Co się dzieje z cenami papieru toaletowego i ręczników papierowych? Produkcja tych artykułów pochłania dużo elektryczności i ciepła, więc ich ceny zwiększyły rosnące koszty energii i gazu. Ale to nie jedyna przyczyna.
- Najistotniejszym czynnikiem jest drożejąca celuloza, której zaczęło brakować na światowym rynku w dobie pandemii. Jej niedobory zostały pogłębione przez wojnę w Ukrainie. Przy zmniejszonych dostawach z Azji, brak rosyjskiej celulozy szybko przełożył się na skok cen. Dodatkowo w sytuacji ograniczonej podaży i wysokiego popytu sami konsumenci mogą doprowadzić do niewspółmiernie wysokich cen, jeśli zaczną masowo kupować te towary – podkreśla dr Agnieszka Gawlik z Wyższej Szkoły Bankowej w Opolu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Drugie miejsce w rankingu drożyzny zajęła margaryna do pieczenia. W relacji rocznej ten artykuł zdrożał o prawie 45 proc., podczas gdy cena masła poszła w górę – o niecałe 10, a oleju - o ponad 8 proc.
- Firmy przetwórcze zmagają się z wysokimi kosztami i starają się przenosić je na poziom cen detalicznych. Jednak od wielu miesięcy tanieją tłuszcze roślinne zużywane do produkcji margaryn. Szczyt światowych notowań olejów roślinnych przypadł na drugi kwartał 2022 roku. W styczniu 2023 roku olej rzepakowy na rynku światowym był tańszy o 34 proc. niż rok wcześniej. Trudno więc tłumaczyć kosztami surowca tak wysoki roczny wzrost w styczniu – przyznaje Grzegorz Rykaczewski, ekspert analiz sektora rolno-spożywczego Banku Pekao.
Sklepy przerzucają wzrost kosztów na klientów
Nie lepiej jest z bananami, których ceny poszybowały w górę o 45 proc. Jak zauważają eksperci, ceny tych owoców rosły w całym poprzednim roku. Powodem tego były głównie zwiększające się koszty produkcji. A z powodu jej ograniczenia w krajach Ameryki Południowej i Środkowej pojawiły się też kłopoty z podażą.
- Bardzo zdrożały banany sprowadzane do Polski z tamtej części świata. Można się domyślać, że w br. w znacznie większym stopniu niż to było w ubiegłym roku, sklepy przerzucają wzrost swoich kosztów na konsumentów. W przypadku bananów raczej trudno obarczyć nimi dostawców – wyjaśnia Witold Boguta, prezes Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw.
Wśród najbardziej drożejących produktów są także jaja. Rok do roku ceny poszły w górę o ponad 40 proc. Przyczyną jest drastyczny spadek produkcji piskląt kur nieśnych, co zakłóciło proces wymiany stad w kurnikach. Na wzrost cen oddziałuje nie tylko obniżona podaż, ale też wysoka presja kosztowa, z jaką zmagają się producenci.
- Do tego przez cały 2022 r. byliśmy świadkami gwałtownie rosnącego eksportu jaj, gdyż na rynkach zagranicznych wytwórcy mogli liczyć na bardzo atrakcyjne ceny. Zainteresowanie towarem z Polski wzrosło w związku z tym, że epidemia ptasiej grypy zdziesiątkowała stada w USA i w wielu krajach UE. Należy również podkreślić, że aktualne wyższe cenny jaj od niedawna zaczęły pokrywać stale rosnące koszty produkcji – wyjaśnia Marian Sikora, przewodniczący Rady Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych.
Jaja i majonez drogie do Wielkanocy. Winna ptasia grypa
Szóstą pozycję w zestawieniu zajmuje proszek do prania, a siódmą – mydło w kostce. Te artykuły zdrożały odpowiednio o ponad 39 proc. i blisko 39 proc. rdr. W dziesiątce najmocniej drożejących produktów zmieściły się również kasza jęczmienna, majonez i płatki kukurydziane. Zdrożały odpowiednio o blisko 38 proc., 37 proc. oraz ponad 34 proc. rdr.
- Wzrost cen majonezu jest wprost powiązany z sytuacją na rynku jaj, potrzebnych do jego produkcji. Szalejąca na świecie ptasia grypa, która wymusiła znaczne przetrzebienie hodowli, plus odchodzenie od chowu klatkowego spowodowały mocną presję na wzrost cen jajek pod koniec ub.r. Wprawdzie najnowsze dane wskazują, że ten trend zaczął zawracać. Jednak, moim zdaniem, przed Wielkanocą jaja i majonez pozostaną drogie, wyraźnie powyżej poziomów zanotowanych przed rokiem – podsumowuje Piotr Bielski, dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych w Santander Bank Polska.
Inflacja w Polsce w styczniu 2023 r. wyniosła 17,2 proc. rok do roku – podał GUS. Miesiąc do miesiąca ceny wzrosły aż o 2,4 proc.
źródło: MondayNews