Z początkiem 2022 r. rozpoczął się nowy okres taryfowy wod-kan. Na początku 2021 r. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (centralny regulator) zasypała lawina wniosków od samorządowych spółek wodno-kanalizacyjnych o podniesienie opłat za wodę i ścieki. Zdecydowanej większości nie zatwierdzono.
Temat wrócił wraz ze wzrostem cen energii elektrycznej oraz gazu, których spółki wod-kan zużywają w dużej ilości. Drastycznie wzrosły opłaty za prąd, a tym samym koszty działalności przedsiębiorstw.
"Wodociągi Miasta Krakowa w tym roku zapłacą aż o ok. 180 proc. więcej za energię elektryczną. Znaczące wzrosty pod tym względem odnotowały też m.in. spółki we Wrocławiu, Częstochowie, Opolu, Sieradzu czy Gliwicach" - podaje portalsamorządowy.pl.
Część spółek już zasygnalizowała Wodom Polskim potrzebę podniesienia stawek. Już w marcu zrobiły to Wodociągi i Kanalizacja w Opolu. - Zawnioskowany wzrost cen to 19,95 proc. na wodzie dla celów bytowych i 17,76 proc. na ściekach bytowych w pierwszym roku obowiązywania nowej taryfy - informuje Justyna Śliwka z biura zarządu WiK w Opolu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podwyżki cen wody i ścieków niemal pewne
Obecny okres taryfowy obowiązuje do 2025 r. włącznie. Teoretycznie w tym czasie nie powinno być podwyżek. Spółki wod-kan wnioskują jednak o skrócenie tego okresu i ponowne zatwierdzenie taryf. Wszystko zmierza w tym kierunku.
W poniedziałek (8 sierpnia) Izba Gospodarcza "Wodociągi Polskie" poinformowała, że wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk przychylił się pozytywnie do jej prośby, w związku z czym Wody Polskie od 1 września rozpoczną ponowny proces taryfikacji, czyli ustalania cen - przekazał portalsamorządowy.pl.
Prezes PGW Wody Polskie Przemysław Daca zastrzega jednocześnie, że nie będzie "ślepego akceptowania" zaproponowanych taryf. - Będziemy dokładnie analizować wszystkie czynniki. Szczególnie fakt wypłacania przez przedsiębiorstwa wod.-kan. dywidend samorządom, co miało wcześniej miejsce - mówi szef centralnego regulatora taryf.
Daca proponuje, by również samorządy wzięły na siebie rekompensatę rosnących kosztów spółek wod-kan, poprzez czasowe obniżenie podatków przedsiębiorstw oraz opłat dzierżawnych. Przypomniał też, że 200 gmin dopłaca mieszkańcom do rachunków za wodę i ścieki, apelując, by więcej samorządów poszło tą drogą. Samorządy jednak same ponoszą rosnące koszty energii, czego dowodzi przykład Warszawy.