Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Konrad Bagiński
|

Co się dzieje w sprawie Turowa? "Ludzie PGE non stop siedzą w Czechach"

11
Podziel się:

Jak dowiaduje się money.pl, sprawa Turowa ciągle nie jest rozwiązana. Ludzie z PGE siedzą w Czechach i próbują coś załatwić. Ale Czechom się nie spieszy - dowiaduje się nieoficjalnie money.pl.

Co się dzieje w sprawie Turowa? "Ludzie PGE non stop siedzą w Czechach"
Wojciech Dąbrowski, prezes PGE apeluje do Czechów o rozwiązanie sporu wokół Turowa (PAP, Marcin Obara)

– Problemy dotyczące kopalni węgla brunatnego Turów są wspólne dla Polski, Czech i Niemiec; rozwiązujmy je wspólnie – zaapelował w Karpaczu prezes PGE Wojciech Dąbrowski. Zadeklarował pełną współpracę ze stroną czeską, zmierzającą do zakończenia międzynarodowego sporu w sprawie Turowa.

– Problemy dotyczące Turowa dotyczą również i strony czeskiej, a także Niemiec. Nasze kraje są w transformacji energetycznej - te problemy dotykają nas wszystkich, dotykają społeczeństwa. Nie możemy – jako PGE, jako Polska - być stawiani pod ścianę, że to tylko nasz problem, bo te problemy są wspólne – rozwiązujmy je wspólnie – powiedział prezes, inaugurując polsko-czeskie forum w ramach trwającego w Karpaczu 30. Forum Ekonomicznego.

Polska Grupa Energetyczna była inicjatorem forum, poświęconego współpracy między Polską a Czechami. Prezes Dąbrowski ocenił, iż spotkanie jest dobrą okazją do podkreślenia woli kontynuowania dobrej, wieloletniej współpracy z czeskimi partnerami.

Zobacz także: 5 mln euro kary dziennie za Turów. "Myślę, że to nie dojdzie do skutku"

Według rozmówców money.pl jest to próba zwrócenia uwagi i zmobilizowania strony czeskiej do działań.

– Ludzie Dąbrowskiego non stop siedzą w Czechach i próbują coś załatwić. Ale Czesi wiedzą, że mogą teraz dyktować warunki i wcale im się nie spieszy. Wykorzystują też sytuację do własnych wewnętrznych celów – słyszymy w kuluarach Forum Ekonomicznego w Krynicy.

Nasi rozmówcy zwracają też uwagę na to, iż nie jest prawdą, że PGE lekceważyło stronę czeską. Pierwotne żądania Czechów były niewygórowane - szczególnie w odniesieniu do obecnych. Jednak w otoczeniu premiera Andreja Babiša zabrakło woli rozwiązania problemu. Teraz również Czechom się nie spieszy.

– Nie zaprzepaśćmy tej wielkiej szansy, jaka jest między nami, i zamknijmy te spory, bo one naprawdę nie są tego warte, abyśmy zaprzepaszczali możliwości szerokiej współpracy między naszymi dwoma krajami i koncentrowali się tylko na jednym drobnym elemencie, którym dzisiaj jest kwestia Turowa – apelował Dąbrowski.

Prezes PGE przytoczył wyniki zleconych przez Grupę badań, w których ponad 60 proc. mieszkańców przygranicznego rejonu po stronie czeskiej zadeklarowało bliskie związki z Polską.

