Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Dostawcy prądu wnioskują o nawet trzykrotne podwyżki cen. Co to oznacza?

81
Podziel się:

Dostawcy prądu oczekują na decyzję prezesa Urzędu Regulacji Energetyki dotyczącą wysokości taryf na sprzedaż energii elektrycznej gospodarstwom domowym na 2023 r. Według informacji serwisu Business Insider firmy złożyły wnioski o nawet trzykrotne podniesienie cen. Czy odbiorcy mają się czego obawiać?

Dostawcy prądu wnioskują o nawet trzykrotne podwyżki cen. Co to oznacza?
Dostawcy prądy wnioskują o podwyżki cen. Co zrobi URE? (Adobe Stock, cihy407)

Wszystkie spółki obrotu energią, tj.: Enea, Energa Obrót, Tauron Sprzedaż i PGE Obrót, złożyły już w Urzędzie Regulacji Energetyki wnioski taryfowe na przyszły rok. Wprawdzie rząd wprowadził rozwiązania dotyczące maksymalnych cen energii, ale przyjęte przez URE taryfy wpłyną m.in. na skalę rekompensat za mrożenie cen. Jak dowiedział się money.pl, decyzji regulatora ws. cen na 2023 r. możemy się spodziewać w połowie grudnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowe godziny szczytu zużycia energii. "Są codzienne obliczane. Ważna jest pogoda i nasze zachowania"

Dostawcy prądu wnioskują o podwyżki cen nawet o 300 proc.

Z informacji, do których dotarł serwis Business Insider, wynika z kolei, że spółki zawnioskowały o podwyżki taryf o 180-200 proc., a w niektórych przypadkach nawet o 300 proc. "Obecnie średnia cena energii dla gospodarstw domowych sięga 414 zł za megawatogodzinę (MWh). Spółki chciały podnieść tę kwotę do około 1200 zł/MWh" - czytamy. Prezes URE miał jednak nie zgodzić się na tak drastyczne podwyżki i wezwał wszystkich dostawców prądu do korekty wniosków.

Firmy sprzedające energię, które nie przedkładają URE swoich cenników, będą rozliczane na podstawie średniej ceny wynikającej z taryf na 2023 r. URE ustali ją do 31 grudnia.

Rekompensaty dla dostawców energii

Spółki energetyczne za zamrożenie cen prądu i upusty mają otrzymać rekompensaty. Źródłem finansowania ma być Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, z niego będzie też finansowany dodatek elektryczny.

Maksymalny limit wydatków z Funduszu w latach 2023-2025 przewidziano na 26,8 mld zł, w tym na wypłatę w 2023 r. rekompensat 23 mld zł i dodatku elektrycznego 1 mld zł. Pozostałe 2,8 mld zł przewidziano na zrekompensowanie spółkom upustów w latach 2024-2025.

Zamrożone ceny prądu dla gospodarstw domowych

Dla odbiorców zaś, w przyszłym roku ceny prądu będą zamrożone na poziomie z 2022 r. do limitu zużycia:

  • 2000 kWh rocznie dla gospodarstwa domowego,
  • 2600 kWh dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami,
  • 3000 kWh w przypadku rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników.

Po przekroczeniu wskazanych limitów zużycia odbiorcy będą rozliczani za każdą kolejną zużytą ilość energii według taryf lub cenników obowiązujących w 2023 r. Z zamrożenia cen wyłączeni będą odbiorcy, wcześniej zawarli rynkowe umowy, gwarantujące im stałą cenę za energię elektryczną w 2023 r.

Dla tych, którzy nie zmieszczą się w limitach, przygotowany jest kolejny mechanizm gwarantujący, że za prąd nie zapłacą więcej niż 693 zł za MWh. Z kolei odbiorcy wrażliwi, czyli m.in. szpitale, szkoły, placówki samorządowe, czy firmy z sektora MSP, będą mieli zagwarantowaną cenę na poziomie 785 zł za MWh.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(81)
WYRÓŻNIONE
Nick
2 lata temu
Prąd w Polsce jest w większości produkowany z polskiego węgla. Czy koszt wydobycia węgla w Polsce wzrósł czterokrotnie w ciągu roku? Nie. Jesteśmy niemiłosiernie rąbani na energii i paliwie, ale mam wrażenie, że to część większego planu. Planu, który z jednej strony ma nabijać kasę politycznym pisowskim tłustym kotom, a z drugiej strony doprowadzić do biedy polskich obywateli i polskie firmy. Nie bez powodu największy polski propagandysta dostał kilka dni temu posadkę w banku światowym, gdzie za swoje wyczyny powinien raczej dostać zimna celę.
E60+
2 lata temu
Ceny paliw i energii nie mają w Polsce nic wspólnego z kosztami, po prostu je sobie biorą z kapelusza, żeby były premie dla całej bandy pisu, ich rodzin i znajomych
Win7
2 lata temu
To niech elektrownie wrócą do marży z zeszłego roku było 11% Teraz 76%
NAJNOWSZE KOMENTARZE (81)
lex
2 lata temu
towarzysze z pis i solidarnej odpowiedzialni są za wyciąganie kasy od tego biednego Narodu ,po przez sztuczne zawyżanie cen , należy przejrzeć wyniki w KRS pośredników począwszy od branży hutniczej po przez pośrednictwo w budowlance a kończąc na marketach , energetyce i paliwach,WIELOMILIARDOWE zyski za ostatni rok /2021/,przy niewielkim wzroście sprzedaży masy towarowej i energii. Jedno co pis zrobił to wzbogacił garstkę cwaniaków kosztem całego Narodu .
NIE
2 lata temu
FUR DEUCHLAND --RATUJ NAS PRZED PISEM ,,,,,TWOJ BALCEREK WSZYSTKO ZALATWI ,HAHAHHAHAHAHAHAHAHAH
NIE
2 lata temu
WINCEJ UKRAINCOW......WINCEJ DARMOWYCH MIESZKAN DLA NICH,,,WINCEJ PRZYWILEJOW DLA NICH,,,
Vcvv
2 lata temu
Masakra co ci politycy wyprawiaja koszty zycia mielismy jedne z najtanszych w europie no i zarobki kilka krotnie nizsze . Teraz zarobki dalej kilka razy nizsze ale koszty zycia sie prawie wyrownaly masakra
Xxxx
2 lata temu
Przexiez to zwykle oszustwo te firmy maja zakontraktowany wegiel po bardzo niskich stawkach i te podwyzki sa calkowicie nieuzasadnione tylko chca wykorzystac okazje zeby sie wzbogacic to jest skandal zeby na kazdym kroku okradac ludzi
...
Następna strona