Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Co dalej z Funduszem Kościelnym? Ministra podała nowe informacje

53
Podziel się:

Do końca miesiąca międzyresortowy zespół ma przygotować koncepcje zastąpienia Funduszu Kościelnego nowym rozwiązaniem. - W moim przekonaniu, ale także całej Lewicy, słusznym kierunkiem jest likwidacja FK - powiedziała w rozmowie z Onetem Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa MRPiPS.

Co dalej z Funduszem Kościelnym? Ministra podała nowe informacje
Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (PAP, PAP/Rafał Guz)

Zgodnie z zapowiedzią premiera Donalda Tuska - i obietnicą wyborczą koalicji rządzącej - w 2025 r. ma zostać zlikwidowany finansowany przez państwo Fundusz Kościelny, z którego opłacane są m.in. składki duchownych. Międzyresortowy zespół do końca marca ma przedstawić koncepcje nowych rozwiązań.

- One oczywiście będą także przedmiotem konsultacji ze stroną społeczną, a także Kościołami i związkami wyznaniowymi. Praca nad likwidacją Funduszu Kościelnego nie zakończy się w I kwartale, ale też taki jest od początku założony harmonogram tej pracy - powiedziała w rozmowie z Onetem Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Czy jest zgoda na likwidację w koalicji rządzącej? - Jest wspólne przekonanie, że kwestie finansowania Kościołów przez państwo trzeba uporządkować. To oczywiście tylko jeden z elementów ogólnych relacji państwo - Kościół wymagających unormowania - powiedziała ministra.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Mateuszem Żydkiem

I dodała: - Stanowiska są różne, ale myślę, że gdyby nie było zgody w rządzie, że coś z nim trzeba zrobić, nie powstałby nasz międzyresortowy zespół. Ja w jego ramach będę proponować mechanizmy pozwalające na likwidację. A żeby zlikwidować Fundusz Kościelny, najpierw trzeba zlikwidować jego wydatki. To w 95 proc. środki na składki na ubezpieczenia społeczne duchownych. Właśnie nad tym obecnie pracujemy w resorcie.

Kto powinien opłacać składki osób duchownych?

Dziemianowicz-Bąk stwierdziła w rozmowie z Onetem, że jej zadaniem jest znalezienie takiej formuły, które jednocześnie pozwoli zagwarantować obywatelom kraju, którzy są duchownymi, realizację ich konstytucyjnych praw do zabezpieczenia społecznego, ale też nie obciąża budżetu państwa jak obecnie. W tym roku na FK przeznaczone zostanie rekordowe 257 mln .

Kto powinien ponosić koszty składek? - W moim przekonaniu Kościoły i związki wyznaniowe, przynajmniej w części. Dziś jest tak, że składki za osobę duchowną w 80 proc. płaci państwo z Funduszu Kościelnego, w 20 proc. opłaca je sama osoba duchowna. Wyjątek stanowią duchowni na misjach czy w zakonach, gdzie 100 proc. składek pokrywanych jest z Funduszu Kościelnego. Tak czy inaczej, sam Kościół nie ponosi kosztów. I to w moim przekonaniu powinno się zmienić. Ale zaznaczam, że to jest moje stanowisko, jeszcze nie zespołu, którego zakres działania jest szerszy - stwierdziła szefowa MRPiPS.

Ministra nie zdradziła jednak, w jakim kierunku idą prace w międzyresortowym zespole ds. Funduszu Kościelnego. Ogólnie z rozmowy wynika, że nowym rozwiązaniem może być odpis podatkowy na opłacenie składek.

Obecnie z Funduszu Kościelnego korzystają wszystkie działające legalnie w Polsce związki wyznaniowe, także te, które nie działały na terytorium Polski w 1950 r. i nie utraciły wówczas żadnych nieruchomości. Razem jest 185 takich związków wyznaniowych

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(53)
WYRÓŻNIONE
iiii
8 miesięcy temu
Nie tylko trzeba uregulować sprawe finansowania z pieniędzy budżetowych Kościoła ale też róznych fundacji ,stowazyszeń i tym podobnych organizacji To pożera ogromne pieniądze a siedza tam głównie pasożyty budżetowe
alek
8 miesięcy temu
Niech wierni płacą za swoje kościoły, nic z kasy Państwa ani kieszeni podatników! Ciekawe ilu prawdziwych wiernych wtedy będziemy mieli w kraju? Protip: niewielu.
I tyle
8 miesięcy temu
Dziękuję za słowo ministra, rzeczywiście dziwadło nie minister.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (53)
Kmicic
8 miesięcy temu
A czy komuś spadła by korona z głowy gdyby księża podjęli pracę zarobkową, zlikwidować religię w szkołach i księża będą mieli czas na pracę
Kmicic
8 miesięcy temu
Kler za fundusz kościelny dostał zwrot majątku ponoć zabranego przez Bieruta, to FK nie ma racji bytu, to jest zwyczajne okradanie budżetu aby dostojnicy kościoła pławili się w luksusach
ich sprawa
8 miesięcy temu
Duchowni nie są biedni, że mamy płacić za nich ZUS. Płacimy tzw. ofiary za śluby, chrzty, kolęda, pomniki, pogrzeby, taca i inne. Tego nikt nie rozlicza. Ma mieszkanie, jedzonko gotowe i nie ma na ZUS. Każdy kto pracuje płaci za siebie. Niech nie pobierają ofiar za wszystko i wtedy można się zrzucić. Sami powinni dbać o czystość kościoła. Rozliczyć wpływy i wydatki na co komu. Rada parafialna wybrana przez parafian a nie proboszcza sprawdza, podpisuje i wywiesza na tablicę. Podatek od wiernych rozstrzygnie sprawę, jak w cywilizowanych krajach. Ksiądz to ksiądz a nie polityka i biznes. Idź na swoje i rób biznesy.
Pilzu
8 miesięcy temu
Ministra czy ministrzyca, a może ministerka?
Immortal Man
8 miesięcy temu
Ciekawe. Ale stare religie już niebawem spotkają się z problemem doczesnej nieśmiertelności. Jest taka religia, której wyznawcy wskazują na nadchodzące przeniesienie świadomości ludzkiej ( i związanej z nimi duszy ) do struktur bardziej trwałych. Immortal People pojawią się w naszym świecie wcześniej czy później - Wyznawcy tej religii dbają o to, aby nie powstawały puste kopie naszej świadomości i żeby tacy ludzie mieli identyczne prawa jak tradycyjni ludzie. I nie mówią o sztucznej inteligencji, ale o mapowaniu części naszych mózgów generujących świadomość przy zapewnieniu ciągłości jej samoświadomości. O i takie cuda nadchodzą.
...
Następna strona