Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Dziura w finansach na wiele lat. MFW ma przykrą prognozę dla Polski

Podziel się:

Międzynarodowy Fundusz Walutowy zaktualizował prognozę dotyczącą deficytu sektora general government w Polsce. Według ekonomistów tej instytucji przez najbliższych sześć lat deficyt będzie przekraczał równowartość czterech procent PKB.

Dziura w finansach na wiele lat. MFW ma przykrą prognozę dla Polski
Na zdjęciu premier Donald Tusk i minister finansów Andrzej Domański (East News, Jacek Dominski/REPORTER)

W najnowszych prognozach fiskalnych MFW szacuje, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych (czyli general government) w Polsce wyniesie w 2024 roku 5,5 proc. PKB, 4,8 proc. w 2025 roku, rok później spadnie do 4,5 proc., a w 2027 - do 4,4 proc. W latach 2028-2029 ma się natomiast utrzymywać na poziomie 4,1 proc. PKB. Raport nie zawiera uzasadnienia dla prognoz.

Prognoza MFW na ten rok jest gorsza niż ta, którą fundusz opublikował w październiku ubiegłego roku. Wtedy szacował, że Polska zamknie 2024 rok z deficytem sektora general government na poziomie 4,7 proc. PKB - zwraca uwagę serwis inwestycje.pl. Rząd prognozuje natomiast w ustawie budżetowej, że będzie to 5,1 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Na początku kwietnia GUS podał we wstępnym szacunku, że deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2023 r. wyniósł 5,1 proc. PKB wobec deficytu 3,5 proc. PKB w 2022 r. Z kolei dług sektora finansów publicznych wyniósł w 2023 r. 49,6 proc. PKB wobec 49,2 proc. PKB w 2022 roku.

Unia uruchomi procedurę?

"Zgodnie z ostatnimi prognozami Komisji Europejskiej, wiosną Komisja Europejska może objąć procedurą nadmiernego deficytu 13 krajów Unii Europejskiej, w tym Polskę" - poinformowało tydzień później Ministerstwo Finansów. I przypomniało, że podobna sytuacja miała miejsce w latach 2009-2010 w następstwie kryzysu finansowego, w efekcie którego nadmierny deficyt wystąpił w 24 unijnych krajach.

Resort wytłumaczył też, że w latach 2020-2023 reguły fiskalne w Unii Europejskiej były de facto zawieszone w związku z pandemią, a następnie wojną w Ukrainie. W 2024 r. następuje natomiast powrót do reguł Unii Europejskiej, zgodnie z którymi procedura nadmiernego deficytu jest uruchamiana w przypadku przekroczenia przez deficyt sektora finansów publicznych 3 proc. PKB.

"Należy (…) założyć, że procedura nadmiernego deficytu zostanie otwarta wobec Polski, gdyż Komisja Europejska będzie do takiego ruchu zobowiązana. Dlatego Ministerstwo Finansów jest w roboczym dialogu z Komisją Europejską, którego celem jest odpowiednie wyjaśnienie przyczyn przekroczenia przez Polskę progu 3 proc. w 2023 r. W ocenie Ministerstwa Finansów, wysoki deficyt w Polsce jest efektem wojny w Ukrainie i potężnych wydatków Polski na modernizację armii, niwelowania skutków kryzysu energetycznego i pomocy uchodźcom z Ukrainy" – podał resort.

Trwa unijna reforma

Ministerstwo przypomniało, że obecnie w Unii Europejskiej ma miejsce reforma ram zarządzania gospodarczego, w tym reguł fiskalnych. W przypadku krajów z długiem publicznym poniżej 60 proc. PKB okres korekty nadmiernego deficytu będzie wydłużony z obecnego 1,5 roku do 4 lat.

"Dodatkowo, zgodnie z postulatem Polski popieranym przez inne kraje członkowskie, zwiększone wydatki obronne będą stanowiły czynnik łagodzący w procedurze nadmiernego deficytu, a także będą uwzględniane w pakiecie inwestycji pozwalających wydłużyć ścieżkę korekty nadmiernego deficytu z 4 do 7 lat" – zauważyło MF.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP