Pierwsza na Białorusi elektrownia jądrowa w Ostrowcu tuż po Nowym Roku zacznie być uzbrajania w rosyjskie paliwo. Uruchomiona ma zostać wiosną - pisze "Rzeczpospolita". Drugi blok ma być gotowy do końca 2020 r.
Budowana przez rosyjską firmę Rosatom atomówka znajduje się 250 km od Polski. Inwestycja spotkała się z protestami głównie ze strony Litwy, gdyż - jak przypomina dziennik - głównym źródłem chłodzenia reaktorów Ostrowca ma być płynąca przez Wilno rzeka Wilija.
Jednak niepokój związany z powstaniem elektrowni jądrowej zlokalizowanej dwa razy bliżej naszych granic niż Czarnobyl budzi się również po polskiej stronie.
Jak przypomina "Rzeczpospolita", powołująca się na dokument "Ostrowiec śmierci" zrealizowany przez niezależną grupę białoruskich filmowców ze Studia X97, przy jej budowie zginęło 5 osób. Były również awarie, korpus reaktora spadł z wysokości siedmiu metrów, a budujący reaktor podjęli strajk w związku z warunkami pracy.
Elektrownia w Ostrowcu ma być najnowocześniejszą i najbezpieczniejszą - w rzeczywistości jednak bardziej przypomina prototyp, a niżeli sprawdzoną technologię - pisze "Rz".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl