Od 1 listopada za pełen dostęp do funkcji aplikacji mobilnej Vulcanu (eduVulcanu), z której korzystają setki tysięcy rodziców i nauczycieli, trzeba będzie zapłacić. Do końca tego roku szkolnego, czyli od 2 listopada 2024 r. do 30 czerwca 2025 r. opłata wyniesie 37,94 zł. Użytkownicy Librusa, za jego rozszerzoną, mobilną wersję płacą już od dawna (od 35,99 zł rocznie) - przypomina dziennik.
Informacje te poruszyły część z rodziców, szczególnie, że odpłatność wnieść trzeba za każdego z uczniów.
Operator Vulcanu wydało oświadczenie w tej sprawie. "Rodzice i Uczniowie mają bezpłatny dostęp do wszystkich danych i funkcji Dziennika VULCAN poprzez przeglądarkę internetową na dowolnym urządzeniu z dostępem do Internetu. Rodzice i Uczniowie mają wgląd m.in. w oceny, frekwencję, uwagi czy plan lekcji. Mają możliwość wymiany wiadomości z pracownikami szkoły" - poinformowała firma.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po 1 listopada płatny będzie dostęp do usług rozszerzonych w aplikacji. To m.in. moduł wiadomości z nauczycielem, powiadomienia oraz usprawiedliwienia nieobecności.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uruchomił wobec platformy eduVulcan postępowanie wyjaśniające. Urząd sprawdza, czy sposób informowania o rodzajach kont i związanych z nimi opłat nie narusza zbiorowych interesów konsumentów. Podobne działania zostały podjęte w przypadku Librusa.
Vulcan jest jedną z najbardziej rozpowszechnionych wersji szkolnego e-dzienika. Oprócz niego funkcjonują jeszcze: Librus, Eszkola24, Helion, Primus, Kidsview, MobiReg, czy mobiDziennik - czytamy w "Fakcie".
Jasne stanowisko MEN ws. e-dziennika
Dziennik zwrócił się do MEN z pytaniem, czy i kiedy ewentualnie powstanie jeden, bezpłatny e-dziennik. Resort odpowiedział, że "analizuje ewentualne, możliwe rozwiązania na przyszłość w oparciu na istniejących systemach informatycznych prowadzonych przez ministerstwo".
"Obecnie nie prowadzimy prac nad stworzeniem bezpłatnej platformy do komunikacji rodziców ze szkołą, obejmującej również bezpłatną aplikację mobilną" - czytamy w odpowiedzi MEN na pytania "Faktu".
Rodzice mają płacić za e-dziennik. Posłowie oburzeni
Opłaty zbulwersowały Adriana Zandberga, lidera partii Razem. Jego zdaniem "to państwo powinno dostarczyć szkołom bezpłatną i funkcjonalną platformę, pozwalającą na sprawną komunikację". - Przypomnę, że mówimy tutaj o platformach, które operują na danych wytwarzanych za pieniądze podatnika, bo przecież to nauczyciele opłacani z budżetu państwa wypełniają te formularze, to nauczyciele wpisują tam oceny i to nauczyciele komunikują się za pomocą tych platform - podkreślił poseł Lewicy.
Po publikacji artykułu swoje stanowisko przesłała nam firma VULCAN. "Dziennik VULCAN i eduVULCAN to dwa różne rozwiązania. Dziennik VULCAN jest narzędziem używanym przez szkoły do prowadzenia dokumentacji procesu nauczania, a rodzice i uczniowie mają dostęp do jego funkcji absolutnie bez żadnych opłat. Dziennik VULCAN jest w pełni responsywny, co oznacza, że rodzice i uczniowie mogą z niego wygodnie korzystać nie tylko na komputerach, ale i na smartfonach przez przeglądarkę internetową, bez konieczności instalowania dodatkowych aplikacji. Mogą odczytywać wiadomości od nauczycieli, przeglądać oceny i wpisy frekwencyjne, usprawiedliwiać nieobecności oraz dostają mailowe powiadomienia o nowych wiadomościach. Należy zwrócić uwagę, że Dziennik VULCAN to wielowymiarowy system informatyczny zintegrowany z innymi systemami informatycznymi szkół np. z planem lekcji czy modułem do wydruku świadectw i arkuszy ocen. Dziennik służy również do ewidencjonowania pracy nauczycieli, automatyzując i dokumentując m.in. bardzo pracochłonny proces organizacji zastępstw za nieobecnych nauczycieli oraz wakaty, co automatyzuje przygotowanie wypłat wynagrodzeń nauczycieli. Dziennik jest zintegrowany z systemem opłat za posiłki, co efektywnie usprawnia obsługę dużej liczby transakcji finansowych w szkole" - czytamy.
"Wraz z nowym rokiem szkolnym wprowadziliśmy nową wersję Dziennika VULCAN. Nauczyciele i Uczniowie zyskali dostęp do funkcjonalności, takich jak nowy, responsywny Asystent nauczyciela czy Witryna ucznia i rodzica. Udostępniliśmy także nowy Moduł dydaktyczny, który jest rozbudowaną platformą edukacyjną. W ramach Modułu dydaktycznego dostarczyliśmy szkołom gotowe materiały edukacyjne oraz pełne rozwiązanie umożliwiające Nauczycielom samodzielne gromadzenie własnych treści i udostępnianie ich Uczniom. Każdy nauczyciel otrzymał w ramach dziennika osobistą przestrzeń dyskową na materiały edukacyjne oraz wygodne narzędzia do wspólnej pracy z Uczniami" - dodano.
"Z kolei eduVULCAN to opcjonalna, dodatkowa platforma edukacyjna skierowana do rodziców i dzieci, oferująca szerszy zakres treści edukacyjnych oraz integrację informacji o szkolnych i pozaszkolnych aktywnościach edukacyjnych. Aplikacja mobilna eduVULCAN występuje w dwóch wersjach – bezpłatnej i płatnej – wybór korzystania z wersji rozszerzonej jest całkowicie dobrowolny. Płatność dotyczy jedynie dodatkowych, zaawansowanych funkcji, które użytkownicy mogą wybrać według własnych potrzeb" - podkreślono.
"Warto podkreślić, że skorzystanie z usługi eduVULCAN jest dla Rodzica i Ucznia w pełni dobrowolne i nie wpływa na zakres dostępnych dla nich funkcji w Dzienniku VULCAN, który jest osobnym rozwiązaniem. Reasumując Dziennik VULCAN jest bezpłatny dla Rodzica i Ucznia" - podsumowuje firma.