– Oby to był asumpt do tego, żebyśmy pogłębiali tę współpracę i eliminowali wszystkie trudności, które napotykamy w tej współpracy; żebyśmy konsekwentnie realizowali politykę naszej współpracy – podsumował Dąbrowski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
marcin
3 lata temu
Czechy nadal nie zgodziły się z Polską na rozwiązanie sporu o polską kopalnię węgla brunatnego Turów. Władze czeskie przyznały, że negocjacje trwają dłużej niż oczekiwano. Spójność nie dotyczy jeszcze kluczowej kwestii wykonalności uzgodnionej umowy międzyrządowej. „W ciągu tych dwóch miesięcy, po wielu wysiłkach, przebyliśmy długą drogę, jednak nadal są pewne punkty, które są otwarte” – powiedział w środę zastępca Vladislav Smrž z Ministerstwa Środowiska. Kwestia sporu czesko-polskiego została rozstrzygnięta na posiedzeniu Sejmowej Komisji Środowiska. „Jako strona czeska jesteśmy w tym bardzo aktywni i staramy się znaleźć rozwiązanie (…), proponować alternatywy” – dodał Smrž, dodając, że zgodnie z umową strona czeska z wyprzedzeniem wysyła swoje propozycje do Polaków. i na czas. „Niestety tak nie jest po stronie polskiej. Często zdarza się, że polscy koledzy ponownie otwierają już uzgodnione części umowy i starają się jak najlepiej ją wykorzystać” – powiedział poseł, dodając, że negocjacje były ostatnio stosunkowo konstruktywne. Jednak fundamentalny warunek czeski nie został jeszcze wynegocjowany. !!!!! Praga domaga się zapisu w umowie, że niewykonanie umowy będzie oceniane i karane przez unijny sąd. Według Smrža to właśnie wykonalność kontraktu w przyszłości jest najbardziej kontrowersyjnym punktem negocjacji. !!!! Ponownie temat ma zostać poruszony w przyszłym tygodniu. Czechy obwiniają górnictwo w polskiej kopalni za znaczne zmniejszenie rezerw wód gruntowych na terenie Czech oraz inne negatywne wpływy, takie jak pył i hałas. Polacy od dawna zaprzeczają lub marginalizują wpływ kopalni po czeskiej stronie. Kopalnia jest własnością i jest zarządzana przez PGE, w bezpośrednim sąsiedztwie granic z Czechami i Niemcami, w których decydujący głos ma państwo polskie. Sąd nie orzekł jeszcze w sprawie kary dla Polaków Według wiceministra spraw zagranicznych Martina Smolka rozwiązanie jest wypracowywane nawet w najbardziej kontrowersyjnych punktach na szczeblu roboczym. „W związku z tym można to osiągnąć satysfakcjonująco dla obu stron w stosunkowo krótkim czasie, ale musi być wola polityczna po obu stronach” – powiedział poseł.
Prawo!
3 lata temu
To w jaki sposób przedstawiciele PGE potraktowali Czechów podczas konsultacji było zarzewiem tego co mamy teraz. Mam nadzieję że kmioty które za to odpowiadają staną przed sądem i się rozliczą z ewentualnych kosztów zasądzonych przez TSUE
112
3 lata temu
a pis odpuściłby Czechom - nie
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
gregor
3 lata temu
Dlaczego pepiczki nie zgodziły się na zbadanie stanu wód gruntowych?
wypad
3 lata temu
wojna hybrydowa z UE, wojna hybrydowa z Białorusią, spór z Czechami, Rosjanami, USA i Izraelem. Super robota PIS !!!
Thors Hammer
3 lata temu
Polski rząd musiał wiedzieć, że w październiku 2021 r. w Czechach odbędą się wybory. Dlaczego rząd czekał 5 lat? W porównaniu z polskimi mediami w czeskich mediach jest bardzo mało informacji, problem ma raczej charakter regionalny. Czeski minister środowiska powiedział wczoraj telewizji CT24, że negocjacje są teraz bardziej dynamiczne niż rok temu, postępują krok po kroku, ale opóźniają się, ponieważ strona polska ponownie otwiera punkty umowy, które już zostały zawarte. Jednocześnie wyraził determinację, by wszystko uzgodnić na piśmie, bo po pięciu latach ignorowaniu nie ufa już stronie polskiej.
Fdsdgg
3 lata temu
Min wojny Anton Maciorenka wyśle im f16
polska podzie...
3 lata temu
Zadnych negocjacji ,juz z Czechami Skoro im za malo ,co Polska im oferuje ,to nic nie dawać!!! Kopalnia i elektrownia ,maja działać normalnie A kary Uni olewac i przestac ,placic skladki ,na tą bandę szumowin Zawiesic czlonkowstwo ,w Uni Bo dzisiaj Polska A jutro ,nastepne panstwo ,bedzie na celowniku..