koalicji Panie Trzaskowski przypominamy Kiedy pan się wypowie co robiła pańskaatka za komuny Podobno była w SB. Pseudonim Janina Już odpowiednie służby zajmą się tą sprawą
Dupiagè
miesiąc temu
Gdybym ja był Prezydentem to masło byłoby po 5,19.
Amanda
miesiąc temu
Gdy sieć hipermarketów ogłasza promocję, i tymczasowo obniże cenę jakiegoś produktu (z ograniczeniem ilości na jednego klienta) to GUS wpisuje tą cenę do swojej bazy danych i ta cena jest używana do wyliczenia inflacji. A potem ludzie patrzą wielkimi oczyma na oficjalny wskaźnik inflacji i nie wiedzą czy śmiać się czy przeklinać.
Adam
miesiąc temu
... ile jesz tego masła ... ??? ... to jakiś absurd z histerią w sprawie cen masła ... !!!
hhh
miesiąc temu
To nie masło podrożało najbardziej, ale czynsze i samowola w spółdzielniach mieszkaniowych