"Rzeczpospolita" poprosiła Kancelarię Premiera o plan finansowy funduszu na ten rok. "Okazuje się, że wydatki zaplanowano na prawie 25 mld zł, a wpływy na ponad 17 mld zł. Mają pochodzić głównie z emisji obligacji lub z kredytów (16,8 mld zł)" – czytamy w dzienniku.
Rząd stworzył fundusz poza budżetem
"Żadna z tych kwot nie będzie widoczna w budżecie państwa, który do przyszłego wtorku powinien podpisać prezydent Andrzej Duda. Fundusz jest bowiem funduszem pozabudżetowym. Gdyby był częścią budżetu centralnego, to deficyt wyniósłby w tym roku prawie 83 mld zł, a nie jak zapisano w ustawie – 68 mld zł" – podaje "Rz".
Jak czytamy, powołany w marcu 2020 r. fundusz przeznaczany jest nie tylko na wspomaganie ochrony zdrowia, lecz także na finansowanie programów osłonowych i rozwojowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W tym roku ponad 17 mld zł przeznaczonych jest na Program Inwestycji Strategicznych, a ponad 5,8 mld zł na rekompensaty wynikające z wysokich cen energii elektrycznej, paliw oraz na wypłatę dodatków węglowych" – wskazuje "Rz".
Centrum Informacyjne Rządu, przesyłając dziennikowi plan finansowy, zaznaczyło, że rządowe programy inwestycyjne to "odpowiedź na międzynarodowy kryzys gospodarczy wywołany pandemią i zerwaniem łańcuchów dostaw". Wydatki wynikają również z problemów z inflacją i kryzysem energetycznym – czytamy.
"Rząd ma zamiar utrzymać fundusz przez kilka następnych lat i chce zwiększać jego zadłużenie, finansując poza budżetem projekty rozwojowe. W "Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych w latach 2023–2026", którą rząd przyjął jesienią, przewidziano, że w 2026 r. zadłużenie funduszu covidowego może wynieść ok. 250 mld zł. Przede wszystkim ze względu na dofinansowanie inwestycji z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych" – pisze "Rz"