Wszystkie spółki obrotu energią, tj.: Enea, Energa Obrót, Tauron Sprzedaż i PGE Obrót, złożyły już w Urzędzie Regulacji Energetyki wnioski taryfowe na przyszły rok. Wprawdzie rząd wprowadził rozwiązania dotyczące maksymalnych cen energii, ale przyjęte przez URE taryfy wpłyną m.in. na skalę rekompensat za mrożenie cen. Jak dowiedział się money.pl, decyzji regulatora ws. cen na 2023 r. możemy się spodziewać w połowie grudnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dostawcy prądu wnioskują o podwyżki cen nawet o 300 proc.
Z informacji, do których dotarł serwis Business Insider, wynika z kolei, że spółki zawnioskowały o podwyżki taryf o 180-200 proc., a w niektórych przypadkach nawet o 300 proc. "Obecnie średnia cena energii dla gospodarstw domowych sięga 414 zł za megawatogodzinę (MWh). Spółki chciały podnieść tę kwotę do około 1200 zł/MWh" - czytamy. Prezes URE miał jednak nie zgodzić się na tak drastyczne podwyżki i wezwał wszystkich dostawców prądu do korekty wniosków.
Firmy sprzedające energię, które nie przedkładają URE swoich cenników, będą rozliczane na podstawie średniej ceny wynikającej z taryf na 2023 r. URE ustali ją do 31 grudnia.
Rekompensaty dla dostawców energii
Spółki energetyczne za zamrożenie cen prądu i upusty mają otrzymać rekompensaty. Źródłem finansowania ma być Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, z niego będzie też finansowany dodatek elektryczny.
Maksymalny limit wydatków z Funduszu w latach 2023-2025 przewidziano na 26,8 mld zł, w tym na wypłatę w 2023 r. rekompensat 23 mld zł i dodatku elektrycznego 1 mld zł. Pozostałe 2,8 mld zł przewidziano na zrekompensowanie spółkom upustów w latach 2024-2025.
Zamrożone ceny prądu dla gospodarstw domowych
Dla odbiorców zaś, w przyszłym roku ceny prądu będą zamrożone na poziomie z 2022 r. do limitu zużycia:
- 2000 kWh rocznie dla gospodarstwa domowego,
- 2600 kWh dla gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami,
- 3000 kWh w przypadku rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz rolników.
Po przekroczeniu wskazanych limitów zużycia odbiorcy będą rozliczani za każdą kolejną zużytą ilość energii według taryf lub cenników obowiązujących w 2023 r. Z zamrożenia cen wyłączeni będą odbiorcy, wcześniej zawarli rynkowe umowy, gwarantujące im stałą cenę za energię elektryczną w 2023 r.
Dla tych, którzy nie zmieszczą się w limitach, przygotowany jest kolejny mechanizm gwarantujący, że za prąd nie zapłacą więcej niż 693 zł za MWh. Z kolei odbiorcy wrażliwi, czyli m.in. szpitale, szkoły, placówki samorządowe, czy firmy z sektora MSP, będą mieli zagwarantowaną cenę na poziomie 785 zł za MWh.