Serwis Disney+ zadebiutował w Polsce 14 czerwca. W ofercie na początek znalazło się 800 filmów i 1800 seriali. Wirtualnemedia.pl podaje, że w pierwszym tygodniu po starcie nowy portal streamingowy na krajowym rynku przyciągnął 1,9 mln widzów. To więcej niż spodziewali się Amerykanie.
- Z radością mogę poinformować, że pierwsze dni przekroczyły wszelkie nasze oczekiwania, nie tylko w Polsce, ale w całej Europie Środkowo-Wschodniej. To jednoznaczny dowód na to, jak niezmiernie atrakcyjny jest Disney+ w oczach naszych fanów i widzów, którzy długo czekali na jego start - powiedział Kakhaberem Abashidze, country manager Walt Disney Company w Europie Środkowo-Wschodniej w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl.
Przedstawiciel amerykańskiego giganta dodał, że celem jest fotel lidera, jeśli chodzi o serwisy streamingowe w Polsce. Pomóc w tym ma szeroka oraz ekskluzywna oferta Disney+, a w przyszłości też lokalne produkcje.
"Obecnie jesteśmy w trakcie budowania zespołu odpowiedzialnego za lokalne produkcje, jednocześnie analizujemy różne projekty. Na tym etapie, nie mogę zdradzić więcej szczegółów" - powiedział Kakhaberem Abashidze spytany o to, nad iloma polskimi produkcjami pracuje obecnie Disney+. "Chcemy, aby nasz polski produkt odniósł sukces, spodobał się fanom, dlatego nie chcemy się spieszyć" - zaznaczył.