Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WS
|

Ekstrapodwyżki dla nauczycieli? Nieoficjalne informacje

202
Podziel się:

We wrześniu budżetówka będzie protestować. Jednak, jak wynika z informacji Dziennika Gazety Prawnej, oświatowa Solidarność ma nadzieję, że osoby uczące w szkołach i przedszkolach otrzymają 10-proc. wzrost płac. Mówią o "ekstrapodwyżkach".

Ekstrapodwyżki dla nauczycieli? Nieoficjalne informacje
Według informacji oświatowej Solidarności nauczyciele rzutem na taśmę dostaną 10-proc. podwyżki (Agencja Wyborcza.pl, Adrianna Bochenek)

Ostatnie zapowiedzi związane z podwyżkami lub nagrodami w budżetówce wywołały lawinę komentarzy. Okazało się, że wzrost wynagrodzeń wyniesie zaledwie 7,8 proc., podczas gdy strona społeczna zabiegała o co najmniej 20-proc. wzrost.

Podwyżki dla nauczycieli?

Jak wynika z informacji DGP, oświatowa Solidarność jest "pełna nadziei" na "ekstrapodwyżki".

– Pod koniec sierpnia w tej sprawie spotykamy się z przedstawicielami Ministerstwa Edukacji i Nauki oraz kancelarii premiera. Mimo upływającego czasu jesteśmy pełni nadziei, że jeszcze w tym roku nauczyciele będą mogli liczyć na ekstrapodwyżki. Nasz szef, Piotr Duda, też dodatkowo negocjuje z premierem w sprawie budżetówki. Wszystko zależy od woli politycznej – mówi Waldemar Jakubowski, przewodniczący rady Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" w rozmowie z dziennikiem.

Jakubowski dodał, że jeśli obecna władza chce liczyć na poparcie przynajmniej części pracowników oświatowych, to jeszcze w tym roku powinny znaleźć się pieniądze na wyższe wynagrodzenia.

Zmiany w budżecie na ostatniej prostej?

– Formalnie można szybko w tej sprawie zmienić przepisy bez konieczności modyfikacji ustawy budżetowej – twierdzi przewodniczący oświatowej Solidarności.

Jak przypomina DGP, takie rozwiązanie wprowadzono wobec nauczycieli przy podwyżce od maja 2022 roku, kiedy wynosiła ona 4,4 proc.Wówczas wystarczyło tylko znowelizować Kartę nauczyciela i zwiększać wymiar procentowy kwoty bazowej wymaganej do naliczania średniej płacy.

– Jeśli pojawią się dodatkowe podwyżki dla nauczycieli, należy się tylko cieszyć. Rzeczywiście jest mało czasu na decyzję w tej sprawie. Warto przypomnieć, że obecnie nauczyciel początkujący ma pensje podstawową o 90 zł wyższą od płacy minimalnej (ta wynosi 3,6 tys. zł). W kolejnym roku obiecuje się nam 6,6 proc. podwyżki. Pensję pedagogów muszą wzrosnąć znacznie powyżej tej kwoty, aby dorównać do najniższych zarobków, które wzrosną od stycznia 2024 r. do 4,3 tys. zł – mówi Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(202)
WYRÓŻNIONE
PlanA
rok temu
Idę na studia dla pielęgniarek, a potem wyjazd do Norwegii. W szkole popracuję jeszcze trzy lata, muszę oszczędzać siły na naukę nowej dziedziny i praktyki szpitalne, więc powstawiam wszystkim uczniom piątki, a kłótliwym matkom od razu szóstki (biedne, tak walczą o oceny, niech mają) i spokój.
Maca
rok temu
Kisnę z żałosnych kłamliwych postów o pracy nauczyciela, o 18 godzinach, nawet nie chce mi się tych bzdur prostować. Prawda jest taka, że muszą być zdecydowane minimum 60% podwyżki, bo edukacja jest kluczowa dla przyszłych pokoleń i dla naszego kraju. Uczniowie mają prawo chodzić do dobrych szkół publicznych, gdzie pracują z nimi nauczyciele po studiach kierunkowych, gdzie nie likwiduje się profili mat-inf, bo nie ma nauczycieli. Nauczyciel nie będzie NIE BĘDZIE prowadzil 40 lekcji tygodniowo, bo nie myślcie sobie krytykanci, że miałby całą pracę wychowawczą i administracyjną wykonywać za darmo. Koniec z pobłażaniem kłamstwom, manipulacjom. 60% podwyżki!
70%
rok temu
dyżury, rady pedagogiczne, spotkania zespołów przedmiotowych, przygotowanie apeli, przygotowanie zajęć i materiałów dla uczniów z orzeczeniami z poradni pedagogicznej, obowiązkowe szkolenia, prowadzenie dokumentacji, korespondencja z rodzicami, wywiadowki, przeprowadzanie diagnoz przedmiotowych, sprawdzanie klasówek, wypracowań i egzaminów próbnych itd. to niby nie jest praca? To JEST PRACA i pieniądze się należą za nią. 70% podwyżek!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (202)
Hummus
12 miesięcy temu
Przypominam, że nauczyciele pracują tylko przez 9 miesięcy w roku (bo mają 2 miesiące wakacji plus miesiąc wolnego na święta i ferie zimowe plus wolny Dzień Nauczyciela). Z tych 9 miesięcy czyli z ponad 270 dni, trzeba odjąć soboty i niedziele czyli 72 dni, to zostaje 200 dni faktycznej pracy!!! Czyli w każdym roku nauczyciele mają 165 dni wolnych, a pracują niewiele więcej, bo przez 200. Średnia mies. pensja na rękę to min. 3500 zł. Wszystkie 12 mies. są pełnopłatne, czyli rocznie nauczyciel zarabia minimum(!!!) 42000 zł. Podzielny to przez liczbę miesięcy faktycznie przepracowanych, czyli przez niepełne 7, to wychodzi 6000 na rękę miesięcznie. Mało? To policzmy stawkę godzinową: nauczyciel w tygodniu pracuje przez 18 ?godzin lekcyjnych? po 45 minut czyli przez 810 minut, zatem w miesiącu pracuje 810x4,2tygodnia=3402 minuty, czyli 56,7 godzin zegarowych. Pomnóżmy to przez 7 miesięcy pracy, to daje 396,9 godzin zegarowych pracy W ROKU. I teraz podzielmy roczne zarobki otrzymane na rękę przez tę liczbę: 42000zł:396,9=141,46 zł ZA JEDNĄ GODZINĘ ZEGAROWĄ PRACY! I proszę tu nie nie probować wkręcać ?argumentów? typu ?czas pracy nauczyciela w domu?, ?przygotowywanie się do lekcji? itd., bo to jest czysta fikcja. Nauczyciele obecnie nie robią NIC - nawet nie sprawdzają zeszytów. Proszę sobie nauczycielską stawkę godzinową porównać ze stawkami w innych zawodach, choćby ze stawką kasjerki w sklepie, kierowcy autobusu, pielęgniarki, urzędniczki na poczcie itd. i przestać gloryfikować o popierać rozwydrzone nauczycielskie stado
Wygryw
rok temu
30 letni pan od wf na rocznym urlopie na poratowanie zdrowia pozdrawia zmęconych po pracy 60 letnich budowlańców
98887
rok temu
To może niech nauczyciele pochwalą sie ilością urlopu i czasem pracy, nauczyciel przedszkolny 35 dni urlopu i pensum 20 godzin to wychodzi 4 godziny pracy dziennie, nauczyciel z podstawówki i liceum 56 dni urlopu i pensum 18 godzin dziennie to wychodzi 3,6 godziny pracy dziennie, statystyczny Kowalski 20 dni urlopu i 8 godzin pracy dziennie.
Tablicowy
rok temu
Gdzie są nasze związki? Broniarz ma wszystko w d... strajk powinien być od początku roku szkolnego, także w przedszkolach. A z wfistami to się zgadzam - podnieść im pensum. Tablicowy (jak ja) nie ma czasu wolnego w domu, w nocy, w święta trzeba zawsze coś robić, sprawdzać, przygotować lekcję itd. Mój duży pokój wygląda jak biuro, pełno papierów, podręczniki na podłodze, notatki poupychane po szafie. Za ile - 4 tysiące że wszystkimi możliwymi dodatkami. Tyle naprawdę zarabia nauczyciel. Obecnie jestem na zielonej szkole, opiekuję się cudzymi bachorami 24h za ile - za darmo!!! Żeby potem jakaś mamusia mogła napisać, że przecież sobie Pan odpocznie, zje obiad za darmo. Czekam tylko aż moje osobiste dzieci trochę podrosną i same będą mogły posiedzieć w wakacje w domu i s... ze szkoły. Gdzie? Proszę bardzo - kierowca w firmie rozwożącej zakupy dla klientów w Warszawie dostaje 5,5 tyś netto na rękę bez studiów, męczenia sìę z głupimi rodzicami i z wolnym czasm po pracy + extra płatne za weekendy, premie. Wiem bo w wakacje przez 2 tygodnie tak pracowałm. Tyle w temacie.
Edmund
rok temu
Możecie mi skoczyć. Jestem na rocznym urlopie na poratowanie zdrowia, mam 36 lat, cieszę się, że tato ma brata w kuratorium, dał cynk, że historyk w pobliskiej podstawówce odchodzi na emeryturę i tak zostałem nauczycielem. Niosę ten kaganek oświaty za marne 5500zł
...
Następna strona