- Do głowy by mi nie przyszło, żeby można w taki sposób manipulować cenami, w związku ze zbliżającymi się wyborami - w programie "Gość Radia ZET" prof. Marek Belka
Belka: działanie na szkodę spółki
Przypomniał, że jeszcze kilka miesięcy temu prezes Orlenu nawoływał Węgrów, by nie czynili tego, bo to zdestabilizuje rynek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Właśnie zdestabilizowało. U nas mamy do czynienia z destabilizacją rynku, brakami paliwa – mówi były premier.
Dopytywany o deklarację Daniela Obajtka, że po wyborach ceny paliw nie wzrosną, Gość Radia ZET odpowiada, że "to, co Orlen dziś zapowiada, można sobie włożyć między bajki".
- Jeśli nie będzie podwyżek wobec osłabienia złotego wobec dolara, wobec wzrostu cen ropy naftowej na rynkach, oznacza działanie na szkodę spółki. A Orlen jest spółką publiczną – tłumaczył prof. Belka.
Zdaniem byłego premiera, po wyborach prezes Obajtek może być zmuszony "do zeznań przed prokuratorem". - Działa na szkodę spółki, np. zupełnie bezsensownie kupując media regionalne, które szorują po dnie i przynoszą straty – mówi były premier.
"Rzeczywista inflacja jest wyższa"
Prof. Marek Belka w Radiu Zet pytany był także o inflację.
- Jest Orlenflacja czy Orlenpseudodeflacja, ale też niskie tempo inflacji spowodowane jest zniesieniem niewielkich podatków na żywność. Wcześniej czy później trzeba będzie je przywrócić – uważa Gość Radia ZET.
Nabici w węgiel. "Akcja odbija się czkawką"
Były prezes NBP ocenia, że "rzeczywista inflacja jest wyższa, niż ta, którą poda dziś GUS". - Nie chcę powiedzieć, że GUS "oszukuje", tylko, że działanie Orlenu, działanie z VAT na żywność do typowa manipulacja wskaźnikiem – zaznacza prof. Belka.