Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

"Elvira ma wyłączne prawo mówić Putinowi". Wyjątkowa pozycja szefowej Banku Rosji

Podziel się:

Elvira ma wyłączne prawo mówić prezydentowi to, co mu się nie spodoba. Może otwarcie mówić o sytuacji, a on to akceptuje - powiedział dla Bloomberga prof. Oleg Vyugin, ekonomista i były prezes Moskiewskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Elvira Nabiullina to szefowa rosyjskiego banku centralnego, na której barkach leży rosyjska gospodarka.

"Elvira ma wyłączne prawo mówić Putinowi". Wyjątkowa pozycja szefowej Banku Rosji
Elvira Nabiullina jest prawą ręką Władimira Putina (Getty Images,, Contributor#8523328)

To jedna z najważniejszych osób w Rosji. Prezes Banku Rosji Elvira Nabiullina utrzymuje w ryzach wojenną gospodarkę kraju rządzonego przez dyktatora Władimira Putina. I coraz częściej nie zgadza się z polityką prowadzoną na Kremlu.

Nabiullina, jako jedyna zdaniem prof. Vyugina, może mówić to, czego sam Putin nie chciałby usłyszeć. 71-letni Vyugin od ponad 20 lat zna Nabiullinę, sam w 2002 r. był wiceprezesem Banku Rosji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Mateuszem Żydkiem

Nabiullina ciągle na stanowisku

Bloomberg podkreśla, że Putin zmieniał ministrów i generałów od czasu inwazji na Krym w 2014 r. Jedyną osobą, która cały czas utrzymuje się na stanowisku jest Nabiullina, "bez której nie może się obejść".

"Jej więź z Putinem może zdefiniować gospodarkę, która wyłoni się z największego konfliktu zbrojnego w Europie od czasów II wojny światowej" - uważa agencja Bloomberga.

Nabiullinę z najbliższego otoczenia Putina wyróżnia nonkonformizm, a nie lojalność ponad wszystko. Szefowa banku centralnego znajduje się nawet pod parasolem ochronnym Putina. Na Kremlu znajduje się sporo przeciwników Nabiulliny, ale Putin nie pozwoli jej ruszyć. To jedna z niewielu kobiet na najwyższych stanowiskach w Rosji, do tego z długim stażem - Bankiem Rosji zarządza od połowy 2013 r.

Według źródeł Bloomberga Putin "ceni i ufa" Nabiullinie. Jej rady dotyczące gospodarki mają równoważyć inne opinie, które pojawiają się na Kremlu. Chodzi przede wszystkim o przestawienie gospodarki na tory wojenne. Minister finansów Anton Siluanov uważa, że celem rosyjskiego budżetu powinno być "zapewnienie zwycięstwa". Inny poplecznik Putina - Maxim Oreshkin, który był ministrem rozwoju gospodarczego Rosji - ocenił, że wojna na wschodzie w rzeczywistości jest "globalnym konfliktem z Zachodem o Ukrainę". W dodatku premier Rosji Michaił Miszustin regularnie skarży się na nią.

Inaczej patrzy na to Nabiullina, która ostrzegała m.in. przed niedoborami siły roboczej, nawiązując do setek tysięcy wezwanych do wojska. Jej zdaniem rekordowy budżet na obronę negatywnie wpłynie na gospodarkę. W tym roku Moskwa ma przeznaczyć 6 proc. PKB na wojsko w porównaniu z 3,9 proc. w 2023 r. i 2,7 proc. w 2021 r.

"Jeszcze przed inwazją rosyjscy urzędnicy szydzili z Nabiulliny za jej podejście do polityki pieniężnej, które koncentrowało się przede wszystkim na inflacji" - dodaje Bloomberg.

Nie wiadomo, jak długo Nabiullina będzie miała tak silną pozycję na Kremlu. Wydatki Rosji na wojsko ciągle rosną, a wojna z Ukrainą może potrwać jeszcze lata. W takiej sytuacji szefowa banku centralnego może trafić na boczny tor.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl