Zmiany przyjęte przez Komisję Europejską mają obowiązywać do końca 2022 roku. Co ważne, zachowane zostaną równe warunki działania na jednolitym rynku, a podmioty kontrolowane przez Rosję, które zostały objęte sankcjami, nie będą mogły otrzymać wsparcia.
"Musimy złagodzić gospodarcze konsekwencje tej wojny, wspierając przedsiębiorstwa i sektory, które poważnie ucierpiały w jej wyniku. Musimy przy tym działać w sposób skoordynowany" - stwierdziła wiceprzewodnicząca KE Margrethe Vestager.
KE wyjaśniła, że jeżeli państwa członkowskie chcą zminimalizować skutki gwałtownego wzrostu kosztów produkcji, mogą niezwłocznie wprowadzić rozwiązania umożliwiające przyznanie do 400 tys. euro każdemu przedsiębiorstwu dotkniętemu skutkami kryzysu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pieniądze dla firm. Kto i ile może dostać?
Państwa członkowskie będą mogły ustanowić programy, w ramach których przedsiębiorstwom z sektora rolnictwa, rybołówstwa i akwakultury dotkniętym kryzysem będzie można przyznać do 35 tys. euro, a przedsiębiorstwom prowadzącym działalność w pozostałych sektorach – do 400 tys. euro. Pomoc ta nie musi być powiązana ze wzrostem cen energii i może mieć dowolną formę, w tym dotacji bezpośrednich.
Kraje UE będą mogły udzielać dotowanych gwarancji państwowych, aby banki mogły nadal udzielać pożyczek wszystkim przedsiębiorstwom dotkniętym kryzysem, oraz pożyczek publicznych i prywatnych z dopłatami do oprocentowania.
Rekompensaty dla firm. Są pewne warunki
KE podkreśliła, że państwa UE będą mogły częściowo rekompensować przedsiębiorstwom energochłonnym, użytkownikom energii, dodatkowe koszty wynikające z wyjątkowego wzrostu cen gazu i energii elektrycznej.
Udzielana pomoc może mieć dowolną formę, w tym dotacji bezpośrednich. Łączna kwota pomocy przypadająca na beneficjenta nie może przekraczać 30 proc. kosztów kwalifikowalnych i wynosi maksymalnie 2 mln euro.
Zwrócono uwagę, że jeżeli przedsiębiorstwo ponosi straty operacyjne, konieczna może być dalsza pomoc w celu zapewnienia kontynuacji działalności gospodarczej. Państwa UE mogą, więc przyznać pomoc przekraczającą te pułapy – do 25 mln euro dla odbiorców energochłonnych oraz do 50 mln euro dla przedsiębiorstw prowadzących działalność w sektorach, takich jak produkcja aluminium i innych metali, włókien szklanych, masy celulozowej, nawozów lub wodoru oraz wielu podstawowych chemikaliów.
Kwota pomocy przyznawana przedsiębiorstwom musi być uzależniona od skali prowadzonej działalności gospodarczej, stopnia podatności na skutki gospodarcze kryzysu oraz musi uwzględniać obroty przedsiębiorstwa i koszty energii.
Odbiorcami energochłonnym są przedsiębiorstwa, w przypadku których koszty nabycia produktów energetycznych stanowią co najmniej 3 proc. wartości produkcji.