W ostatnim czasie nastąpił szybki wzrost cen związanych z rynkiem energii, począwszy od cen gazu ziemnego po prawa do emisji dwutlenku węgla. Dla niektórych firm związanych z rynkiem energii oznacza to duże zyski dla innych to upadek. W takiej sytuacji znalazła się m.in. duńska firma Nordstrom Invest.
Jak podaje Bloomberg, Soren Christensen Volder, likwidator spółki wyznaczony przez sąd, poinformował, że firma poniosła straty na rynku energii elektrycznej w wyniku czego jej zarząd zdecydował o zakończeniu działalności. Na razie nie podano jeszcze jaka jest wysokość strat wynikających z upadku duńskiej firmy.
Zdaniem ekspertów obecnie w trudnej sytuacji są zwłaszcza mniejsze spółki energetyczne o ograniczonych możliwościach obrotu. Są one najbardziej narażone na skutki wzrostu cen ponieważ sprzedają energię po z góry po ustalonej cenie.
W ostatnim czasie w Wielkiej Brytanii wzrost cen energii spowodował już, że z rynku zniknęły takie spółki jak Hub Energy, Pfp Energy i Moneyplus Energy. W wyniku tego blisko 94 tys. klientów dwóch ostatnich firm musiało zostać przeniesionych do innego dostawcy.
Wzrost cen energii odczuwają także polskie spółki. Od początku tego roku
ceny energii na rynku hurtowym w Polsce wzrosły mniej więcej o 100 złotych za MWh.
Głównym powodem podwyżek jest m.in. wzrost cen za emisję CO2. Część skutków wzrostu cen firmy będą musiały wziąć jednak na siebie. To oznacza, że niektóre z nich na tym stracą. Dotknie to m.in. państwowe koncerny, które mają elektrownie na węgiel brunatny.