- Zboże, które trafiło do polskich młynów, nie spełniało standardowych kryteriów sanitarnych. A wieści z ostatnich godzin mają tak samo dramatyczne skutki - zaznaczył Tusk.
Ten brak kontroli i kompetencji, to dziwne niedostrzeganie problemu niekontrolowanego importu doprowadziło do wielkiego kryzysu na rynku cukru. Import cukru, kurczaków, jaj spowodował, że także producenci tych artykułów spożywczych znaleźli się w sytuacji krytycznej. Niekontrolowany import wzrósł 200-500 proc. - dodał szef PO.
Tusk podkreślił, że przy takiej konkurencji (zalewie zboża z Ukrainy - przyp. red.) polscy producenci nie mają szans na równą walkę. - Dlaczego oni (rząd - przyp. red.) tego nie słyszeli i nie widzieli? - mówił Tusk, nawiązując do ukraińskiego zboża.
To kolejne słowa lidera PO dotyczące kryzysu zbożowego. 18 kwietnia spotkał się z rolnikami ze stowarzyszenia "Oszukana Wieś", którzy nie zostawili na rządzie suchej nitki.
- Rząd, który coś takiego zgotował społeczeństwu, powinien podać się do dymisji, ale najwyraźniej u nas rząd wszystko może. Przez cały 2022 r. nie było kontroli wjeżdżającego z Ukrainy zboża. Rząd mówił, że jest kontrolowane, a my w to wierzyliśmy - powiedziała jedna z uczestniczek spotkania z Donaldem Tuskiem w Lipsku na Zamojszczyźnie.
Zobowiązanie Tuska
Polityk dodał, że w Polsce obecnie jest 1,2 tys. gmin bez żłobka. A to jest ogromny problem, który może wpłynąć na coraz gorszą demografię Polski.
Przypomnijmy, że według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2022 r. liczba ludności w Polsce zmniejszyła się o 141 tys. w stosunku do poprzedniego roku. Ubytek ludności był mniejszy niż w 2021 r., ale nadal większy niż przed wybuchem pandemii - poinformował prezes GUS Dominik Rozkrut. Jak dodał, w 2022 r. w kraju odnotowano najmniej urodzeń w okresie powojennym.
- W prawie 1,2 tys. gmin w Polsce nie ma żadnego żłobka. Kiedy dojdziemy do władzy, żłobek powstanie w każdej gminie. To jest z mojej strony zobowiązanie - zapowiedział Tusk.
Tusk podaje przepis na nowoczesne państwo
Lider PO został zapytany, dlaczego od 2007 r. zmienił poglądy i te "nie są już tak liberalne". Uczestnik spotkania nawiązał m.in. do pomysłu wprowadzenia 0 proc. kredytu na pierwsze mieszkanie.
Tusk odpowiedział, że przez dziesięciolecia twierdzono, iż im mniej państwa, tym lepiej. - Ja się do takich osób zaliczałem. Jednak dziś byłbym ostrożny z takim stwierdzeniem - powiedział. - Przestrzegam przed prostą interpretacją liberalizmu gospodarczego. Na naszych oczach wywraca się ład geopolityczny, to powoduje ze czy chcemy tego, czy nie, ingerencja państwa musi być większa - dodał.
W tym kontekście Tusk mówił o rozwoju sztucznej inteligencji czy zagrożeniu cyfrowym ze strony Chin. - Odrzucam skrajne wersje rozwoju - 0 proc. państwa oraz obecny system, czyli taki, w którym partia i państwo są wszystkim - podsumował lider PO.