Część energii z farmy wiatrowej ma trafiać na rzecz społeczności lokalnej. Przewiduje to zgłoszona przez resort środowiska autopoprawka do tzw. ustawy wiatrakowej.
W uzasadnieniu do projektu ustawy podano, że polega ona na dodaniu rozwiązań umożliwiających partycypację lokalnej społeczności w korzyściach, jakie niesie lokalizacja na danym terenie elektrowni wiatrowej. Obecnie zakres przedmiotowy ustawy obejmuje zasady partycypacji mieszkańców gminy w korzyściach z lokalizacji elektrowni wiatrowych. Dodano, więc definicję mocy zainstalowanej oraz mieszkańca gminy.
Wskazano też, że kolejna z proponowanych w autopoprawce zmian polega na dodaniu nowego art. 6h, który zakłada przeznaczenie przez inwestora realizującego inwestycję polegającą na budowie elektrowni wiatrowej co najmniej 10 proc. mocy zainstalowanej elektrowni wiatrowej stanowiącej przedmiot tej inwestycji do objęcia przez mieszkańców gminy, aby mogli oni uzyskać status prosumenta wirtualnego. Podkreślono, że dzięki proponowanym zmianom każdy mieszkaniec, będący odbiorcą końcowym w gospodarstwie domowym, w gminie, na terenie, której jest planowana budowa elektrowni wiatrowej, będzie mógł, na zasadzie dobrowolności, przystąpić do zawarcia z inwestorem umowy, aby na jej podstawie zostać prosumentem wirtualnym.
Nowy typ prosumenta
Definicję prosumenta wirtualnego określa ustawa o odnawialnych źródłach energii. To nowy typ prosumenta, który wytwarza energię poza miejscem, w którym zużywa energię. Prosumentem wirtualnym energii odnawialnej mogą być firmy i konsumenci.
Co się może zmienić w rozliczeniu prosumentów?
W uzasadnieniu autopoprawki stwierdzono, że prosument wirtualny posiada analogiczny do rozwiązań stosowanych wobec klasycznego prosumenta energii odnawialnej system rozliczeń, tj. netbilling, który zakłada odrębne rozliczenie wartości (nie ilości) energii elektrycznej wprowadzonej do sieci elektroenergetycznej i energii elektrycznej pobranej z tej sieci, w 2 oparciu o wartość energii ustaloną wg ceny giełdowej – ceny z Rynku Dnia Następnego. Rozliczenia energii przeprowadza się z wykorzystaniem indywidualnych kont, tzw. "kont prosumenckich", które prowadzą sprzedawcy energii.
Zaznaczono, że kluczowe znaczenie w tym procesie ma jednostka samorządu terytorialnego, w tym przypadku gmina, której zadaniem jest określenie liczby mieszkańców gminy potencjalnie zainteresowanych przystąpieniem do umowy z inwestorem. Proponowana regulacja określa zasady współpracy mieszkańców gminy z inwestorem, a także inwestora z gminą.
Zmniejszenie kosztów
Wyjaśniono także, że proponowane przepisy mają na celu zwiększenie opłacalności i zmniejszenie kosztów inwestycyjnych w odnawialne źródła energii, które musieliby ponieść mieszkańcy gmin planujący podobne inwestycje samodzielnie. Ponadto regulacja ma na celu wprowadzenie kompromisu między interesami społeczności lokalnych i inwestorów w elektrownie wiatrowe przez zaproponowanie rozwiązania, dzięki któremu obie strony będą uzyskiwać korzyści z budowy elektrowni wiatrowej.
W Sejmie znajduje się rządowy projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych (tzw. ustawa wiatrakowa). Przewiduje ona, że decyzja o możliwości lokalizowania nowych lądowych elektrowni wiatrowych oraz o odblokowaniu możliwości rozwoju budownictwa mieszkalnego w sąsiedztwie tych elektrowni, będzie zależała od gmin.
Ustawa wiatrakowa, inaczej zwana 10H, jest jednym z 37 kamieni milowych, które Polska ma zrealizować, aby spełnić wymogi wynikające z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, by uruchomić środki z Krajowego Planu Odbudowy.We wtorek autopoprawkę do ustawy wiatrakowej przyjął rząd.