Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Dzień wolny od pracy dla dawców krwi. "Największe kolejki przed weekendem"

300
Podziel się:

Wprowadzony w trakcie pandemii dodatkowy dzień wolny od pracy dla honorowych dawców krwi ma przysługiwać im już na stałe. Zastrzeżenia co do tego pomysłu zgłaszają pracodawcy - informuje serwis Prawo.pl. "Kolejki 4 stycznia tego roku ustawiały się od rana. Pospolite ruszenie wynikało z możliwości przedłużenia sobie aż o dwa dni długiego weekendu" - przypomina serwis.

Dzień wolny od pracy dla dawców krwi. "Największe kolejki przed weekendem"
Wprowadzony w trakcie pandemii dodatkowy dzień wolny od pracy dla honorowych dawców krwi ma przysługiwać im już na stałe (Adobe Stock, Gennadi Jurastow)

- To szczytna inicjatywa i należy ją społecznie promować. Tylko dlaczego za to przedsięwzięcie mają płacić pracodawcy? - tak przyjętą przez Sejm i skierowaną do Senatu zmianę do ustawy o publicznej służbie krwi komentuje dla Prawo.pl Katarzyna Siemienkiewicz, ekspert prawa pracy Pracodawców RP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - relacja 2 dzień

Serwis Prawo.pl przypomina, że trakcie pandemii COVID-19, aby zachęcić Polaków do oddawania krwi, na której deficyt poważnie cierpiała cała służba zdrowia, poza dniem donacji honorowi dawcy otrzymali również dodatkowe wolne następnego dnia. W myśl uchwalonej właśnie przez posłów ustawy ten przywilej ma zostać utrzymany.

"To tzw. wrzutka do uchwalonej właśnie ustawy o Krajowej Sieci Onkologicznej. Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia wyjaśniali, że krew jest potrzebna w leczeniu pacjentów onkologicznych, a tej brakuje" - czytamy na Prawo.pl

Pracodawcy argumentują, że o ile jednodniowa nieobecność honorowego dawcy krwi w miejscu pracy nie stanowiła większego problemu, o tyle wydłużenie absencji do dwóch dób wiąże się już z określonymi kosztami - dodaje serwis.

"Z perspektywy pracodawców dodatkowy dzień wolny stanowi trudność przede wszystkim o charakterze organizacyjnym. Każda absencja pracownika wiąże się ponadto z określonymi wydatkami. Przede wszystkim z kosztem zapłaty wynagrodzenia za dzień zwolnienia oraz kosztami jego zastępstwa" - tłumaczy Katarzyna Siemienkiewicz.

Kolejki do oddawania krwi. Sposób na długi weekend?

Jak czytamy na stronie Prawo.pl, centra krwiodawstwa rzeczywiście przeżywają największe oblężenie tuż przed długimi weekendami.

"Kolejki 4 stycznia tego roku ustawiały się od rana. Pospolite ruszenie dawców krwi wynikało z możliwości przedłużenia sobie aż o dwa dni długiego weekendu" - przypomina serwis.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(300)
WYRÓŻNIONE
Krzysztof
2 lata temu
Najlepiej żeby Krwiodawcy jeszcze mieli zapłacić za możliwość oddania krwi i dodatkowo żeby jeszcze odrabiali po godzinach - absurd .'Sam byłem świadkiem historii w firmie gdzie była potrzebna krew dla jednego z członków rodziny dla właściciela firmy - który sam jest przeciwnikiem oddawania - a potem prosił i narzekał .... Krew nie jest z biedronki - oddają ją Ludzie - nie zwierzęta . traktujmy Krwiodawców jak ludzi - za dar serca i własnego poświecenia to co dostają i tak o wiele za mało.
Michał
2 lata temu
Krew oddaję ponad 25 lat. Dni wolne powinny być ale płatne nie przez pracodawcę tylko przez ministerstwo zdrowia. Niestety państwo od dawns wiele kosztów ceduje na innych. Krew nie jest potrzebna pracodawcy a służbie zdrowia.
Kukuruku
2 lata temu
Myślę , że u uczciwego pracodawcy jest mniej chętnych do oddawania krwi niż u pseudodawców pracy, myślą że tylko oni mogą wydymać pracownika,a tu proszę,skoro pracownik może troszkę też wydymać pracodawcę i przy okazji mieć coś dla siebie a jednocześnie robiąc coś dobrego dla społeczeństwa to już ból w dupie,oby nikomu tej krwi nie brakło w razie potrzeby, pozdrawiam
NAJNOWSZE KOMENTARZE (300)
antypis
2 lata temu
Do jednej operacji ciężko poszkodowanego w wypadku potrzeba czasem dwóch -trzech litrów krwi....na te trzy litry składa się siedem donacji od siedmiu ludzi....a krwi ciągle brakuje....durnowate pracodawcy skumały wreszcie w czym rzecz ?!
Uprzywilejowa...
2 lata temu
Kiedyś zasłużeni krwiodawcy mieli darmową komunikację miejską w całym kraju. Dziś tu mają,tam nie,tu do połowy,a tam jeszcze trzeba specjalną kartę wyrobić itd Wszyscy są chętni do 2 rzeczy- do brania krwi,gdy ktoś bliski w potrzebie i do zabierania przywilejów krwiodawcom.
Marecki
2 lata temu
Fajnie te 2 dni to wabik, ale fakt faktem pracodawcy tracą na tym. Mogli by zwiększyć koszt krwii by mieć z niej dużo większy zwrot, im więcej oddasz w roku w tym proporcjonalnie więcej. Wtedy ludzie by po prostu by sprzedawali krew
Maniek 83
2 lata temu
Mogli by wrócić do starego systemu idziesz z marszu oddać krew czy osocze i bez tej chorej rejestracji internetowej tak na marginesie
Michał
2 lata temu
Każdy mądry i o koszty się bojący do momentu, gdy jemu krew nie będzie potrzeba. Wtedy zmienia się sposób myślenia.
...
Następna strona