W wyniku strajków, ekstremalnych warunków pogodowych, wyzwań na placach budowy oraz malejącego popytu, wyniki finansowe grupy Deutsche Bahn znacznie się pogorszyły w porównaniu z 2023 r. - podaje "Deutsche Welle". Z tego powodu DB zdecydowało się na redukcję etatów, która obejmie w sumie ok. 10 proc. zatrudnionych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Levin Holle, szef finansów w Deutsche Bahn przekazał, że na przestrzeni najbliższych pięciu lat została zaplanowana likwidacja około 30 tys. stanowisk pracy. Redukcja ta obejmie głównie stanowiska administracyjne, przy czym już na ten rok zaplanowano eliminację około 1,5 tys. miejsc pracy - czytamy.
- W przyszłości musimy pracować więcej z mniejszą liczbą ludzi - podkreślił Holle. Dodał, że cyfryzacja i automatyzacja mają umożliwić realizację procesów administracyjnych przez mniejszą liczbę pracowników.
Według Richarda Lutza, prezesa kolei, do końca roku spółka osiągnie przynajmniej dodatni wynik operacyjny, czyli przed potrąceniem odsetek i podatków, co będzie efektem zeszłorocznych inwestycji w infrastrukturę. W 2024 roku Deutsche Bahn oczekuje znacznych dotacji od rządu federalnego. Obroty grupy DB osiągnęły 22,31 miliarda euro.
Kłopoty niemieckiej kolei
Mimo to, spółka wskazuje, że na słabe wyniki wpłynęły czynniki zewnętrzne. Prezes Deutsche Bahn zaznaczył, że niespotykanej dotąd skali ekstremalne zjawiska pogodowe doprowadziły infrastrukturę kolejową do granic jej możliwości, pogarszając sytuację operacyjną i finansową zarówno w transporcie pasażerskim, jak i towarowym. Dodał, że sytuację pogorszyły również strajki i katastrofy, jak ta w tunelu Rauhebergtunnel.
Kolejnym czynnikiem była zmniejszona liczba pasażerów korzystających z oferty DB. W pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku z pociągów dalekobieżnych skorzystało 64,2 miliona pasażerów, co stanowi spadek o sześć procent w porównaniu do pierwszej połowy 2023 roku.
Jak podkreśla "Deutsche Welle", czerwiec był szczególnie trudnym miesiącem – w kilku regionach wystąpiły powodzie, uszkodzenia zapór oraz osunięcia ziemi, co miało negatywny wpływ na transport kolejowy. Blisko co drugi pociąg był opóźniony o co najmniej sześć minut, a wskaźnik punktualności spadł do 52,9 procent. Jednocześnie czerwiec okazał się najbardziej pracowitym miesiącem w historii kolei, głównie ze względu na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej.