Informacje na temat rzekomej likwidacji Centrum Handlowego "Land" zostały opublikowane przez magazyn "Property Insider". - "Dni warszawskiego centrum handlowego Land wydają się już policzone. Na jego miejscu Ghelamco wraz z partnerem planują nowe inwestycje" - poinformowano w poście na Facebooku.
Ghelamco to belgijski deweloper, który podobno planuje budowę obiektu biurowo-handlowego w miejscu, gdzie dziś stoi Centrum Handlowe "Land". A wynika to z całorocznego sprawozdania firmy. Na ten moment zarówno deweloper, jak i samo centrum handlowe nie komentują tych doniesień, dlatego postanowiliśmy spytać o to najemców poszczególnych lokali w galerii.
Spacer po "zapomnianym" centrum
Najpierw zaglądam do lokalu gastronomicznego, gdzie serwowane są śniadania, lunche i inne domowe posiłki. Z karty wybieram pierogi, chociaż tanio nie jest – 23 zł za 8 sztuk. Przy okazji pytam pracownicę o doniesienia odnośnie likwidacji galerii. - Słyszałam o tym, ale z nami jeszcze nikt na ten temat nie rozmawiał. Nie dostaliśmy żadnej informacji, że mamy się wynosić i zamykać swoje biznesy. Myślę jednak, że to może być prawda, bo to centrum handlowe nie cieszy się takim zainteresowaniem jak kiedyś. Ale jeżeli mieliby je likwidować, to myślę, że w dalekiej przyszłości, raczej nie teraz - komentuje pracownica lokalu gastronomicznego.
Idę na spacer po centrum handlowym. Rzeczywiście mam wrażenie, że czas jakby się tu zatrzymał. Klientów jest bardzo mało, kolejka widoczna jest tylko na poczcie. Nie ma tu sklepów typu H&M, Zara czy Reserved, czyli tzw. sieciówek, które znajdują się w większości dzisiejszych centrów handlowych. Zamiast tego są sklepy mało znanych marek sprzedające odzież, obuwie czy bieliznę. Zaglądam do jednego z nich i pytam sprzedawczynię o plany dotyczące losów "Landu". - Niby mają likwidować, ale nic jeszcze nie wiadomo oficjalnie, wiem tylko to, co pani, że takie plany są, ale my nie dostaliśmy na ten temat żadnych informacji – komentuje ekspedientka.
Centrum handlowe swoim wystrojem przypomina lata 90., bo właśnie wtedy zostało wybudowane i oddane do użytku. Budowę rozpoczęto w 1996 r., a w 1999 r. witano pierwszych klientów. Wtedy z pewnością "Land" był powiewem Zachodu, dziś centrum nieco się zestarzało. Galeria nie przypomina popularnych centrów, do których dziś głównie zaglądają ludzie, ale ma swój urok. Ja czuję w nim atmosferę dawnych czasów, taką Polskę z początku XXI wieku.
Oprócz sklepów i kilku lokali gastronomicznych znajdują się tu także punkty usługowe – m.in. biuro podróży, szewc, bank, punkt obsługi klienta telefonii komórkowej czy punkt dorabiania kluczy.
"Jeszcze szmat czasu"
W czasie mojego spaceru po galerii spotykam dwóch ochroniarzy, którzy strzegą bezpieczeństwa. Pytam ich o doniesienia odnośnie zamknięcia galerii. - Z moich informacji wynika, że galeria ma zostać zlikwidowana w 2023 r., więc to jeszcze szmat czasu. Na razie nic nie powinno się zmienić. Mimo tego, że nie ma tu tłumów, to ludzie mieszkający obok cały czas tu zaglądają. Da się w tym miejscu załatwić najpotrzebniejsze sprawy i kupić co trzeba – komentuje ochroniarz.
Land było pierwszym centrum handlowym powstałym przy warszawskim Metrze Służew. Wcześniej teren zajmowały grunty orne, a w latach 70. był tam nielegalny parking. Dopiero po powstaniu pobliskich osiedli wybudowano w tym miejscu galerię handlową.