Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

"Cudem uniknęliśmy tragedii". Mieszkańcy Jarnołtówka piszą do premiera

15
Podziel się:

Mieszkańcy Jarnołtówka, w którym omal nie doszło do pęknięcia tamy, napisali list do premiera Donalda Tuska. "Nagle musieliśmy opuścić swoje domy. Cudem uniknęliśmy tragedii, gdyż zapora groziła zawaleniem" - alarmują w piśmie. Proszą rząd o gruntowny remont zapory i wałów.

"Cudem uniknęliśmy tragedii". Mieszkańcy Jarnołtówka piszą do premiera
Mieszkańcy Jarnołtówka, w którym omal nie doszło do pęknięcia tamy, napisali list do premiera Donalda Tuska (flickr)

Po ulewnych deszczach, które ponad tydzień temu nawiedziły południową Polskę, mieszkańcy Jarnołtówka (woj. opolskie) przeżyli prawdziwe chwile grozy, modląc się, by tama wytrzymała napór wody. W pewnym momencie woda zaczęła przelewać się przez górę zapory - przypomina "Gazeta Wyborcza".

Ludzie bali się, że dojdzie do dramatu, który kilka dni wcześniej stał się udziałem Stronia Śląskiego. Tam tama puściła i zniszczyła praktycznie całą miejscowość. W Jarnołtowie tylko cudem nie doszło do najgorszego. Dlatego gdy tylko woda opadła, mieszkańcy postanowili działać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Mateuszem Żydkiem

Napisali list do premiera Donalda Tuska, w którym przypominają, że wieś "wielokrotnie doświadczyła powodzi, a "przepływająca przez wioskę górska rzeka Złoty Potok niszczy drogi i domy" - czytamy w dzienniku.

"Ostatnia powódź pokazała, że tama oraz wały wymagają gruntownego remontu. Mieszkańcy Jarnołtówka nagle musieli opuścić swoje domy i cudem uniknęli tragedii, gdyż zapora groziła zawaleniem" - czytamy w liście, który cytuje "Gazeta Wyborcza".

"Nie chcemy więcej przeżywać strachu"

"Prosimy o ujęcie w planach inwestycyjnych remontu naszej zapory oraz należytego zabezpieczenia rzeki Złoty Potok" - piszą mieszkańcy. Liczą na modernizację wałów i tamy w ich miejscowości.

Nie chcemy więcej przeżywać strachu i bezradności, zwłaszcza że powodzie w tym terenie mogą się powtarzać, a tama wymaga wzmocnień - mówił portalowi 24opole.pl Krzysztof Prościak z Jarnołtówka.

Remonty zapory i wałów w Jarnołtowie

Suchy zbiornik przeciwpowodziowy w Jarnołtówku na Złotym Potoku ma pojemność ok. 2,25 mln m sześc. wody. Został ufundowany przez cesarzową Prus Augustę Wiktorię po powodzi w 1903 r. Został zbudowany w latach 1906-09. Kamienna zapora o wysokości 15,4 m z wałem ziemnym o długości 50 m przegradza zwężoną w tym miejscu dolinę Złotego Potoku w pobliżu granicy polsko-czeskiej.

Podczas normalnej eksploatacji zapora zbiornika Jarnołtówek nie piętrzy wody. Podczas powodzi w lipcu 1980 r. była ona w złym stanie: woda przesiąkała przez szczeliny, była groźba zawalenia. W latach 80. XX wieku przeprowadzono remont zapory, uszczelniając mury i wał zastrzykami cementowo-wapiennymi. W 2011 r. zapora przeszła kolejny remont.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
Reytan
miesiąc temu
Wracają znowu stare czasy czyli "państwo z tektury" .
Kasagan
miesiąc temu
Ale piszecie głupoty a kto pozwolił budować osiedla blisko rzeki wiedząc że jest to rzeka górska i płynie z dużą prędkością
Zapobiegliwi
miesiąc temu
Modlą się i piszą do premiera. Tusk chyba nie spodziewał się takiego awansu.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
Jadzia złota ...
miesiąc temu
Noooo obietnice Tuska sa miara jego podpisu buhahahahaha
Bogdan
miesiąc temu
Panie premierze, jest pan wielki!
przyszłość
miesiąc temu
CUDEM nic nie uniknęliście ! Jeszcze wam się dostanie ! !
Koryto
miesiąc temu
Możecie sobie pisać??? Zalize się że z tym nic nie zrobi i nie chodzi tu o niego ale żądny z polityków im chodzi o jedno wszyscy wiedzą o co
Robert
miesiąc temu
Znalezione w sieci - Cytat "Polski wywiad twierdzi, że niedawna powódź w jej kraju była “celowo spowodowana”, a wcześniej opracowany plan “pomocy” Polakom w formie kredytu ma umożliwić niemieckim bankom wykupienie ziemi później, w przypadku niespłacenia kredytu. Według nich była to część trwającego niemieckiego planu wchłonięcia Polski." - koniec cytatu. Ciekawe czy to jest prawda?