Przypomnijmy, że według danych GUS inflacja w grudniu 2022 r. wyniosła 16,6 proc. w ujęciu rok do roku wobec konsensusu na poziomie 17,3 proc. Natomiast w listopadzie inflacja wyniosła 17,5 proc., przerywając trwającą od marca 2022 r. serię wzrostów wskaźnika.
Autorzy raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych" zwrócili uwagę na towary w 12 kategoriach. Sprawdzono 570 tys. cen detalicznych produktów, z których korzystamy każdego dnia. Badaniem objęto 41 tys., sklepów z 65 sieci handlowych.
Tłuszcze roślinne najdroższe
W ubiegłym roku o ponad 47 proc. wzrosła cena tłuszczów. Z kolei dynamika wzrostu produktów sypkich wyniosła prawie 27,5 proc., a dziecięcych pieluch czy karmy dla zwierząt ok. 26 proc. Mięso podrożało o 25,5 proc., a nabiał o 22,4 proc.
Tak duży wzrost cen tłuszczów ma wynikać przede wszystkim z rozpętanej przez Rosję wojny w Ukrainie. Oba kraje miały "bardzo duży udział w produkcji i eksporcie artykułów roślinnych do Polski oraz innych krajów. To uległo istotnemu ograniczeniu, co przy utrzymującym się stałym wysokim popycie konsumpcyjnym na te towary wpłynęło na wysokie wzrosty cen" - ocenił dla "Faktu" dr Tomasz Kopyściański z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.
Nie wolno też zapominać o podwyżkach cen energii i ogrzewania, cen paliw i podwyżkach dla pracowników w sklepach w związku ze wzrostem płacy minimalnej.
Mleko rekordowo drogie
Dziennik zwraca uwagę, że rekordowo wysokie podwyżki dotknęły cen mleka. "Wpływ na to miały takie czynniki, jak dość suchy okres letni, czy drożejąca pasza, która mocno wpłynęła na ceny mleka w skupie" - napisano w raporcie przygotowanym przez UCE Research. Autorzy dodają, że nie należy się spodziewać szybkiego spadku cen nabiału.
Anna Semmerling z WSB podkreśla, że "będzie drogo". Kolejny skokowy wzrost cen możemy zauważyć przed Wielkanocą.