Jak wynika z komunikatu, sankcjami objęto ośrodek badawczy DTSRC podległy irańskiemu resortowi obrony, a także biznesmenów, Irańczyka Amanallaha Paidara i Turka Murata Bukeya, którzy sprowadzali dla niego części do produkcji bezzałogowców.
Irańskie drony na zachodnich częściach
Paidar i Bukey mieli pośredniczyć w sprzedaży ponad 100 europejskich silników stosowanych w rakietach obrony powietrznej i dronach o wartości ponad miliona dolarów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wtorkowe sankcje to kolejne działania USA wymierzone w irański przemysł zbrojeniowy produkujący drony sprzedawane Rosji na użytek jej agresji przeciwko Ukrainie. 9 marca restrykcjami objęto sieć firm z Chin, które również dostarczały komponenty do produkcji dronów.
W irańskich dronach używanych przez rosyjską armię w atakach na Ukrainę znaleziono części wytwarzane przez kanadyjskiego producenta – poinformował pod koniec roku dziennik "The Globe and Mail".
Według StateWatch, ukraińskiego think-tanku, w irańskich dronach Shahed 136 kupowanych przez Rosję do ataków na Ukrainę są części anten produkowane przez firmę z Ottawy Tallysman Wireless.
Drony Shahed 136 są przez Rosję używane do ataków na wrażliwą infrastrukturę cywilną i cele wojskowe, ulegają zniszczeniu w chwili wybuchu przenoszonego ładunku.