Rząd Donalda Tuska chce wydłużyć urlop rodzicielski rodzicom wcześniaków. Pomysł zyskał poparcie wszystkich ugrupowań koalicyjnych. Jak informuje Business Insider, w ministerialnym projekcie przewidziano, że tej grupie należeć się będzie do ośmiu tygodni urlopu więcej. Obowiązywać będzie zasada tydzień za tydzień - tydzień dodatkowego urlopu za tydzień pobytu dziecka w szpitalu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rodzice najmniejszych wcześniaków (urodzonych przed 28. tygodniem ciąży lub ważących mniej niż 1000 g.) dostaną jeszcze więcej urlopu. Dodatkowy macierzyński ma być płatny 100 proc. - informuje serwis.
Dziś zgodnie z prawem rodzicom dzieci urodzonych przedwcześnie przysługuje taki sam urlop, jak matkom i ojcom pociech urodzonych terminowo. Wynosi on 20 tygodni urlopu macierzyńskiego i 41 tygodni urlopu rodzicielskiego.
- Kiedy na początku naszej kadencji przyszły do mnie takie matki, zwróciły moją uwagę, że muszą szybciej wracać do pracy niż rodzice dzieci, które urodziły się zdrowe i w terminie - powiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Rodzice argumentowali, że przez to brakuje im czasu na nawiązanie więzi i na opiekę
Ten czas urlopowy jest wytracany, jak mówią mamy wcześniaków - podkreśliła szefowa MRPiPS w porannej rozmowie w Trójce Polskiego Radia.
Na początku stycznia, szefowa resortu rodziny, spotkała się z przedstawicielami Ogólnopolskiego Porozumienia "Razem dla Wcześniaków". W trakcie spotkania na ręce ministry została złożona petycja dotycząca urlopów macierzyńskich dla matek wcześniaków od momentu wypisu dziecka ze szpitala do domu i zwolnienia lekarskiego w czasie hospitalizacji dziecka po urodzeniu.
Urlop spędzony w szpitalu
W swoim apelu mamy wcześniaków przebywające na urlopie macierzyńskim od lat m.in. o wydłużenie urlopu o czas, jaki dziecko spędziło w szpitalu. W tym okresie rodzice wcześniaków spędzają znaczną ilość czasu na wizytach lekarskich oraz różnorakich terapiach wspierających rozwój dziecka.
- Powszechnie w mediach pojawia się informacja, że apelujemy o wydłużenie tego okresu z dzieckiem dla dzieci przedwcześnie urodzonych, dla których czas hospitalizacji jest przedłużeniem ciąży. Natomiast pamiętajmy, że rodzą się noworodki o czasie, które są ciężko chore i wymagają pobytu w szpitalu - podkreśla wiceprezes zarządu Fundacji "Koalicja dla Wcześniaka" Elżbieta Brzozowska.