O przejęciu Condora poinformował oficjalnie w piątek prezes PLL LOT Rafał Milczarski. Tym samym potwierdzają się wcześniejsze doniesienia money.pl.
Milczarski przekonywał podczas konferencji prasowej, że do przejęcia Condor Airlines przyczyniła się Strategia Zrównoważonego Rozwoju, czyli jedno ze sztandarowych haseł Mateusza Morawieckiego.
- Ekspansja LOT-u jest symboliczna i napawa nas dumą - chwalił się podczas konferencji Morawiecki. - Skuteczne zdobywanie rynków zagranicznych jest jednym z najważniejszych ogniw Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Dziś polska gospodarka i firmy nie mają kompleksów. Podbijamy zachodnie rynki naszymi produktami - przekonywał.
Według kancelarii premiera przejęcie linii Condor zapewni liczne synergie operacyjne i kosztowe, których wartość przekroczy 60 mln euro rocznie, a w perspektywie kilku lat może sięgnąć nawet 100 milionów euro.
PGL to właściciel PLL LOT i kilku spółek obsługujących nasze narodowe linie. Z kolei Condor Airlines to spore linie czarterowe – mają ok. 50 samolotów, przewożących 7 mln pasażerów rocznie. To firma niemiecka, dysponująca całkiem sporą flotą. W jejbarwach latają głównie samoloty Airbus (A320-200 i A321-200) oraz Boeing (757-300 w wersji 1 i 2 i 767-300ER).
Przewoźnik lata do ok. 80. miejsc na świecie zlokalizowanych na wszystkich kontynentach, poza Australią. Siedziba Condor Airlines znajduje się we Frankfurcie nad Menem. To największa wakacyjna linia lotnicza w Niemczech.
Niemieckie media informowały wcześniej, że linią mogą być zainteresowane jeszcze dwa podmioty w tym amerykański fundusz inwestycyjny. Polska oferta była jednak najatrakcyjniejsza.
- To wielka szansa dla LOT-u i PGL. Niemiecki rynek daje ogromne możliwości rozwoju, choć mamy świadomość, że nie jesteśmy jedyni w tym postępowaniu - mówił money.pl informator zbliżony do sprawy.
Polska Grupa Lotnicza powstała w styczniu 2018 roku. Kapitał zakładowy wynosi niemal 2,6 mld zł. Jej zadaniem jest konsolidacja aktywów Skarbu Państwa na rynku lotniczym. Zarządza przede wszystkim spółką PLL LOT.
Oprócz niej do PGL należą: LOT Aircraft Maintenance Services (zajmująca się obsługą techniczną samolotów), LS Airport Services (usługi lotniskowe i obsługa naziemna) i LS Technics (obsługa liniowa i bazowa oraz szkolenia).
Zorganizowanie konsorcjum finansującego ogłoszonej dziś transakcji powierzono Bankowi Pekao. Będzie on pełnił wiodącą rolę w finansowaniu tej akwizycji. Z kolei Pekao Investment Banking oraz Lazard doradzały PGL przy tej transakcji a gwarancje finansowe zapewnił Bank Gospodarstwa Krajowego.
Jak podaje portal Fly4Free.pl, transakcja ma zostać zamknięta do koca kwietnia tego roku. Obie strony nie podały kwoty transakcji, ale niemieckie media podają kwotę 250 mln euro. Do tego trzeba jeszcze doliczyć 380 mln euro na spłatę kredytu pomostowego od niemieckiego rządu. Dzięki tym pieniądzom Condor nie upadł po ogłoszeniu bankructwa przez Thomasa Cooka. Łącznie może więc chodzić o 630 mln euro - czyli 2,678 miliarda zotych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl