Średni spadek ceny paliw na stacjach to 10-11 groszy od początku czerwca – wynika z analizy przeprowadzonej przez Urszulę Cieślak i Rafała Zywerta z BM Reflex. Trend może jednak wkrótce się odwrócić, bo ceny w hurcie ponownie zaczęły rosnąć.
Zanim do tego dojdzie, przyjrzyjmy się cenom paliw na stacjach 27 czerwca – za litr "95" trzeba było zapłacić średnio 5,16 zł, za "98" 5,48 zł, oleju napędowego 5,09 zł, a autogazu 2,14 zł.
Co istotne, to wartości średnie – jak zaznaczają analitycy spadek odnotowany w tym tygodni wynosił 4-6 gr na litrze, ale zdarzały się stacje, na których litr "95" czy ON można było kupić za mniej niż 5 zł. Na drugim końcu znalazły się stacje, które nie odnotowały spadków i to samo paliwo kosztowało więcej niż 5,20 zł za litr.
Spadki, które poprawiły nieco sytuację kierowców, nie pozwoliły jednak zrównać się z ubiegłorocznym poziomem. Benzyna nadal jest droższa o 14-16 gr za litr, olej napędowy o 12 groszy, a gaz LPG 2 gr.
Według analityków, nie powinniśmy spodziewać się dalszych obniżek, które pozwolą zejść na wszystkich stacjach do poziomu poniżej 5 zł, ale jest też dobra wiadomość. Choć ceny w hurcie podskoczyły, to przyszły tydzień nie powinien przynosić podwyżek na stacjach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl