Olbrzymia choinka, miliony światełek, dziesiątki straganów, z których unosi się zapach pysznych przekąsek i mnóstwo atrakcji dla najmłodszych - jarmark świąteczny we wrocławskim rynku to dla wielu atrakcja, na którą warto czekać okrągły rok.
Ceny na jarmarku zwalają z nóg
Tam już w listopadzie można poczuć ducha świąt, które kochają wszyscy. To także okazja dla lokalnych producentów żywności, twórców rękodzieła, artystów, kucharzy, by pokazać swoje umiejętności i zarobić. Problem w tym, że rosnąca w zastraszającym tempie inflacja coraz bardziej skłania do zaciskania pasa i powstrzymania się od wydawnia pieniędzy na przyjemności. Hamulcem są też bez wątpienia ceny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A te na jarmaku co rok przyprawiają o zawrót głowy. Wybór stroików, bombek i świątecznych ozdób jest przebogaty. Ale za średniej wielkości bombki zapłacimy od 40 do 60 zł - donosi "Fakt".
Przekąski to także spory wydatek. Mała porcja gorących kasztanów kosztuje 15 zł, wieprzowy szaszłyk to wydatek rzędu 42 zł, za golonkę zapłacimy 45 zł, a za bigos (250 gr) 25 zł. Za 35 zł kupimy kawałek karkówki z grilla, a za 18 zł pajdę chleba ze smalcem - informuje "Gazeta Wrocławska". Biorąc pod uwagę fakt, że wiele osób jarmark odwiedza z rodziną, kwoty te należy pomnożyć.
15 zł za świątecznego grzańca. 20 zł za kultowy kubek
A jeśli po obiedzie przyjdzie ochota na coś słodkiego, za portfel trzeba będzie się złapać jeszcze mocniej. Gofr z cukrem pudrem kosztuje 10 zł, za wersję z nutellą trzeba zapłacić dwa razy więcej. Nadroższa opcja: z nutellą, owocami i bitą śmietaną kosztuje 28 zł. Jeśli dzieci zapragną cukrowej waty, za małą porcję zapłacicie 10 zł, za większą - 15.
Na jarmaku dostaniemy także naturalne produkty regionalne, np. chleb na wagę. Cena? Prawie 14 zł za kg. Górskie sery możemy nabyć w cenie od 20 do 60 zł z zależności od wielkości.
Niezależnie od zasobności portfela każdy bywalec jarmarku pragnie co rok skosztować grzańców w różnych smakach, które można dostać w pięknych ceramicznych kubkach w kształcie buta. To znak charakterystyczny jarmarku we Wrocławiu. Cena w tym roku? 15 zł za napój, do którego trzeba doliczyć kaucję za kubek: 20 zł. W sumie w kasie zostawiamy 35 zł.
Wielu decyduje się na nieodawanie kubeczka i zabranie go na pamiątkę do domu. Stali bywalcy i fani jarmarku we Wrocławiu zbierają je do kolekcji, bo co rok "butowe" kubeczki wyglądają inaczej.
Ceny żywności ostro w górę. Wydatki na święta rosną lawinowo
A święta i wydatki z nimi związane dopiero przed nami. W tym roku Polacy chcą przeznaczyć na święta średnio 1259 zł, to o 307 zł więcej niż w ub.r. - wynika z badania Barometr Providenta. Na czym będziemy oszczędzać? Na jakości. Najubożsi badani deklarują, że sięgną po produkty najtańsze, będą także "polować" na promocje.
36,6 proc. Polaków na przygotowanie Bożego Narodzenia poświęci budżet w wysokości 1000-1999 zł. Co piąty ankietowany wyda ponad 2 tys. zł. Na drugim biegunie znalazł się niewiele mniejszy odsetek badanych, którzy zarezerwowali sumę mniejszą niż 500 zł - wylicza Provident.
Inflacja w Polsce w październiku 2022 r. wyniosła 17,9 proc. – podał GUS. To najwyższa inflacja od grudnia 1996 r. W stosunku do także rekordowego września ceny towarów i usług wzrosły o 1,8 proc. Liderami cenowych wzrostów pozostają żywność i napoje (22 proc. r/r), opłaty za użytkowanie mieszkania (28,7 proc.) i transport (17,3 proc.).