"Fabryka będzie budowana w dwóch etapach. Pierwszy, którego dotyczy pozwolenie, przewiduje powierzchnię zabudowy 169 tys. m2. Docelowo, po zakończeniu dwóch etapów, fabryka ma mieć roczną zdolnością produkcyjną 300 tys. samochodów" - informuje "Auto Świat".
Fabryka Izery. Budowa może wystartować
Teraz decyzja należy do rządu, jeżeli da zielone światło, to inwestycja może ruszyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Auto Świat" informuje, że zakończył się także audyt spółki EMP. "Był bardzo szczegółowy, dotyczył każdego aspektu działalności i nie wykazał żadnych nieprawidłowości oprócz tych, o których w ubiegłym roku można było przeczytać we wnioskach z kontroli NIK, która również sprawdzała spółkę EMP. Wówczas jedynym zarzutem były opóźnienia" - informuje "Auto Świat".
W marcu 2024 r. ElectroMobility Poland wybrała generalnego wykonawcę fabryki Izery - firmę Mirbud. Strony podpisały list intencyjny warunkujący podpisanie umowy uzyskaniem przez EMP zgód korporacyjnych. Współpraca ma zostać potwierdzona odrębną umową o generalne wykonawstwo inwestycji po uzyskaniu przez spółkę EMP zgód korporacyjnych.
Co dalej z Izerą? Borys Budka: decyzja po audycie
Według EMP wybór generalnego wykonawcy i podpisanie stosownych umów umożliwiłyby uruchomienie masowej produkcji samochodów do połowy 2026 r. Dotąd spółka deklarowała uruchomienie produkcji polskiego elektryka w grudniu 2025 r., a sprzedaż - w 2026 r.
ElectroMobility Poland SA powstała w październiku 2016 r. jako spółka czterech kontrolowanych przez państwo koncernów energetycznych: PGE, Energi, Enei oraz Tauronu. Obecnie większościowym akcjonariuszem jest Skarb Państwa, który ma 90,8 proc. akcji; pozostali akcjonariusze, czyli PGE, Enea, Turon i kontrolowana przez Orlen Energa mają po 2,3 proc. udziałów.