Wniosek o uchylenie immunitetu byłemu prezesowi Orlenu, a obecnie europosłowi Prawa i Sprawiedliwości, skierował do PE 19 grudnia 2024 roku minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.
PE uruchomił procedurę na najbliższym możliwym posiedzeniu plenarnym - czterodniowa sesja w Strasburgu rozpoczęła się w poniedziałek. Po odczytaniu na forum wniosek trafi do komisji ds. prawnych JURI, która musi wskazać sprawozdawcę, co - według źródła PAP w PE - może nastąpić na najbliższym spotkaniu koordynatorów 29 stycznia.
Wniosek w sprawie uchylenia immunitetu Obajtka dotyczy niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej. Jak informowała w grudniu Prokuratura Generalna, chodziło o zawarcie przez Orlen dwóch umów na usługi detektywistyczne z firmą wskazaną przez Obajtka. Z ustaleń prokuratora wynika, że wcześniej ta firma świadczyła usługi w zakresie osobistej ochrony Obajtka i jego majątku.
Cieszę się w sumie, że to nastąpiło z jednej prostej przyczyny: chciałbym mieć możliwość wystąpić przed sądem i pewne kwestie wyjaśnić. Podkreślałem niejednokrotnie, że jest to sprawa wyłącznie polityczna, niemająca nic wspólnego z jakąś logiką - powiedział "Faktowi" Obajtek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Były prezes Orlenu "totalną bzdurą" nazwał zarzuty, że miał inwigilować polityków, a agencję detektywistyczną wynajął jako prezes Orlenu "do innych celów".
- To nie ja wymachiwałem raportami politycznymi przed wyborami i ich nie wykorzystywałem - mówił w rozmowie z dziennikiem europoseł PiS, nawiązując do kwietnia 2024, kiedy media ujawniły tajny raport amerykańskiej firmy zlecony przez Orlen za czasów Obajtka. Dotyczył on zarobków polityka KO Bartłomieja Sienkiewicza w latach 2004-2013.
Nie mam zamiaru zrzekać się immunitetu. Będę te kwestie wyjaśniał. Chciałbym, żeby ta sprawa jak najszybciej trafiła do sądu. Zaskoczę w tej sprawie paru panów, którzy twierdzą, że jest inaczej - stwierdził Obajtek.
Immunitet Obajtka. Media: to wtedy ruszy procedura
Zapytany o to, czy odda pieniądze, które zdaniem obecnych władz Orlenu wydał na cele prywatne, odpowiedział: - Jestem całkowicie spokojny o tę sprawę. Nie mam w tym emocji. Uważam, że jest to tylko cyrk i szopka polityczna. W żadnym wypadku nie wydawałem prywatnych pieniędzy Orlenu na prywatne cele - mówi w wywiadzie dla "Faktu" europoseł PiS.
- Zawsze szanowałem pieniądze spółki Orlen. Należę do ludzi, którzy nie korzystają z życia i nie szaleją. Pracowałem po 16-18 godzin na dobę - dodał.
Szósty polski wniosek do PE o uchylenie immunitetu
Jest to szósty wniosek o uchylenie immunitetu skierowany przez polskie władze do PE w jego nowej kadencji po wyborach europejskich w czerwcu 2024 roku. Europarlament prowadzi również procedurę wobec czterech europosłów PiS:
- Adama Bielana,
- Michała Dworczyka,
- Mariusza Kamińskiego,
- Macieja Wąsika,
- a także deputowanego usuniętego w zeszłym tygodniu z Konfederacji Grzegorza Brauna.
Bielan, Dworczyk i Braun mają stawić się na wysłuchanie przed JURI w najbliższy czwartek. Wysłuchanie nie będzie publiczne.