Politycy PiS nieustannie przekonują Polaków, że Centralny Port Komunikacyjny to projekt niezbędny do szybkiego rozwoju kraju.Regularnie mówi o tym również Andrzej Duda, który obietnicę wybudowania CPK do 2027 r. umieścił wśród obietnic przedwyborczych.
Z kolei pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała zapowiedział we wtorek, że CPK to nie tylko ogromne lotnisko, lecz również towarzysząca mu infrastruktura kolejowa.
- CPK to nie jest tylko, ale to nawet w mniejszości jest duże lotnisko gdzieś między Łodzią i Warszawą. To jest program inwestycyjny, który dotyczy całej Polski. W wymiarze pomorskim ostatnią zmianą, jaką dokonaliśmy w stosunku do pierwotnych planów jest przeciągnięcie, wybudowanie nowej linii kolejowej w standardzie kolei dużych prędkości do samego Trójmiasta – zapowiedział, o czym informuje PAP.
Gdyby tak się stało, odległość między Gdańskiem i Warszawą pociągi mają pokonywać w 1 godz. 45 min. zamiast obecnych 2 godz. 47 min. Po realizacji CPK czas podróży na trasie Gdynia-Warszawa wyniesie 2 godz. 5 min. (obecnie to 3 godz. 14 min.). Czas przejazdu na trasie Gdańsk-CPK i Gdynia-CPK wyniesie odpowiednio: 1 godz. 30 min. oraz 1 godz. 50 min.
Nieprędko jednak rozliczymy te obietnice. O ile bowiem lotnisko ma zostać oddane do użytku za 7 lat, to linia do Gdańska może być uruchomiona najwcześniej w 2029. Na kursy trwające niewiele ponad 100 minut kursy Warszawa-Gdańsk przyjdzie jednak poczekać do 2031 r.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl