Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PRC
|

Drewno z Rosji zalega w tartakach. Największy klient ograniczył zakupy

Podziel się:

Rosyjskie nowo wybudowane zakłady drzewne stoją niewykorzystane. Eksport drewna spadł aż o 44 procent. To efekt zachodnich sankcji nałożonych za inwazję na Ukrainę. Chiny, jeden z największych importerów drewna z Rosji ograniczyły zakupy o połowę.

Drewno z Rosji zalega w tartakach. Największy klient ograniczył zakupy
Drzewny interes Rosji podupadł przez sankcje (Flickr, r berndt CC BY 2.0. Flickr)

Rosja będzie miała problem ze sprzedażą kolejnego surowca. Tym razem chodzi o drewno. Jak donosi "Rzeczpospolita", część nowych zakładów drzewnych stoi niewykorzystana. Sankcje doprowadziły do ograniczeń na rynku.

Zobacz także: Inwestycja Żabki w małą gastronomię. To już nie tylko sklep

Według doniesień "Kommiersanta" eksport drewna spadł aż o 44 proc. Jak wyjaśnił wiceprezes Związku Producentów Drewna Andriej Frołow, większość rynków eksportowych jest dla Rosji zamknięta. A inne ograniczają import.

Największy klient Chiny w pierwszej połowie roku kupiły zaledwie 1,4 mln m sześc., połowę mniej niż w tym samym okresie 2021 roku - zauważa "Rz".

Kazachstan (trzeci najważniejszy klient Rosji) zmniejszył zakupy o 54 proc. Aż dziewięciokrotnie zmniejszyły się dostawy do Wielkiej Brytanii.

Większe zamówienia nie pomogły

Nie zrekompensowały tego większe o prawie jedną trzecią zamówienia Finów, to drugi po Chinach importer rosyjskiego drewna (mimo sankcji Finlandia zwiększyła zakup do 1,3 mln m sześc.).

Wzrosły też zamówienia z Białorusi. Łukaszenka aż trzykrotnie zwiększył import, jak zaznacza "Rz" nie jest to istotny importer dla Rosyjskiej gospodarki drzewnej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl