Jak informuje "Rzeczpospolita", Najwyższa Izba Kontroli wykryła nieprawidłowości m.in. w funduszu płac w Służbie Ochrony Państwa. Nieoficjalnie ma być to skutek niekontrolowanego wypłacania dodatków do pensji funkcjonariuszom. - Przez system dodatków dochodzi do tego, że oficerowie zajmujący się ochroną zarabiają więcej niż ich przełożeni. Siatka płac nie przystaje do rzeczywistości - wskazuje źródło "Rz".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarobki w SOP. Nieoficjalnie: kontrola NIK wykazała nieprawidłowości
Rzecznik NIK Łukasz Pawelski potwierdza, że Izba wzięła pod lupę "Wykonanie budżetu państwa w 2022 roku". Celem kontroli było dokonanie oceny wykonania planu finansowego. - Obecnie trwa opracowanie wystąpienia pokontrolnego - wskazuje Pawelski. Do jego treści ma odnieść się SOP, której tegoroczny budżet jest rekordowo wysoki.
Jak nieoficjalnie ustaliła "Rzeczpospolita", po kontroli NIK ze stanowiska odejdzie szef finansowy SOP. Miał złożyć raport o odejście ze służby. "Dyrektor zarządu budżetu i finansów nadal wykonuje obowiązki służbowe na powierzonym stanowisku" - komentuje płk Bogusław Piórkowski, rzecznik formacji, który jednak nie odpowiedział na pytanie, czy dyrektor finansowy jest na wypowiedzeniu.
MSWiA nie ustaje w rozmnażaniu dodatków w innych służbach. Dodatek "stołeczny" otrzymali ostatnio, od 1 marca, SOP-owcy (31,50 proc. kwoty bazowej dla funkcjonariusza, którego stałym miejscem pełnienia służby jest Warszawa), ale także oficerowie Agencji Wywiadu, a teraz mają go jeszcze otrzymać agenci CBA (co ciekawe tę sprawę wrzucono do poselskiego projektu ustawy PiS o szpiegostwie) - pisze "Rz".
Miliony na dodatki
Według obliczeń resortu spraw wewnętrznych w tym roku (10 miesięcy) wysokość tylko jednego dodatku "stołecznego" dla 1750 funkcjonariuszy SOP wyniesie 9 mln 595 tys. zł (bez wydatków pozostałych). W przyszłym roku będzie to już 12 mln 313 tys. zł - dodatek wzrośnie bowiem po tym, jak funkcjonariusze dostaną nagrodę roczną.
W SOP dodatkami o charakterze stałym są: dodatek specjalny i dodatek uzasadniony szczególnymi kwalifikacjami, warunkami lub miejscem pełnienia służby. Wynosi aż do 80 proc. uposażenia zasadniczego.
"O tym, jak mundurowe wynagrodzenie można 'pomnożyć' dzięki dodatkom, świadczą oświadczenia majątkowe szefów służb" - czytamy. Kwota wynagrodzenia komendanta SOP i jego zastępców nie może przekraczać odpowiednio dziewięciokrotności i ośmiokrotności kwoty bazowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którą określa ustawa budżetowa. Kwota ta jednak nie obejmuje dodatków o charakterze stałym, innych należności oraz nagród, jak np. środki za podróże służbowe.
"Rzeczpospolita" zwraca uwagę, że szef SOP płk Radosław Jaworski za 2022 r. otrzymał blisko 234 tys. zł rocznego wynagrodzenia.