Droga ekspresowa S3 ma istotne znaczenie nie tylko dla Polski, ale i dla całej Europy. Łączy porty w Świnoujściu i Szczecinie z północnymi Włochami, przebiega przez Czechy i Austrię. W połowie tegorocznych wakacji Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddała do użytku nowoczesny, dwujezdniowy odcinek między Bolkowem a Kamienną Górą Północ - przypomina portalsamorzadowy.pl.
Ten 16-kilometrowy fragment trasy biegnie przez Sudety, a jego kluczowym elementem są dwa tunele - ten o długości około 2,3 km to najdłuższy tunel pozamiejski w Polsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na budowę czeskiej części drogi trzeba poczekać
Nowo otwarta część trasy przebiega przez województwo dolnośląskie. Koszt inwestycji wyniósł około 1,9 mld zł. To ostatni fragment trasy S3 w województwie dolnośląskim, który uzupełnia 436 km drogi ekspresowej od Troszyna w województwie zachodniopomorskim do Lubawki, przy granicy z Czechami.
Odcinek trasy od Kamiennej Góry do Lubawki został otwarty we wrześniu 2023 roku, ale problem pojawia się na końcu tej trasy - droga kończy się nagle, gdyż czeska autostrada D11, która ma połączyć się z S3, wciąż nie jest gotowa.
Na razie komfortowa jazda kończy się na węźle Lubawka. Kolejne 2600 metrów drogi jest co prawda wybudowane, ale przez kolejne lata będzie leżało odłogiem. Na nowiutki asfalt nie wjadą nie tylko kierowcy, ale nawet rolkarze, bo teren jest ogrodzony - informował kilka dni temu "Gazeta Wrocławska".
Budowa czeskiej części, mającej ponad 20 km długości, jeszcze się nawet nie rozpoczęła. Projekt przewiduje powstanie 28 mostów, 2 tunele i 3 przejazdy kolejowe. Opóźnienia wynikają z odwołań złożonych przez konkurentów od decyzji o wyborze wykonawcy.
- Czeska Dyrekcja Dróg i Autostrad (RSD) przewiduje zakończenie budowy przygranicznego odcinka autostrady D11 do 2027 roku - poinformował Szymon Piechowiak, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.