– Posłowie Michał Szczerba i Dariusz Joński stawiają tezy dotyczące CPK i Lotniska Chopina, które są całkowicie oderwane od rzeczywistości – przekonuje Konrad Majszyk w odpowiedzi na pytania money.pl.
Przypomnijmy, że podczas "Campusu Polska Przyszłości" w Olsztynie, posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński i Michał Szczerba ogłosili, że ujawniają "diaboliczny plan" i "ostatni skok PiS-u", czyli zamknięcie Lotniska Chopina i sprzedaż terenów, na których znajduje się port lotniczy.
Najważniejsze pytanie, na które nie znajdujemy odpowiedzi w żadnym z dokumentów, które pozyskaliśmy w toku naszej kontroli poselskiej, (brzmi: – przyp. red.) "kto chce na tym zarobić?". Te nieruchomości mogą być warte w tej chwili ponad 10 mld zł. Kim mają być ci pośrednicy w sprzedaży? Kim mają być inwestorzy? Kto ma stworzyć, ba, może nawet nowe miasto na terenie, które jest zbliżone wielkościowo do jednej z dzielnic warszawskich? – pytał ze sceny Michał Szczerba.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzja rządu dotyczy wyłącznie lotnictwa cywilnego
Posłowie opozycji powołali się na decyzję Stałego Komitetu Rady Ministrów z 25 maja. Zgodnie z nią konflikt między pełnomocnikiem rządu RP ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego a ministrem infrastruktury dotyczący przeniesienia ruchu cywilnego z Okęcia do CPK został rozstrzygnięty na korzyść tego pierwszego. Zdaniem polityków Platformy Obywatelskiej to w praktyce decyzja o likwidacji Lotniska Chopina. Jak ocenia to przedstawiciel CPK?
Fakty są takie, że przeniesienie 100 proc. ruchu cywilnego z Lotniska Chopina na CPK jest warunkiem prawidłowego funkcjonowania nowej infrastruktury, o czym wielokrotnie informowaliśmy, np. przy okazji prezentacji prognoz IATA dla Polski na początku 2022 r. Decyzja Stałego Komitetu Rady Ministrów z maja tego roku dotyczy właśnie przeniesienia ruchu komercyjnego – odpowiada Konrad Majszyk.
Rzecznik jednak podkreśla, że Okęcie współużytkuje Wojsko Polskie. Na jego terytorium mieści się 1. Baza Lotnictwa Transportowego. CPK nie będzie mogło zdecydować o zamknięciu bazy, a tym samym o całkowitym wyłączeniu ruchu na Lotnisku Chopina.
Nie ma planów dotyczących sprzedaży gruntów
To, co najbardziej zelektryzowało opinię publiczną w wystąpieniu obu posłów, to doniesienia, iż rządzący planują sprzedać grunty, na których dziś znajduje się Lotnisko Chopina. Politycy wyciągnęli takie wnioski m.in. z ustawy o usprawnieniu procesu inwestycyjnego CPK z 2 października 2022 r.
Akt ten, jak wytłumaczył poseł Michał Szczerba, decyduje o tym, by te tereny skoncentrować i przekazać PPL. Z kolei z dokumentu "Cele i ambicje projektowe dla zagospodarowania terenów polotniskowych Okęcia", do którego dotarli posłowie, ma wynikać, że tereny te z czasem mają trafić do spółki celowej stworzonej przez CPK, której celem ma być ich sprzedaż.
Nie ma dziś żadnych planów sprzedaży gruntów pod Lotniskiem Chopina. Grunty te wreszcie zyskały uregulowany stan prawny i zostały wniesione do państwowej spółki Porty Lotnicze z ustawowym zakazem prywatyzacji (art. 12 ust 6 ust. Ust. o usprawnieniu procesu inwestycyjnego CPK). Co ciekawe, wątek wyprzedaży nieruchomości po Lotnisku Chopina pojawiał się w Koncepcji Lotniska Centralnego dla Polski z 26 czerwca 2010 r. – mówi Konrad Majszyk.
Takie samo stanowisko na platformie X (dawny Twitter) przedstawił Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. CPK. Napisał m.in. że "nie ma żadnych planów sprzedaży gruntów pod Lotniskiem Chopina" ani "żadnej decyzji o likwidacji Lotniska Chopina".
CPK powołuje się na sytuację w innych państwach
A skąd zatem decyzja o konsolidacji spółek CPK i Polskie Porty Lotnicze? Konrad Majszyk podkreśla, że oba podmioty mają "zbieżne cele", więc ich połączenie będzie sprzyjać "realizacji i koordynacji programu inwestycyjnego CPK".
Chodzi tu m.in. o budowę nowego lotniska, które ma być wolne od problemów, z jakimi dziś zmaga się Lotnisko Chopina. Nasz rozmówca wymienia: niewystarczającą przepustowość, ograniczenia związane np. z hałasem i zakazem lotów nocnych.
Połączenie CPK i PPL pozwoli na stworzenie silnej grupy kapitałowej, która z jednej strony zapewni stabilność polskiej branży lotniczej, a z drugiej będzie w stanie konkurować na rynku europejskim. Podobne rozwiązania w zakresie zarządzania infrastrukturą lotniskową działają m.in. w Szwecji (Grupa Svedavia) i Francji (ADP) – stwierdza Konrad Majszyk.
Los Lotniska Chopina był przesądzony lata temu
Dziennikarz money.pl Marcin Walków w swojej analizie przypomniał, że o zamknięciu Lotniska Chopina i sprzedaży gruntów słyszymy od sześciu lat. Już w latach 2016-2017 zapadła decyzja o budowie CPK. To wtedy pierwszy raz usłyszeliśmy, że powstanie nowego gigantycznego lotniska okaże się gwoździem do trumny warszawskiego portu. Potwierdziły to zresztą kolejne decyzje rządu i związane z nimi dokumenty.
Zresztą od lat przedstawiciele władzy i osoby z nią powiązane między słowami lub wprost sugerują, że grunty te trzeba będzie w jakiś sposób zagospodarować. Przykład? Słowa z 2017 r. Mikołaja Wilda, który dziś jest prezesem CPK, a sześć lat temu był pełnomocnikiem rządu ds. budowy CPK.
– Możemy myśleć o zabudowie mieszkaniowej. Możemy rozważać budowę innych budynków użyteczności publicznej. Jedno jest pewne: mamy możliwość zaplanowania 660 ha położonych niemal w środku miasta i stworzenia nowej architektonicznej jakości o znaczeniu wykraczającym poza samą Warszawę – zapowiadał sześć lat temu w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej".