Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Co dalej z elektrownią w Rybniku? Związkowcy: to byłaby katastrofa

6
Podziel się:

Zamknięcie Elektrowni Rybnik byłoby katastrofą dla miasta i regionu – uważa przewodniczący tamtejszej Solidarności, Ireneusz Oleksik. Jak informowano, związki zawodowe otrzymały wiadomość, że do końca 2025 r. zakład przestanie produkować energię elektryczną z węgla, a do sierpnia 2026 r. – ciepło.

Co dalej z elektrownią w Rybniku? Związkowcy: to byłaby katastrofa
Elektrownia EDF w Rybniku (East News, Dominik Gajda/REPORTER)

Elektrownia Rybnik, zarządzana przez PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, operuje czterema blokami energetycznymi nr 5-8 z 1978 r., o łącznej mocy 900 MW. Bloki nr 1-4 zostały wyłączone w ostatnich latach, ale budowa nowego bloku gazowo-parowego o mocy 882 MW rozpoczęła się w lutym br. i ma zakończyć się pod koniec 2026 r.

Konwencjonalne bloki energetyczne nr 5-8 mają kontrakty mocowe do końca 2025 r. Na razie nie wiadomo, na jakich zasadach bloki te mogłyby uczestniczyć w systemie wsparcia po 2026 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ministerstwo przyznaje się do błędu. "Wpis powinien być precyzyjny"

Spotkanie władz miasta i PGE GiEK

19 września 2024 r. samorząd Rybnika i spółka PGE GiEK wydali wspólne oświadczenie po spotkaniu z 16 września. Dokument nie zawierał informacji na temat przyszłości elektrowni konwencjonalnej, jednak zapewniono, że po 1 stycznia 2026 r. mieszkańcy Rybnika będą mieli zapewnione dostawy ciepła. W oświadczeniu dodano, że trwają prace nad znalezieniem jak najlepszych rozwiązań dla pracowników elektrowni.

W chwili obecnej Elektrownia Rybnik spala ok. 1,5 mln ton węgla rocznie. Jej zamknięcie oznacza brak zbytu dla co najmniej jednej kopalni – powiedział Ireneusz Oleksik.

Elektrownia Rybnik bezpośrednio zatrudnia ponad 500 osób, a kolejne kilkaset pracuje w firmach zewnętrznych obsługujących zakład. Węgiel dostarczany do elektrowni pochodzi od lokalnych kopalń. Oleksik podkreślił także, że z produkowanego w elektrowni ciepła korzystają m.in. spółdzielnie mieszkaniowe, odbiorcy indywidualni, obiekty sportowe i edukacyjne.

Protesty pracowników

Oleksik zaznaczył, że końcowe daty działalności elektrowni są sprzeczne z ustaleniami tzw. umowy społecznej z maja 2021 r., dotyczącej transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego. – Punkt 9. umowy społecznej mówi, że funkcjonowanie Elektrowni Rybnik w oparciu o węgiel kamienny będzie zapewnione do 2030 r. – podkreślił. W 2029 r. miała zostać przeprowadzona analiza możliwości dalszej eksploatacji elektrowni. – Na jakiej podstawie zarząd PGE GiEK z Bełchatowa ignoruje zapisy tej umowy? – zapytał Oleksik.

Przewodniczący Solidarności w Elektrowni Rybnik zapowiedział, że związkowcy przedstawią swoje stanowisko na sesji rady miasta Rybnika, która odbędzie się w czwartek. Przed spotkaniem planowany jest także protest pracowników elektrowni przed siedzibą urzędu miasta.

Oświadczenie PGE GiEK

W oświadczeniu władz Rybnika i PGE GiEK podkreślono, że umowy dotyczące dostaw ciepła obowiązują do 31 sierpnia 2026 r. – Do tego czasu PGE GiEK będzie nieprzerwanie realizować swoje zobowiązania związane z wytwarzaniem, przesyłem i dystrybucją ciepła – zadeklarowano.

PGE GiEK zapowiedziała również działania mające na celu zabezpieczenie dostaw ciepła odbiorcom po 1 stycznia 2026 r., do momentu wypracowania nowych rozwiązań lub zawarcia stosownych umów.

Władze spółki zaznaczyły, że prowadzą rozmowy ze związkami zawodowymi, aby wypracować jak najlepsze warunki dla pracowników elektrowni. Przypomniano też, że zgodnie z ustawą z 17 sierpnia 2023 r., pracownicy Elektrowni Rybnik otrzymali dodatkowe zabezpieczenia w okresie transformacji energetycznej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Seber1
3 miesiące temu
Czyli protesty, bo dla kolejnych pierdzących w stołek związkowców zabraknie stołków. Na bruk
ARa
2 miesiące temu
Problemem w Rybniku jest osiedle które jest wyspą w dostawach energii i ciepła do ogrzewania. Bez zapewnienia alternatywy nie ma możliwości wyłączenia całkowitego a do końca 2025 roku z blokiem gazowym nie zdążą. Zastepienie węgla OZE też nie wchodzi w grę, bo jest to medium niestabilne nie zapewniające ciągłości dostaw energi i ciepła a oprócz tego bardzo drogie uwzględniając koszt magazynów energii które są niezbędne przy OZE aby dostarczyć prąd wtedy kiedy jest potrzebny czyli w szczyty.OZE z magazynami jest droższe nawet od węgla i potrzebuje dywersyfikacji. Nie wiem jak PGE chce to wyłączyć nie mając alternatyw godząc mieszkających na tym osiedlu z ideą wyłaczenia.
Mega
3 miesiące temu
Bez wykonania odwiertu geotermii nie powinno się zamykać elektrowni w aspekcie ogrzewania. Elektrownia ma zapewne instalacje oczyszczania spalin i tu zamknięcie całości elektrowni naraz jest błędem. Możliwe, że blok gazowy powstanie w miejsce bloków węglowych i tu jest problem. Logiczne się wydaje restrukturyzacja po wybudowaniu bloku gazowego a jego jeszcze nie ma. Moim zdaniem, jeżeli nie ma innego wyjścia to odwierty geotermalne z zatrudnieniem przy jej infrastrukturze. Odwiert trwa około 4 miesiące a całość buduje parę lat z zatrudnieniem w budowie i utrzymaniu. Nie wiem co wymyśleć ale załogi mi żal. Praca w elektrowni niezwykle związuje ludzi z charakterem pracy jak i między sobą.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
ARa
2 miesiące temu
Problemem w Rybniku jest osiedle które jest wyspą w dostawach energii i ciepła do ogrzewania. Bez zapewnienia alternatywy nie ma możliwości wyłączenia całkowitego a do końca 2025 roku z blokiem gazowym nie zdążą. Zastepienie węgla OZE też nie wchodzi w grę, bo jest to medium niestabilne nie zapewniające ciągłości dostaw energi i ciepła a oprócz tego bardzo drogie uwzględniając koszt magazynów energii które są niezbędne przy OZE aby dostarczyć prąd wtedy kiedy jest potrzebny czyli w szczyty.OZE z magazynami jest droższe nawet od węgla i potrzebuje dywersyfikacji. Nie wiem jak PGE chce to wyłączyć nie mając alternatyw godząc mieszkających na tym osiedlu z ideą wyłaczenia.
Mega
3 miesiące temu
Mają chociaż przygotowane powstanie spółek specjalistycznych. Kiedyś przy restrukturyzacji powstawały tak zwane spółki córki. Bez konkretnego planu utrzymania miejsc pracy o trzyma mowa.
Mega
3 miesiące temu
Bez wykonania odwiertu geotermii nie powinno się zamykać elektrowni w aspekcie ogrzewania. Elektrownia ma zapewne instalacje oczyszczania spalin i tu zamknięcie całości elektrowni naraz jest błędem. Możliwe, że blok gazowy powstanie w miejsce bloków węglowych i tu jest problem. Logiczne się wydaje restrukturyzacja po wybudowaniu bloku gazowego a jego jeszcze nie ma. Moim zdaniem, jeżeli nie ma innego wyjścia to odwierty geotermalne z zatrudnieniem przy jej infrastrukturze. Odwiert trwa około 4 miesiące a całość buduje parę lat z zatrudnieniem w budowie i utrzymaniu. Nie wiem co wymyśleć ale załogi mi żal. Praca w elektrowni niezwykle związuje ludzi z charakterem pracy jak i między sobą.
??????
3 miesiące temu
Górnicy to święte krowy. Korzystają z przywilejów kosztem całego społeczeństwa. Tak, jakby dalej był XIX i XX wiek. Blokują rozwój nowoczesnych metod pozyskiwania energii, bo politycy boją się radykalnie ograniczyć wydobycie węgla i zamykać kopalnie. Jakie bzdury wypowiadali Duda i Szydło, by tylko pozyskać poparcie polityczne górników.
piesek z ręcz...
3 miesiące temu
Sprzedam legitymację związkową i używane ręczniki dla pieska. Dlaczego w Ameryce był Macierewicz z żoną a nie było kota założyciela i obrońcy ludu.