O spotkaniu poinformowało w piątkowym komunikacie Ministerstwo Aktywów Państwowych. Delegacja z Chin, której przewodził prezes Geely Daniel Li, spotkała się w gmachu MAP m.in. z Jakubem Jaworowskim i Pawłem Ponetą. Ten drugi pełni obowiązki prezesa państwowej firmy ElectroMobility Poland, która ma odpowiadać za produkcję polskiego samochodu elektrycznego, roboczo znanego pod nazwą Izera. Geely ma być natomiast partnerem technologicznym przedsięwzięcia.
"Podczas spotkania omówiono tematy związane z rozwojem sektora elektromobilności oraz rolą, jaką Polska może pełnić na dynamicznie zmieniającym się rynku motoryzacyjnym w Europie. W chwili obecnej toczą się intensywne prace nad ewaluacją projektu realizowanego przez ElectroMobility Poland. Prace te mają na celu weryfikację wszystkich założeń biznesowych przedsięwzięcia" - czytamy w komunikacie MAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z Izerą
Przypomnijmy, że według ustaleń money.pl rząd nie porzuca pomysłu budowy samochodów elektrycznych w Polsce, choć mogą go czekać duże zmiany. - Projekt elektromobilności będzie kontynuowany i mam nadzieję, że także w jego ramach inwestycja w Polsce Geely - mówił w czwartek jeden z naszych rozmówców.
Jak tłumaczył, nie oznacza to, że inwestycja zostanie zrealizowana w wariancie Izery jako polskiego samochodu elektrycznego. - Zależy nam na pozyskaniu inwestora, który będzie produkował w Polsce samochody w nowoczesnej technologii. To jest najważniejsze - stwierdził.
To by oznaczało odejście od pierwotnego pomysłu produkcji polskiego "elektryka" pod polską marką. Nadal jednak do końca nie można wykluczyć takiego wariantu.